Swojego czasu to właśnie Zielonki były głównym kandydatem do uruchomienia pierwszej nocnej linii aglomeracyjnej z prawdziwego zdarzenia (znanej pod roboczym numerem „907”). Pomysł niestety nie został zrealizowany, i można się domyślać że rozbił się o kwestie finansowe. W międzyczasie za to kilka innych gmin postanowiło zainwestować w nocne połączenia, zostawiając tym samym Zielonki w tyle. Autobusy pojechały do Wieliczki, Skawiny, a nawet Świątnik.
A przecież mieszkańcy Zielonek nie są gorsi! Gmina znana jest ze stawiania na komunikację zbiorową, i choć obecnie w aglomeracji raczej szuka się oszczędności niż inwestuje w nowe połączenia, to może warto by było spróbować? Tym bardziej, że koszty uruchomienia pilotażowej linii nocnej mogłyby być bardzo niskie, wręcz nieodczuwalne w skali całego budżetu na komunikację.
Może warto pójść za przykładem Świątnik i linii „915”? Autobus wykonuje zaledwie jeden kurs, tylko w weekendy, lecz to wystarczy, aby ludzie mogli wrócić godzinę, dwie później z miasta. Do tego sama trasa zaczyna się w Łagiewnikach, do których pasażerów dowozi z centrum inna linia („608”). Pasażerowie mają kilka minut na przesiadkę, by następnie kontynuować podróż w kierunku Świątnik. Podobnie sprawę rozwiązała Skawina, uruchamiając weekendową linię z Czerwonych Maków.
W przypadku Zielonek, linia mogłaby zaczynać trasę na Prądniku Białym, gdzie jej odjazdy byłyby zsynchronizowane z autobusem z centrum (notabene, też aglomeracyjnym „904”). Trasa mogłaby wieść do najbliższej używanej obecnie pętli, a więc: Prądnik Biały – Glogera – Krakowskie Przedmieście – Trojanowicka – Trojanowice Pętla. Jej długość wyniosłaby jedynie 5,6 km, więc gdyby autobus wykonywał jeden kurs w noce z pt/sob i sob/św, koszt funkcjonowania wyniósłby… ok. 160 zł tygodniowo. To grosze w porównaniu do kwot, które wydaje się na komunikację dzienną. Do tego, wzorem pozostałych linii podmiejskich, połowę tej kwoty pokryłby zapewne Kraków.
Pod wpływem rozmów ze znajomymi z okolic Zielonek, którzy wielokrotnie zaznaczali że taki nocny autobus bardzo by się przydał, postanowiłem wysłać do Urzędu Gminy pytanie, czy planuje podjąć jakieś kroki we wspomnianym temacie. Podałem również powyższą trasę jako przykładową, wraz z wyliczeniami szacunkowych kosztów – by udowodnić, że nocny autobus wcale nie musi być drogi w utrzymaniu.
Obecnie oczekuję na odpowiedź Urzędu, o przebiegu sprawy będę informował na bieżąco. Zachęcam też wszystkich mieszkańców Zielonek, którzy byliby zainteresowani uruchomieniem nocnych kursów, aby również pisali do UG. Im więcej zgłoszeń otrzyma Gmina, tym większe szanse że linia „907” wyjedzie na trasę.
lkaszmirski
#1 by Peterkk on 15 marca, 2013 - 6:34 pm
Nie widzę sensu aby Gmina Kraków dofinansowywała linię nocną na trasie BP->Trojanowice. /1-2 przystanków w granicach Miasta Krakowa/. Inaczej było by gdyby „dociągnąć” linię do pętli z tramwajową komunikacją nocną czyli Krowodrzą Górką.
#2 by lkaszmirski on 15 marca, 2013 - 8:54 pm
Z PB do centrum jest regularny autobus („904”). Czy takie wydłużenie byłoby potrzebne?
#3 by PzT on 7 Maj, 2013 - 12:20 pm
Według mnie słusznie domagają się mieszkańcy Zielonek o tą linię, ponieważ zapłacić 50 zł za taksówkę w 2 strefie to jest katastrofa…. Popieram.
#4 by lkaszmirski on 7 Maj, 2013 - 1:41 pm
Na szczęście sprawa powoli rusza do przodu:
https://krabok.wordpress.com/2013/04/24/nocny-do-zielonek-o-krok-blizej/