Archiwum dla Listopad 2013

Galeria Bronowice

Już jutro oficjalne otwarcie kolejnego centrum handlowego w naszym mieście – Galerii Bronowice, zlokalizowanej przy ul. Sosnowieckiej (rejon ul. Conrada oraz Jasnogórskiej). Niestety, na razie właściciel galerii nastawia się raczej na klientów podróżujących własnymi samochodami i nie planuje się żadnych zmian w ofercie komunikacyjnej w pobliżu.

Od strony ul. Conrada połączenie będą zapewniać jedynie autobusy zatrzymujące się na przystanku „Conrada” (linie „118”, „168”, „172”, „173” oraz „572”), zlokalizowanym ok. 300m od wejścia do budynku. Tu nie jest tak źle, trochę gorzej sprawa ma się natomiast z połączeniem od strony ul. Jasnogórskiej – linie „210” oraz „230” będą przejeżdżać tuż obok galerii, jednak nie będą miały tam przystanku. Nie planuje się również uruchamiania specjalnych, darmowych linii dla klientów.

Być może jednak z czasem plany ulegną zmianie. Właściciel Bonarki po otwarciu również nie postarał się o zapewnienie dogodnego dojazdu środkami komunikacji miejskiej. Jednak potrzeba sprowadzenia większej ilości klientów doprowadziła do uruchomienia dwóch specjalnych połączeń, a także korekty tras linii autobusowych w pobliżu tak aby zatrzymywały się bliżej wejścia. Być może zatem podobnie stanie się z Galerią Bronowice… za jakiś czas.

lkaszmirski

Reklama

, , , , , , , ,

2 Komentarze

Decyzje, decyzje, decyzje

Niedawno pasażerowie z rejonów Górki Narodowej oraz ul. Siewnej zagłosowali, jak przebiegać ma trasa linii „115”. W międzyczasie RDIV poinformowała, że niebawem również mieszkańcy Prądnika Białego będą mieli możliwość wyrażenia opinii nt. komunikacji publicznej w swoim rejonie. I to nawet nie w jednej, lecz dwóch kwestiach.

„144” czy „194”?

Pierwsze pytanie dotyczyć będzie głównego połączenia z centrum. Obecnie zapewnia je linia „144”, która choć w godzinach szczytu kursuje co 12 minut, to poza nimi już tylko co 24. Tymczasem na sąsiedniej pętli – Krowodrzy Górce – kończy bieg „194”, które do centrum jedzie po tej samej trasie co „144”, lecz zapewnia częstotliwość co 12 minut przez cały dzień.

Choć „194” to ważna linia, to na Krowodrzy Górce prym stanowią tramwaje. Z kolei połączenie w kier. Azorów zapewnia jeszcze „138” i „168” (które już za parę miesięcy będą zapewniać połączenie co 10 minut przez cały tydzień, nawet w weekendy). Dlatego już na początku roku proponowaliśmy, aby zamienić „144” i „194” końcówkami i tego właśnie będzie dotyczyć pytanie. Dla Krowodrzy strata nie byłaby aż tak odczuwalna – jedynie ubytek kilku kursów poza szczytem, a przynajmniej Prądnik zyskałby jedną linię, na której można polegać przez cały dzień.

A co ze „154”?

Tutaj różnica jest mniejsza, chodzi jedynie o środkowy przebieg trasy: czy powinna prowadzić przez pętlę tramwajową na Krowodrzy (jak obecnie), czy wrócić na dawną marszrutę przez Łokietka i Wybickiego (tak, jak kursowała jeszcze przed wakacjami). W obu przypadkach przystanki końcowe pozostaną bez zmian i linia dalej ma łączyć Prądnik Biały z Dw. Głównym.

Komentarz

W przypadku linii „144” i „194” decyzja wydaje się w miarę prosta – skoro obie zapewniają dojazd do centrum, a ta druga kursuje częściej, to powinno dojść do zamiany. Perspektywa połączenia z Kampusem UJ („194”) również jest obiecująca. Zmiany zablokować mogą – tak jak poprzednio – osoby usilnie przywiązane do „144”, w szczególności starsi mieszkańcy dojeżdżający podobno do hipermarketu Auchan w Bonarce. Tutaj jednak warto pamiętać, że za parę dni otwarta zostanie Galeria Bronowice, która znajduje się znacznie bliżej i w której również zlokalizowany będzie Auchan.

