… to chodzi o toaletę. Proste, prawda? Zacznijmy jednak od początku.
Wraz z biegiem lat, Kombinat zmniejszał zatrudnienie. Komunikacja miejska – zwłaszcza autobusowa – jednak nie nadążała za tymi zmianami. W efekcie na początku roku 2012 mieliśmy szereg linii dojeżdżających pod Kombinat, które jednak w sporej mierze się tam marnowały. O ile kursy dowożące (oraz odwożące) pracowników w godzinach zmian cieszyły się powodzeniem, tak w pozostałych porach zapełnienie było mizerne.
W latach 2012-2014 w końcu postanowiono uporządkować tę sytuację – tak aby pieniądze wydawane do tej pory na wożenie autobusów na pusto można było przeznaczyć na inne, bardziej potrzebne trasy. Część linii („163”, „172”) skrócono do al. Przyjaźni, jednak rodziło to pewien problem: rykoszetem obrywał również rejon przystanku „Struga”, do którego dojeżdżało sporo pasażerów. Odpowiedzą na to była trasa zaproponowana na „501”: linia została skrócona, lecz nie do wspomnianej al. Przyjaźni, tylko nowo utworzonej końcówki właśnie na przystanku „Struga”. I choć pętla ta była w sporej mierze prowizorką, to w mojej opinii było to rozwiązanie idealne – uniknięto pustych przebiegów na odcinku do samego Kombinatu, z drugiej strony zachowano dojazd do osiedli przy al. Solidarności.
Teraz niestety ZIKiT się wycofuje z tego pomysłu. Od soboty 23 maja „Struga” jako końcówka przestało istnieć, a „501” zostało skierowane do różnych pętli w zależności od dnia tygodnia: w dni powszednie z powrotem do Kombinatu, a w weekendy do al. Przyjaźni. Decyzja ta spotkała się ze sporą krytyką ze strony internautów: nie dość, że mieszkańcy rejonów al. Solidarności stracili dostęp do autobusu w weekendy, to jeszcze mamy sytuację w której trasa linii prowadzi w dni powszednie w jedno miejsce, a w weekendy – drugie. Niezbyt dobrze prezentuje się również rozkład „501”, zasypany w tabeli dla sobót oraz świąt dodatkową literą „B”.
Z lewej: dotychczasowa trasa „501” (kolor niebieski). Z prawie: nowa trasa w dni powszednie (czerwony) oraz w weekendy (magenta).
Rozkład „501”. Wszystkie kursy w weekendy mają teraz dodatkowe oznaczenie „B”.
Jaki jest zatem powód tych zmian? ZIKiT na swoim profilu facebook wyjaśnił, że w weekendy z przystanku Struga podróżowało mało osób, woleli więc skrócić linię w zamian wydłużając ją w dni powszednie:
Czy jednak rzeczywiście tak było? Po pierwsze, wg pomiarów przeprowadzonych w zeszłym roku, „501” miało w soboty oraz święta nie najgorsze zapełnienia. Z/do przystanku „Struga” w wielu kursach jechało po kilkanaście, a nieraz nawet ponad 20 pasażerów. To nie jest mało, zważywszy że mówimy o weekendach oraz pojedynczym, ostatnim przystanku!
Również argument o kosztach wydaje się dziurawy. „501” skierowane do al. Przyjaźni ma trasę krótszą średnio o… tylko 300 m na kurs, i do tego ledwie przez dwa dni w tygodniu. Urzędnicy nie zauważyli jednak, że w zamian – pomijając wydłużenie do Kombinatu – sami zwiększyli koszty obsługi „pięćsetki”. Niech Czytelnicy porównają obie mapki powyżej – łatwo dostrzec, że w dni powszednie dojazd linii do przystanku „Struga” uległ zmianie: wcześniej prowadził przez ul. Rydza-Śmigłego, a teraz biegnie przez al. Przyjaźni oraz al. Solidarności (czyli tak samo jak w stronę centrum Krakowa). Wydawać by się mogło że to żadna różnica, lecz jeśli zmierzyć poszczególne odcinki to wyjdzie, że „501” pokonuje teraz trasę dłuższą o 200 m (bo wcześniejsza prowadziła de facto „na skróty”). A jeśli uwzględnić, że dni powszednich jest w tygodniu pięć (a tylko jedna sobota oraz jedna niedziela), a do tego od poniedziałku do piątku autobus ma lepszą częstotliwość (cztery kursy/h zamiast trzech) to wyjdzie, że… skrócenie do al. Przyjaźni wcale nie było konieczne!
Wystarczyło utrzymać trasę „501” w kierunku „Struga” przez wspominaną ul. Rydza-Śmigłego. W dni powszednie autobus skręcałby następnie w kierunku Kombinatu, natomiast w weekendy kończyłby przy „Struga” tak jak do tej pory. I wilk byłby syty, i owca cała: ZIKiT osiągnąłby swój cel (wydłużenie w dni powszednie do Kombinatu), a jednocześnie mieszkańcy z rejonów al. Solidarności wciąż mieliby dostęp do linii przez wszystkie dni tygodnia. A wszystko to w nawet odrobinę niższych kosztach niż obecnie! Jedyny minus jest taki, że w dni powszednie „pięćsetka” nie obsługiwałaby przystanku „Al. Róż” w stronę Kombinatu, lecz i tak wcześniej tego nie robiła, nikt więc nie byłby stratny.
