Krakowskie lotnisko z roku na rok obsługuje coraz więcej pasażerów. Dopiero co w 2011 świętowano przekroczenie progu 3 mln pasażerów rocznie, a tymczasem w 2014 były to już blisko 4 mln (dokładnie 3.8) i wszystko wskazuje, że obecny rok będzie jeszcze lepszy. Nic więc dziwnego, że władze Kraków Airport zdecydowały się na jego rozbudowę oraz przebudowę istniejącego terminalu międzynarodowego. Pierwszy etap właśnie dobiega końca, i od poniedziałku 28 września 2015 pasażerowie będą już mogli korzystać z nowego terminala. Z tej okazji wczoraj zorganizowano imprezę pt. „Odlotowa niedziela”, w ramach której zarejestrowani wcześniej chętni mogli na własne oczy przekonać się, co do zaoferowania ma lotnisko po przebudowie. Poniżej kilka zdjęć, których autorem jest Bartłomiej Świec.
Strefa bezcłowa.
Jeden z rękawów – umożliwi wejście do samolotu bez schodzenia na płytę lotniska 🙂
Poczekalnia przy bramkach.
Kontrola paszportowa.
Hala odbioru bagaży.
Schody do hali odlotów.
Kontrola osobista.
Przejście do stacji kolejowej „Kraków Airport”. Warto dodać, że znajduje się ono nad ziemią i jest w pełni zadaszone. Nareszcie będzie dało się wsiąść do pociągu bez wychodzenia na zewnątrz!
Stacja „Kraków Airport”.
Widok na tory prowadzące do stacji i kolejna ważna nowość: wreszcie są dwa. Dzięki temu w przyszłości będzie można puścić pociągi częściej.
28 września pasażerowie skorzystają z nowej części terminalu. Nie znaczy to jednak, że prace na lotnisku się zakończyły – te przeniosą się do starej części, którą czeka teraz przebudowa.
Kaszmir
krabok 