Poprzednio: praskie metro, Praga naziemna cz. 1
Autobusy
Muszę przyznać, że te w centrum miasta dorwać jest niełatwo. Praga postawiła na metro oraz tramwaje i w efekcie niewiele jest linii autobusowych, które dublują komunikację szynową. Oczywiście z racji na rozmiar miasta i tak jest ich trochę, lecz zwyczajnie ciężej je dorwać w miejscach typowo turystycznych.
Wśród taboru warto zwrócić uwagę na wozy SOR NB: 12 (krótki) oraz 18 (przegubowy). Charakteryzują się one dodatkową parą drzwi, zatem NB 12 ma cztery pary, a NB 18 aż pięć. Pozwala to przyspieszyć wymianę pasażerską, a zatem i polepszyć czasy przejazdu linii.
SOR NB 18 był nawet testowany w Krakowie w 2013 roku przez Mobilis na liniach „152” oraz „178”, jednak koniec końców nie zagościł u nas niestety na stałe.
Kolejka linowa na Petřín
W dzielnicy Malá Strana, położonej na lewym brzegu Wełtawy, miłośników komunikacji miejskiej czeka nie lada atrakcja: elektryczna kolej linowa wjeżdżająca na słynące ze swej wieży wzgórze Petřín. Linia liczy zaledwie trzy przystanki (od dołu: „Újezd”, „Nebozízek” oraz „Petřín”), ma 510 m długości i 130 wysokości, a maksymalne nachylenie wynosi 29,8 stopnia. Jest obsługiwana dwoma wagonikami o pojemności 100 osób każdy, poruszającymi się z prędkością 4 m/s i mijającymi się pośrodku trasy. Kursuje codziennie w godz. 5 – 23, odjeżdżając co 10 (kwiecień – październik) albo co 15 (listopad – marzec) minut. Do tego jest zintegrowana taryfą z resztą systemu transportu publicznego, więc nie pozostaje nic innego jak tylko korzystać 🙂
Jeden z wagoników na początkowej stacji „Újezd”.
Środkowa stacja („Nebozízek”), wraz z mijanką oraz malowniczym widokiem na centrum Pragi.
Malá Strana
Dzielnicę Malá Strana warto odwiedzić jeszcze z jednego powodu. Praga pełna jest ciasnych ulic, jednak tutaj znajduje się pewna wąska uliczka (bez własnej nazwy) która jest tak ciasna, że w danej chwili piesi mogą się po niej poruszać tylko w jednym kierunku, a ruchem steruje… sygnalizacja świetlna. Ulica ta jest najwęższą w Pradze, i jedną z najwęższych na świecie.
Ciekawe, czy Policja spisuje mandaty za przejście na czerwonym 😉
W tym miejscu moglibyśmy zakończyć niniejszą serię artykułów o transporcie publicznym w stolicy Czech – były wzmianki o metrze, tramwajach, autobusach a nawet kolejce linowej. Jest jednak jeszcze jeden punkt: pewna restauracja, które nie wypada pominąć. Co wspólnego ma restauracja z komunikacją zbiorową? O tym następnym razem!
Kaszmir
#1 by Jan on 22 kwietnia, 2015 - 8:22 pm
robisz super bloga 🙂
#2 by tramwajarz on 22 kwietnia, 2015 - 10:43 pm
SOR NB: 12,75 (krótki) z 4 parami drzwi oraz 18,75m z 5 parami drzwi przy majchrowskim
modelu komunikacji a’la bydłowozy sprawdziłby się w Krakowie.