Czemu zatem tak się nie stało? Wg mnie możliwości są dwie: albo urzędnicy sami nie zauważyli że zwiększają koszty, albo… poszło o coś innego, niż twierdzi ZIKiT na swoim facebooku. Może zatem o brak porządnego punktu socjalnego dla kierowców na „Struga”? Tak jak wspomniałem, cała pętla była prowizorką i kierowcy mieli do dyspozycji jedynie przenośną toaletę. Biorąc pod uwagę długość trasy „501” oraz częste spóźnienia, być może to była przyczyna likwidacji tej końcówki?
Pytanie pozostawiam otwarte.
Kaszmir
#1 by ja on 29 Maj, 2015 - 10:44 am
Pierdolamento, wszystko źle! Matko boska! 501 wróciło pod kombinat i to jest dobra wiadomość. Dobra z tego powodu że Huta i Kraków nie kończą się na Strudze. Za kombinatem są jeszcze osiedla i mieszkają jeszcze ludzie (naprawdę, to nie żart) którzy po zabraniu kilku linii autobusowych i tramwajowej z kombinatu mieli problem dużo większy niż mieszkańcy Strugi, którzy nie mogą przejść 300 m do przestanku…
#2 by Marek on 29 Maj, 2015 - 10:59 am
Struga, Andrzeja Struga
#3 by ja on 10 czerwca, 2015 - 8:40 am
Mój błąd, z nieznajomości znaczenia nazw wszystkich przestanków w mieście.
#4 by kaszmir on 29 Maj, 2015 - 11:15 am
@ja – przeczytaj proszę uważnie artykuł. Krytykuję, bo istniało rozwiązanie w którym „501” i dojeżdżałby do Kombinatu, i do przystanku „Struga” w weekendy. Nikt nie musiał tracić i o to mi chodzi.
#5 by Gosc on 29 Maj, 2015 - 3:47 pm
@kaszmir Odpisz mi na maila jak mozesz 🙂
#6 by tramwajarz on 31 Maj, 2015 - 8:35 pm
1. Nie wzywaj na daremno imion świętych do byle głupot.
2. Matko Boska piszemy z wielkich liter.
#7 by ja on 10 czerwca, 2015 - 8:48 am
1. Przepraszam, że obraziłem Twoje uczucia religijne. Również jestem wierzący, ale nie przyjmuje wszystkiego bezkrytycznie. Polecam zapoznać się z żywotami świętych, wtedy okaże się, że większość z nich wcale takimi świętymi nie było.
2. W moim przypadku to była literówka, rzeczywiście piszemy z wielkiej litery.
#8 by @@@ on 29 Maj, 2015 - 5:19 pm
Ktoś kto układał trasę linii 501 jak i skracanie kursów np. koniec jazdy przy Al. Przyjaźni był niespełna rozumu. Przecież tysiące ludzi mieszka na osiedlach przy Al.Solidarności. Mieszkańcy Huty to starzy wypracowani ludzie. Nie wiem jakie były zyski z tego, by spowodować aby do celu trafić co najmniej dwoma pojazdami. ZIKiT ma głęboko gdzieś pasażerów. A myśli się o budowie metra !!!
#9 by On on 29 Maj, 2015 - 5:40 pm
Nie mam pojęcia czy autor bloga wie, że jakikolwiek autobus jeżdżący przez Rydza-Śmigłego to absurd. Idiotyzmem, było puszczenie tamtędy trasy 501 i idiotyzmem jest bronienie takiej trasy dzisiaj. Rydza Śmigłego nie jest i nie była ulicą dla autobusów. Wprowadzenie tam 501 dało tylko tyle, że wzrósł hałas, spaliny i niebezpieczeństwo w okolicy szkoły 88.
#10 by hutnik on 30 Maj, 2015 - 11:08 am
Autobus na kwadrans jest śmiertelnym niebezpieczeństwem, osobówki przejeżdżające co minutą już nie są…
#11 by Szymon on 31 Maj, 2015 - 8:26 pm
Ja tam wolałbym 501 skrócić do Al. Przyjaźni i wydłużyć 172 do Strugi/Kombinatu
#12 by tramwajarz on 31 Maj, 2015 - 8:44 pm
Poszło o toaletę dla MPK.
Majchrowski stworzył ZIKIT by nadzorował komunikację miejską a tu MPK cały czas ma ostatnie słowo.
I kto ma zapewnić toaletę dla pracowników MPK, ZIKIT czy MPK?
W taki sposób nie można wprowadzać komunikacji miejskiej w nowe miejsca bo MPK nie zapewni toalety dla własnych pracowników.
Dla Francji Solaris dostarcza autobusy z toaletą – może to jest wyjście?
Autobusy polskiej firmy Solaris kupowane przez francuskie miasta wyposażone są w toaletę (zażądały tego francuskie związki zawodowe zrzeszające kobiety kierowców).
#13 by kaszmir on 31 Maj, 2015 - 11:02 pm
No, lecz wtedy koniecznie osobna toaleta dla panów i osobna dla pań 😉
#14 by tramwajarz on 1 czerwca, 2015 - 4:35 pm
To już całkowicie rozwiązałoby problem toalety na pętli „Struga” – pary kierowców na 501!
Nawet niepotrzebne byłyby przerwy;)