Już za kilka dni, 16 listopada 2014, odbędą się wybory samorządowe. Sprawdźmy zatem, jakie poglądy na komunikację miejską mają poszczególni kandydaci na Prezydenta Miasta. Poniżej pierwsza część krótkiego podsumowania, które przygotowałem na podstawie oficjalnych programów wyborczych.
Konrad Berkowicz (Nowa Prawica)
- ograniczenie ilości osób zatrudnionych w ZIKiT oraz reorganizacja tej Instytucji, oraz ogólnie redukcja ilości urzędników,
- zmiana godzin pracy urzędników na późniejsze,
- zaprzestanie niepotrzebnych zmian nazw przystanków,
- przyspieszenie prac nad planami zagospodarowania przestrzennego,
- mniej sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniach,
- usprawnienie pozostałych sygnalizacji (redukcja zjawiska tzw. „czerwonej fali”),
- zainstalowanie sekundników na wszystkich większych skrzyżowaniach,
- zwiększenie ilości zielonych strzałek,
- zaprzestanie karania pieszych za przechodzenie na czerwonym świetle,
- skrócenie czasu trwania inwestycji (krótsze terminy remontów).
Komentarz kraboka: raczej mało konkretów. Niektóre propozycje dobre (redukcja ilości sygnalizacji świetlnych czy zaprzestanie karania pieszych), inne wydają się być raczej nierealne (choćby wspomniane sekundniki, których ZIKiT nie chce wprowadzić ze względu na Obszarowy System Sterowania Ruchem, dostosowujący sygnalizacje świetlne na bieżąco do sytuacji na drogach). Program zbytnio skupia się też na komunikacji samochodowej, podczas gdy właściwie nic nie wspomina ani o rowerzystach, ani pasażerach komunikacji publicznej. Uwzględniając jednak, że Nowa Prawica jest ogólnie przeciwna transportowi szynowemu, nie ma co oczekiwać propozycji budowy nowych linii tramwajowych czy usprawniania obecnych.
Łukasz Gibała (niezrzeszony)
- wprowadzenie Karty Krakowianina dla osób płacących w Krakowie podatki, która uprawniałaby do darmowych: przejazdów komunikacją miejską oraz wypożyczania roweru miejskiego,
- budowa metra,
- priorytety dla tramwajów (wydzielone torowiska, absolutne pierwszeństwo przed innymi pojazdami oraz większa częstotliwość kursowania – co 5 minut),
- kompleksowa modernizacja istniejących torowisk wraz z ich wyciszeniem,
- budowa nowych tras tramwajowych: do Górki Narodowej, odcinka Mistrzejowice – Wieczysta, odcinka R. Piastowskie – Stella-Sawickiego, linii z Salwatora do Trasy Zwierzynieckiej, oraz w ciągu Al. Słowackiego,
- nowe linie autobusowe, m.in. do Bodzowa,
- nowe bus-pasy, m.in. na Nowohuckiej, Wielickiej oraz Czarnowiejskiej,
- wprowadzenie zasad: „minimum przesiadek” oraz „nie więcej, niż 5 minut na przystanku”,
- zmiany na liniach nocnych: zwiększenie częstotliwości do co 30 minut między godz. 23 a 5, podwojenie ilości linii oraz stworzenie nowych m.in. do Wielkiej Wsi, Michałowic, Luborzycy czy Wyciąży,
- przeznaczenie 20 mln zł rocznie na budowę infrastruktury rowerowej,
- nowe parkingi rowerowe, w tym niektóre strzeżone,
- mniej sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniach, zainstalowanie sekundników,
- więcej ulic jednokierunkowych,
- udostępnienie bus-pasów m.in. pojazdom elektrycznym czy samochodom, w którym jadą przynajmniej 3 osoby,
- miejska platforma car-poolingowa (oferowanie przejazdów i wykorzystanie wolnych miejsc w samochodach),
- stworzenie bezkolizyjnych przejść dla pieszych – podziemnych albo (preferowane) kładek,
- zróżnicowanie opłat w Strefie Płatnego Parkowania w zależności od odległości od centrum.
Komentarz kraboka: więcej, lepiej, a w ogóle za darmo. Będę brutalny: program Gibały to niestety typowe gadanie pod publikę. Część pomysłów jest naprawdę w porządku (postawienie na komunikację miejską, więcej inwestycji w rowery), inne jednak budzą lęk. Wrzucanie pieszych do podziemi czy na kładki nie jest rozwiązaniem stosowanym w zachodnich miastach, które już dawno zorientowały się, że miejsce pieszych jest na poziomie zero. Kandydat chce budować metro ze środków Unijnych zupełnie ignorując fakt, że Unia zażąda analizy sensowności całej inwestycji w której kolejka podziemna ma marne szanse wyjść pozytywnie. Linie tramwajowe mają jeździć częściej, a jednocześnie ma być mniej przesiadek i do tego darmowa komunikacja dla mieszkańców. Wg mnie te rzeczy wzajemnie sobie zaprzeczają: wiele tras jest na granicy przepustowości i zwiększenie częstotliwości musi odbyć się kosztem ilości połączeń. Poza tym wymaga to większych środków, a te będzie raczej trudno znaleźć skoro Gibała chce pozbawić Miasta kilkuset mln zł wpływów z biletów. Na koniec propozycje nocnych linii do Gmin ościennych, które przecież leżą bardziej w gestii Ich samych, niż Krakowa.
