Poprzednio: Mega fotorelacja z ŚDM – linie specjalne oraz tramwaje
Po fotorelacji z kursowania linii tramwajowych podczas Światowych Dni Młodzieży, czas na autobusy. Zapraszam do przeczytania artykułu!
„304” na Górze Borkowskiej? To tylko jedna z wielu niezwykłości jakie mogliśmy doświadczyć w czasie ŚDM.
Autobusy w miejscach gdzie zwykle nie dociera komunikacja miejska
W czasie Światowych Dni Młodzieży wiele ulic bywało zamykanych na krótsze lub dłuższe okresy. W tym czasie autobusy jeździły objazdami i trzeba przyznać, że niektóre z nich były naprawdę wymyślne. Co więcej, ŚDM było nietypową imprezą, więc i trzeba było zastosować nietypowe rozwiązania. W efekcie linie autobusowe pojawiły się w kilku miejscach, do których na co dzień komunikacja miejska nie zagląda w ogóle.
Przede wszystkim, wskutek zamknięcia ulic wokół Błoń (Focha, Piastowska), linie były kierowane na nietypowy objazd przez ciąg Jesionowa – Na Błonie – Zarzecze – Armii Krajowej – Bronowice Małe. Aby uniknąć kłopotów z mijaniem się autobusów na wąskich uliczkach, z powrotem jechały: Balicka – Zakliki z Mydlnik – Podłużna. Skierowano tak linię „134” (ZOO – Jesionowa – … – Bronowice Małe – … – Podłużna – Królowej Jadwigi – ZOO) oraz tymczasowe „702” (Bronowice Małe – … – Podłużna – Królowej Jadwigi – Jesionowa – … – Bronowice Małe), „734” (Przegorzały – Jodłowa – Jesionowa – … – Bronowice Małe – … – Podłużna – Królowej Jadwigi – Jodłowa – Przegorzały) i „752” (Bronowice Małe – … – Podłużna – Olszanicka – Cmentarz Olszanica – Olszanicka – Królowej Jadwigi – Jesionowa – … – Bronowice Małe). Dzięki temu liniowe kursy komunikacji miejskiej mogliśmy upolować w kilku miejscach w których w ogóle się nie pojawiają na co dzień (Jesionowa, Na Błonie, Zarzecze, Zakliki z Mydlnik, Podłużna). Było co fotografować!
„134” na Jesionowej. Warto przy okazji odnotować, że na czas ŚDM na linii zagościły Jelcze Vero.
I jeszcze „134” na zachodniej części ul. Królowej Jadwigi, gdzie też na co dzień się nie pojawia.
Vero dojeżdżające do ronda na Zarzeczu.
„702” opuszczający mostek na ul. Zakliki z Mydlnik. Liniowy autobus tutaj to istna rzadkość!
Kolejną perełką była możliwość spotkania wozów MPK na ciągu Starowolska – Jodłowa. Skierowana została tutaj wspomniana powyżej linia „734”, której zadaniem było zapewnić dojazd w rejony Przegorzał w czasie gdy ul. Księcia Józefa była zamknięta dla ruchu. Muszę przyznać, że „734” było naprawdę ciężkie do przyłapania – polowałem na nie przez trzy dni, w godzinach gdy miało kursować, i dopiero za trzecim razem udało mi się go napotkać. O tym jednak napiszę w osobnym komentarzu dot. obsługi transportowej podczas ŚDM.
„734” wspinający się Jodłową w kier. Przegorzał.
Jeszcze jedną ulicą, na której normalnie nie pojawiają się autobusy, a która ugościła linie MPK i Mobilis w czasie ŚDM, była Daniłowskiego (os. Willowe). W weekend 30-31 lipca 2016, gdy Mogiła była wyłączona z ruchu, zawracały tędy „123” i „193” (Mistrzejowice / Prądnik Czerwony – … – Bulwarowa – Klasztorna, powrót Klasztorna – Daniłowskiego – Orkana – … – Mistrzejowice / Prądnik Czerwony).
„123” na Daniłowskiego. Dodatkowo, w weekend na linię zostały skierowane autobusy przegubowe.
Mobilisowe „193” też zagościło na tej ulicy i też było obsługiwane przegubowcami.