Kwestia „154” jest trudniejsza. Z jednej strony obecna trasa zapewnia przesiadkę na tramwaj w dogodnym miejscu – na pętli Krowodrza Górka. Z drugiej, odkąd linia trafiła na obecną trasę, mieszkańcy Wybickiego zostali praktycznie bez komunikacji miejskiej – bo trudno uznać linię „102”, kursująca co ok. 40 minut, za atrakcyjną ofertę. A przecież jeszcze kilka lat temu kursowało tędy aż pięć linii – „102”, „120”, „154”, „220” oraz „240”…

Głosowania odbędą się w najbliższą niedzielę – 24 listopada – w Szkole Podstawowej nr 58 (przy ul. Pigonia) oraz Gimnazjum nr 12 (przy ul. Kluczborskiej).

lkaszmirski

, , , , , , ,

5 Komentarzy

Spotkanie w sprawie rozbudowy al. 29-ego Listopada

Dziś (w poniedziałek 18 listopada 2013) o godz. 18:00, w kościele parafii Chrystusa Króla odbędzie się spotkanie dotyczące projektu rozbudowy al. 29 Listopada na odcinku od Opolskiej do granicy miasta. Na zebraniu obecni będą przedstawiciele Rady Dzielnicy IV.

Źródło: Inicjatywa Górka Narodowa.

lkaszmirski

, , ,

Dodaj komentarz

Wszystkich Świętych 2013 – komentarz (część III)

Poprzednio: Wszystkich Świętych 2013 – komentarz (część I), Wszystkich Świętych 2013 – komentarz (część II)

Minęło już parę dni od uroczystości Wszystkich Świętych, emocje opadły, dlatego warto na spokojnie dokończyć analizę tegorocznej organizacji transportu zbiorowego we wspomnianym okresie.

Ograniczone godziny kursowania

Przypomnijmy, że mała marszrutyzacja zaskoczyła (negatywnie) z powodu sporych cięć komunikacji w weekend. Nagle okazało się, że Mały Płaszów nie będzie miał drugiej linii w niedziele i święta, a mieszkańcy zostaną jedynie z „20” co 20 minut. Z pewnością doceniają to pasażerowie „221”, którzy muszą nieraz czekać ponad kwadrans na przesiadkę. Również w sobotnie wieczory – gdy masy pasażerów tłumnie wypełniają linie wracające z centrum – dokonano cięć. Dotyczą one zresztą nie tylko Płaszowa, ograniczenia dotknęły również linie „6” czy „19”.

Jak się to ma do uroczystości Wszystkich Świętych? W tym roku w podobny sposób pocięto większość linii tramwajowych cmentarnych, które kursowały przez cały długi weekend (od piątku do niedzieli) jedynie w godz. 8-18. O ile w przypadku dodatkowych połączeń – takich jak „86” z Mistrzejowic – nie było w tym nic szokującego, tak przecież niektóre „osiemdziesiątki” zastąpiły stałe linie, kursujące przez cały dzień! Najlepszym przykładem jest „85” (Wzg. Krzesławickie – Cm. Rakowicki), które weszło w miejsce linii „5”. Czemu nagle stwierdzono, że Wzgórza Krzesławickie i cały ciąg do Czyżyn mogą mieć jedną linią mniej wieczorem? Na Kocmyrzowskiej została przez to sama linia „1”, kursująca wieczorami ledwie co pół godziny!

A przecież kiedyś było lepiej. Dla porównania rozkłady tegorocznego „85” oraz „95” (na tej samej trasie) z 2007:

Jeśli dokonać przeliczeń, to „85” wykonywało w tym roku ledwie kilka kursów więcej niż „5” w regularne weekendy. Jednak do tego trzeba uwzględnić, że to pierwsze miało skróconą trasę. I nagle wychodzi, że szumna „linia co 10 minut” nie kosztowała ZIKiT właściwie nic więcej niż standardowa „piątka” co minut 20… Tylko co z tego, ważne, że można się pochwalić w mediach hojnym uruchomieniem dodatkowej częstej linii.