Marek Lasota (PiS)
- rozwój Krakowskiego Szybkiego Tramwaju (KST), nowe trasy: do Górki Narodowej, do Azorów (Ronda Ofiar Katynia), linia Cichy Kącik – Piastowska, łącznik Kurdwanów – Zakopiańska, odcinek Mistrzejowice – Wieczysta,
- rozwój Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej (SKA), wraz z włączeniem jej w system transportu miejskiego,
- tunel kolejowy w Alejach Trzech Wieszczów,
- parking Park & Ride przy stacjach SKA oraz w racjonalnych miejscach Krakowa,
- wstrzymanie budowy parkingów w centrum miasta,
- integracja systemu transportu publicznego (drogowego, tramwajowego, kolejowego), m.in. poprzez ujednolicenie systemu opłat, koordynacji tras, utworzenia Związku Komunalnego Gmin oraz powołania Biura Miejskiego Inżyniera Ruchu który przejąłby część kompetencji ZIKiT i doglądał np. koordynacji remontów w różnych obszarach miasta.
Komentarz kraboka: ten program wydawałby się nawet sensowny i w wielu miejscach bardzo postępowy. Gdyby tylko nie ta trasa kolejowa pod Alejami… A i funkcja Miejskiego Inżyniera Ruchu jest dość kontrowersyjna: brzmi może i dobrze, jednak wiemy z doświadczenia, że z takimi rolami bywa różnie w praktyce. Z drugiej strony Oficer Rowerowy się sprawdził doskonale, więc może i ten dały radę? Ogólnie jednak program całkiem dobry.
Tomasz Leśniak (Kraków Przeciw Igrzyskom)
- rezygnacja z budowy metra na rzecz inwestowania i polepszania Krakowskiego Szybkiego Tramwaju (KST),
- budowa premetra, czyli systemu podziemnych tramwajów pod centrum Krakowa,
- zwiększenie nakładów na utrzymanie infrastruktury torowej oraz szlifowanie szyn,
- nowe trasy tramwajowe: do Prądnika Czerwonego, do Górki Narodowej, do Azorów, linia Cichy Kącik – Piastowska, wzdłuż Al. Słowackiego, trasa Salwator – Przegorzały, łącznik Kurdwanów – Zakopiańska,
- wprowadzenie pełnej marszrutyzacji – linie kursowałyby co 6 minut w godzinach szczytu, oraz co 12 poza,
- nowe bus-pasy: Bora-Komorowskiego, Opolska, Brodowicza – Pilotów, Kamieńskiego, Czarnowiejska,
- lepsze wykorzystanie sieci kolejowej oraz integracja z komunikacją miejską,
- wybudowanie sieci dróg rowerowych na terenie całego miasta, w tym budowa tychże przy każdej nowej trasie tramwajowej,
- stworzenie dróg rowerowych między Krakowem a Gminami Ościennymi,
- zróżnicowanie stawek w Strefie Płatnego Parkowania w zależności od odległości od centrum,
- ruch jednokierunkowy wokół Plant, monitoring bus-pasów oraz wjazdu do strefy B,
- dokończenie III obwodnicy,
- zastąpienie (w miarę możliwości) skrzyżowań z sygnalizacjami świetlnymi rondami dla poprawy bezpieczeństwa oraz uspokojenia i upłynnienia ruchu,
- powołanie pełnomocnika ds. pieszych,
- odciążenie Starego Miasta poprzez budowę centrum przeładunkowego dla samochodów dostawczych w okolicach centrum.
Komentarz kraboka: jak dla mnie – plan idealny! Niestety jest on również szczery a przez to mało pod publikę. Nie znajdziemy tutaj fajerwerków typu budowa metra czy darmowa komunikacja. Leśniak jest świadom, na co stać Miasto i jego obietnice są realne. Do tego współpracuje z różnymi stowarzyszeniami miejskimi i dlatego program jest mocno postępowy – stawianie na rowery i komunikację miejską, kosztem transportu indywidualnego. Słowem: podążanie za współczesnymi tendencjami na Zachodzie, zamiast powielania błędów popełnionych tamże 20 lat temu.
Niebawem druga część zestawienia.
Kaszmir
#1 by Chlorofil on 16 listopada, 2014 - 4:35 pm
Sekundniki można instalować tam, gdzie jest system zarządzania ruchu. Po prostu sekudnik włącza się w końcowej fazie, kiedy już wiadomo za ile zmieni się światło.
#2 by kaszmir on 17 listopada, 2014 - 12:31 am
Pytanie, czy to zadowoli mieszkańców i czy o to im chodzi? (tylko się głośno zastanawiam)