W internecie dostępny jest już rozkład linii „12”, która 7 stycznia wyjedzie na krakowskie tory (więcej ta ten temat pisałem tutaj). Linia wykona po 20 kursów w każdą stronę i będzie zsynchronizowana z „22” na wspólnym odcinku Borek Fałęcki – Dąbie. „Dwunastka” będzie tylko szczytówką mimo, że „72” na tej samej trasie (które miała ona zastąpić) kursowało bez przerwy.
Przypomnijmy, że jeszcze rok temu „22” kursowało w szczycie co 10 minut na całej trasie, a więc z Borku Fałęckiego aż do Nowej Huty. „12” jest zatem szukaniem oszczędności – po prostu co drugi kurs skrócono do os. Dąbie. Co się jednak dziwić, skoro prez. Majchrowski ograniczył budżet na komunikację w 2015 r. o siedem procent.
Kaszmir
#1 by Albert on 31 grudnia, 2014 - 5:45 pm
…ale mimo wszystko krakowianie znów wybiorą i wybierać będą Profesora na prezydenta.
#2 by gucio on 31 grudnia, 2014 - 5:52 pm
Czy nie przypomina to sytuacji z 14 kilka lat temu?? Też coś skrócili do Dąbia a potem zlikwidowali?
#3 by kaszmir on 31 grudnia, 2014 - 6:00 pm
Mam dokładnie te same obawy. A dokładniej – nie, że zlikwidują, ale że przeniosą gdzieś indzie. Tak jak ze wspomnianego „41” zrobili dzisiejszą „20”.
Tym bardziej, że gdyby mieli likwidować, to pewnie nie dawaliby nowego numeru stałego („12”).
#4 by gucio on 31 grudnia, 2014 - 7:04 pm
i 14 z f10 jest z f20.
w ten sposób NH wspomaga niedoinwestowane i słabo rozwinięte linie w starym Krakowie
#5 by kaszmir on 3 stycznia, 2015 - 11:58 pm
Jeszcze warto wspomnieć dawną „7”, która też kończyła na os. Dąbie i która też została zlikwidowana.
#6 by tramwajarz on 6 stycznia, 2015 - 2:34 pm
Znowu linia wydmuszka oznaczona jako linia całodzienna.
Majchrowski & Marcinko & Szczurko & Trzmiel & Starowicz i inne „Tajstery” będą ogłaszać: patrzcie ile mamy linii całodziennych w Krakowie – najwięcej w Polsce i 8. na świecie…
Skracają trasę i tną częstotliwość połowy kursów linii 22 na podstawie liczenia pasażerów na trasie objazdowej linii 22…
Żeby uchronić i tę linię-ogryzek nr 12 przed wycieciem powakacyjno – poremontowo – poświątecznym to trasa powinna wyglądać tak:
Borek Fałęcki – R. Grzegórzeckie – R. Mogilskie – Tunel – Dworzec Towarowy.
#7 by kaszmir on 6 stycznia, 2015 - 11:53 pm
W dodatku w dniu liczenia nie obsadzono wszystkich brygad. Także część kursów była w ogóle niezmierzona, a pozostałe na trasie objazdowej.
#8 by -R on 10 stycznia, 2015 - 12:29 pm
Ten kurs to dla mnie śmiech na sali. Naprawdę, komunikacja co 20 min to może jeździć ze Wzgórz do Huty albo z Mydlnik na Bronowice. Jaki jest sens takiej linii w tak żałośnym wymiarze czasowym? Urzędasy nie widzą, co się dzieje z 7 i 19? Powietrze wożą wycieczkowce, bo komu chce się czekać do 20 minut na tramwaj?
Powstaje pytanie – gdzie miasto utylizuje takie ilości szmalu? Czkawka po zmarnowaniu 600 mln PLN na modernizację Wisły (paranoją jest, żeby miasto fundowało klubowi, który jest miernym ogórkiem w najwyższej klasie rozgrywkowej i od kilku lat nie powąchał poważnej piłki nowy stadion)?
Stan torów i części taboru przemilczę, bo NGT8 po połowie Kraka jedzie, jakby lada moment miał wylecieć w powietrze. A znowu 90% wiedeńczyków niesamowicie śmierdzi (kto je tak wykończył, że zapach żula trzymają miesiącami?), stare 105Na wiecznie żywe nie będą, a jeden Newag do spółki z NGT6 i jamnikiem 4001 całego Krakowa nie uratują, choćby chciały.
#9 by kaszmir on 12 stycznia, 2015 - 2:35 pm
Tym bardziej, że sam ZIKiT przecież starał się promować system linii z większą częstotliwością. A tymczasem sam tworzy kolejne rzadko kursujące w Hucie. Niedawno „14”, teraz „22”. Wcześniej również było kilka, bo przecież nawet „5”, „9” czy „15” (dziś zastąpiona przez „10”) też swojego czasu kursowały co 10 minut.