Bez dojazdu do Centrum Jana Pawła II
Wobec dużej ilości pielgrzymów, nieraz wchodzących na ulice, zdecydowano o zamknięciu dróg dojazdowych do Centrum Jana Pawła II. W tym czasie kończące tu linie – „135”, „224” i „504” – były skrócone do pobliskiego przystanku „Przykopy”. Pierwsze dwie zawracały na rondzie przy Totus Tuus, a ostatnia robiła kryterium uliczne przez Turowicza – Herberta – św. Brata Alberta – Totus Tuus.
„504” na przystanku „Przykopy”. Na co dzień w tej zatoce nie zatrzymuje się żadna linia.
Zamknięcia wokół Błoń
O ile podczas zamknięcia ulic wokół Błoń „134” zostało obsłużone mniejszymi autobusami i skierowane objazdem przez wąskie uliczki Woli Justowskiej, taka opcja nie wchodziła w grę w przypadku „152”. Dlatego linia ta została skierowana na nietypową trasę do Bronowic Małych (Aleja Przyjaźni – … – Dworzec Główny – Pawia – Aleje – Czarnowiejska – Armii Krajowej – Bronowice Małe). Podobnie zresztą jak inny autobus ze wspomnianego regionu, „102” (Krowodrza Górka – … – Podchorążych – Bronowicka – Bronowice Małe).
„152” pomykający ul. Na Błonie do tymczasowej pętli.
„102” odpoczywający na Bronowicach Małych.
Zmiany spowodowane zamknięciem okolic Błoń dosięgły również linie „159” i „292”. Pierwsza została skierowana do improwizowanej pętli na przystanku „Przybyszewskiego” (Os. Piastów – … – Nawojki – Armii Krajowej – Przybyszewskiego, przypomnijmy – kiedyś rozważano taką trasę na stałe). Ta druga z kolei miała iście pokręconą marszrutę, w której na Woli Justowskiej odwrócony został kierunek jazdy i tym samym pętla na lotnisku stała się przystankiem przelotowym, z kolei przystanek „Kasztanowa” – pętlą (Dworzec Główny Wschód – … – Aleje – Czarnowiejska – Armii Krajowej – Balicka – Rząska – Szczyglice – Balice – Kraków Airport – Olszanicka – Kasztanowa, powrót Królowej Jadwigi – Junacka).
„159” na przystanku-pętli „Przybyszewskiego”. Kto wie, może tu kiedyś wróci?
Ulica Balicka. Tu przypomnienie – „292” ulega likwidacji od soboty 6 sierpnia!
Zamykano również Aleje, w tym odcinek przy Cracovii po którym poruszają się „124/424”, „502” i „504”. W związku z tym, pierwsze trzy skierowano przez Pawią do Nowego Kleparza (TAURON Arena Kraków Wieczysta / Ugorek / Plac Centralny – … – Dworzec Główny – Pawia – Nowy Kleparz). Dzięki skierowaniu tu tych trzech linii, na wspomnianej pętli czasami robiło się wręcz tłoczno! Z kolei „504” trafiło do os. Podwawelskiego (Przykopy – Fredry – … – Krakowska – Dietla – Os. Podwawelskie).
Nowy Kleparz i, od lewej: „424”, „124”, „424” i „502”.
„504” na os. Podwawelskim, chowający się pod drzewkiem 😉 Warto odnotować, że w tym czasie linia miała zmienione obie końcówki: nie docierała ani do Centrum Jana Pawła II, ani do Cracovii Stadionu.
Zamknięcie Alej od wtorku do piątku (26 – 29 lipca) spowodowało jednak znacznie większe roszady, które dotknęły „164”, „169”, „179” i „304” („173” i „503” po godz. 9 były zawieszane). Kierowane one były na objazd aż przez ciąg Lubomirskiego – Rondo Mogilskie – Rondo Grzegórzeckie – Dietla. Dzięki temu można było uchwycić te linie w kilku bardzo nietypowych dla nich miejscach.
Do centrum przez Górę Borkowską
W niedzielę popołudniu zamknięty został ciąg Al. Krasińskiego – Konopnickiej – Kamieńskiego – Al. Powstańców Śląskich – Powstańców Wielkopolskich – Nowohucka – Stoczniowców – Al. Pokoju – Lema. Spowodowało to olbrzymie roszady na mieście. Linie „alejowe” takie jak „173”, „179” czy „304” zostały w tym czasie skierowane… przez ciąg Jugowicka – Góra Borkowska – Borek Fałęcki – Zakopiańska. Spotkać „173” na Górze Borkowskiej to istny rarytas 🙂 Jednak autobusy trafiały na różne objazdy, udało mi się np. uchwycić „179” pędzące Wielicką.