Ktoś mógłby powiedzieć, że przecież taka zmiana rozkładu dotyczyła tylko dnia Wszystkich Świętych więc to nic takiego, jednak – w związku z długim weekendem – została ona wprowadzona także w sobotę oraz niedzielę (2-3 listopada). Na Bronowicach cięcia były nawet większe, bo zniknęły dwie linie („13” oraz „24”), zastąpione jedynie okrojoną „82”. Mocno protestowałem – i dalej protestuję – przeciwko powrotowi „8” do Bronowic Małych, jednak wypada się zastanowić, co by było, gdyby to osiedle zostało z obsługą taką jak przed wakacjami (czyli „4”, „13” i „24”)? Czy mieszkańcy zostaliby na ten weekend jedynie z jedną całodzienną linią, „czwórką”? Czy według urzędników mieszkańcy naprawdę nie korzystają z komunikacji w weekendowe wieczory?

Trzeba też zapytać, czy przypadkiem tegoroczna uroczystość Wszystkich Świętych nie była „przetarciem dróg” przed kolejnymi cięciami w weekendy? Za 2-3 lata czeka nas otwarcie trasy do Górki Narodowej, na którą z pewnością potrzeba będzie sporo dodatkowych środków. Przy otwieraniu odcinków do Małego Płaszowa oraz Kampusu UJ budżet na komunikację właściwie nie był zwiększany, co kończyło się sporymi cięciami w innych rejonach. Można się niestety spodziewać, że podobnie będzie i w tym przypadku, a nigdzie indziej tak łatwo się nie tnie, jak w weekendy. Czy kolejne linie zatem pójdą pod nóż? A jeśli tak, to które? „5”? „16”? Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie…

lkaszmirski

, , , , , , , , , , ,

4 Komentarze

„422” pojedzie do Kantorowic!

Ledwie powstała kilka miesięcy temu, a tymczasem już szykuje się zmiana stałej trasy. ZIKiT złożył wniosek do RDXVII o skierowanie linii „422” przez Kantorowice. Dzięki temu mieszkańcy wspomnianego osiedla zyskają dostęp do regularnej linii autobusowej. Dotychczas komunikacja miejska nie docierała tam w ogóle, a powód był prozaiczny: w okolicy kursowało jedynie „122”, na które wysyłano autobusy 12-metrowe, zbyt duże by pomieścić się na nowej trasie. W sierpniu 2013 uruchomiono jednak wspomagające „422”, na którym – z racji wąskiej nawrotki pod Wojewódzkim Szpitalem Okulistycznym – muszą jeździć krótsze pojazdy. Dzięki temu nie ma żadnej przeszkody, aby odwiedziły one po drodze również Kantorowice.

Rada Dzielnicy oczywiście wniosek zaakceptowała. Trasa „422” po zmianach będzie przebiegać następująco, z nowym odcinkiem zaznaczonym na niebiesko:

Al. Przyjaźni – Żeromskiego – Kocmyrzowska – Makuszyńskiego – Jagiełły – Poległych w Krzesławicach – Kocmyrzowska – Wojewódzki Szpital Okulistyczny – Kantorowicka – os. Kantorowice z nawrotką – Morcinka – Zesławice.

lkaszmirski

, , , , ,

4 Komentarze

Wszystkich Świętych 2013 – komentarz (część II)

Poprzednio: Wszystkich Świętych 2013 – komentarz (część I)

Linia „842”

Linia-potworek, kursująca na krótkiej trasie Czyżyny Dworzec – Stella-Sawickiego – Dobrego Pasterza – Pr. Czerwony – Cm. Batowice, z częstotliwością ledwie co 40 minut. Oczywiście miała zastąpić dawne „142”, które obsługiwało tę relację (częściej…), lecz wraz z małą marszrutyzacją zostało skrócone do Dworca w Czyżynach. Na większości trasy pokrywała się z „806”, „129”, albo z oboma naraz.

„842” jeździło dwukrotnie rzadziej niż wspomniane „806” i „129”, więc można było się pokusić o stworzenie przynajmniej połowicznego taktu 10+10+20 z pozostałymi. Na pewno doceniliby to pasażerowie, zwłaszcza jadący w kier. węzła przesiadkowego na Wiślickiej czy też do Czyżyn. A jak było w praktyce?

O ile w stronę Cm. Batowice (R. Barei) takt był rzeczywiście utrzymany – i to z obiema liniami! – tak w przeciwną stronę… autobusy jechały stadem i to dosłownie. „806” i „842”, pokrywające się aż do wspomnianej Wiślickiej, odjeżdżały z Cm. Batowice dokładnie o tych samych godzinach. Od Dobrego Pasterza z kolei „842” jechało już w obstawie nie jednego, lecz dwóch autobusów, bo do towarzystwa dołączało się „129” jadące tuż za wspomnianą parą. Zatem zamiast niezłej linii uzupełniającej mieliśmy zwykły dubel. Szkoda, bo wystarczyło przesunąć odjazdy „842” o parę minut i już efekt byłby zdecydowanie lepszy!

Cdn.

lkaszmirski

, , , , , , , ,

2 Komentarze

Wszystkich Świętych 2013 – komentarz (część I)

Zdaję sobie sprawę, że nie wszystko da się przewidzieć, a potoki pasażerskie potrafią płatać niezłe figle. Dlatego nie mam pretensji do ZIKiT o to, że dziś i wczoraj linie cmentarne jeździły puste. Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre decyzje organizatora transportu na ten okres ciężko mi zrozumieć.

Linia „84”

Ta linia cmentarna, kursująca na trasie Cm. Rakowicki – Westerplatte – Krakowska – Wielicka – Kurdwanów, zastąpiła częściowo „24” (dojazd do Kurdwanowa), a częściowo „13” (połączenie z Wielickiej w rejony Stradomskiej). Sęk w tym, że w święta te dwie linie mają odrobinę różne godziny kursowania, bo ZIKiT – mimo ciągłych starań RDXII – wciąż nie chce dać „trzynastce” pełnego zakresu kursów. Urzędnicy stanęli zatem przed wyborem, po której z tych dwóch linii „84” powinno odziedziczyć rozkład. Którą opcję wybrali? Oczywiście tę tańszą, czyli po „trzynastce”.

Dzięki temu w obecny weekend ostatni kurs „84” z centrum w stronę Kurdwanowa jest ok. 22:20 (zarówno w sobotę, jak i niedzielę). Dodajmy też, że od czasu małej marszrutyzacji linia „6” nie kursuje w święta, a zatem jest to w ogóle ostatni kurs z rejonów Rynku do Piasków Nowych/Kurdwanowa. Co zatem miał zrobić mieszkaniec tych okolic, który przyszedł na przystanek Dw. Główny po ostatnim „84”? Tu zaczynają się schody, bo właściwie nie było sensownej alternatywy!

Zapewne część osób spróbowała/spróbuje skorzystać z „3” – jako jadącej po zbliżonej trasie – i przesiąść się na inne połączenie w kier. Kurdwanowa. Lecz które? Wskutek braku taktu, na „50” trzeba czekać ok. 30-40 minut (!) – zależnie od kursu. „204”/”244″ na Bieżanowskiej kończą kursowanie wcześniej. „184” pokrywa się tylko częściowo z tramwajem, lecz nawet ono odjeżdża tuż przed przyjazdem „3” (na Starowiślnej odpowiednio 22:40 i 22:42). Można jeszcze próbować z „52” zamiast „3”, lecz sytuacja jest identyczna bo obie jadą praktycznie razem…

Sprawa może się wydawać błaha, w końcu mowa o pojedynczych kursach, lecz przecież w weekendowe wieczory pojazdy potrafią przewozić sporo osób – ludzie wracają z kościołów w centrum, ze spotkań, itd. Linie nawet po godz. 22 potrafią mieć niezłe zapełnienia, a tutaj nie dość, że usunięto bezpośrednie połączenie, to w dodatku nie zapewniono żadnej sensownej alternatywy.

Cdn.

lkaszmirski

, , , , , , ,

3 Komentarze