I jeszcze raz „179”, i jeszcze raz Góra Borkowska.
W czasie wspomnianego zamknięcia al. Pokoju tramwaje były kierowane przez Mogilską. Zastępczą komunikację na Alei miała zapewnić linia „714” kursująca co 15 minut. Mam jednak wrażenie, że nie wyjechała na miasto, a jej funkcję zapewniły „S15” czy „128”. Przynajmniej ja czekałem wtedy na rondzie Grzegórzeckim ok. 40 minut i żaden „714” nie jechał, ani w jedną, ani w drugą stronę.
„128” na rondzie Grzegórzeckim – jak za starych, dobrych czasów 😉
Księcia Józefa bez autobusów
Regularnie zamykane dla ruchu były również pętla Salwator oraz ul. Księcia Józefa. W tym pierwszym przypadku linie aglomeracyjne „209”, „229”, „239”, „249”, „259” i „269” kierowały się ciągiem Most Zwierzyniecki – Zielińskiego – Centrum Kongresowe ICE – Os. Podwawelskie. W drugim, autobusy te można było spotkać na objeździe przez obwodnicę Krakowa i ul. Tyniecką. „109” z kolei było zawieszane. Komunikację zastępczą zapewniało wspomniane wyżej „734” (do Przegorzał) oraz „701” (Os. Podwawelskie – Zielińskiego – Most Zwierzyniecki – Salwator – Dunin-Wąsowicza – Kałuży – Piłsudskiego – Teatr Bagatela, powrót Karmelicka – Aleje – Dunin-Wąsowicza). W niektórych okresach linia „701” była skracana do Salwatora (Os. Podwawelskie – Salwator), często jednak była też całkowicie zawieszana.
„701” skręcające z Piłsudskiego w stronę Teatru Bagatela…
… i czekające na os. Podwawelskim.
Inwazja na Płaszów
W weekend tłumy pielgrzymów szły do i z Brzegów, a wielu z nich wybrało dojście od strony Płaszowa. W związku z tym, tutejsze linie autobusowe były skracane na rozmaite trasy. Najbardziej interesującą zmianą było chyba skierowanie „125” do Zajezdni Płaszów.
„125” wyjeżdżający z bramy zajezdni. Kiedyś linię tę można było spotkać w tej okolicy regularnie, dziś już tu się nie zapuszcza.
Zmiany na południu miasta
W weekend sporo roszad miało również miejsce na południu Krakowa. Z powodu przemarszu tłumów pielgrzymów, kolejne ulice były zamykane dla ruchu – nie dało się dojechać m.in. do os. Złocień czy starego Bieżanowa. W tym czasie następujące linie były skracane do pętli autobusowej na Nowym Bieżanowie: „133” (Łagiewniki – … – Ćwiklińskiej – Aleksandry – Nowy Bieżanów Południe, powrót Aleksandry – Mała Góra), „143” (Dworzec Płaszów – Wielicka – … – Bieżanowska – Jerzmanowskiego – Ćwiklińskiej – Aleksandry – Nowy Bieżanów Południe) i „183” (Wydział Farmaceutyczny UJ – … – Ćwiklińskiej – Aleksandry – Nowy Bieżanów Południe), a „243” było zawieszone. Drobna zmiana dotyczyła również „503”, które – w związku z zamknięciem zachodniej jezdni Wielickiej – w kierunku Nowego Bieżanowa było kierowane przez Teligi.
„133”, „143”, „183” i „503” przy rondzie u zbiegu ulic Aleksandry i Ćwiklińskiej.
Z kolei wielickie autobusy „204/244” i „224” zostały skierowane na objazd aż przez Barycz i Kosocice (Wieliczka Kampus – … – Krzemieniecka – Żelazowskiego – Niebieska – Cechowa – Łużycka – Witosa – … – Borek Fałęcki / Czerwone Maki / Przykopy). Analogiczną trasę miało również „304” (Wieliczka Kampus – … – Krzemieniecka – Żelazowskiego – Niebieska – Cechowa – Łużycka – Sławka – Kamieńskiego – … Dworzec Główny Zachód).
Trzeba przyznać, że „304” w rejonie Piasków Wielkich to dość nietypowy gość…
Nowinki taborowe
W weekend było też niemało ciekawostek dot. obsady taborowej. Jak wspomniałem wcześniej, na „134” gościły Jelcze Vero, a na „123” i „193” trafiły przegubowce. Krótkie wozy za to powędrowały na „501”, część brygad „159” a także „572” (które normalnie w soboty i święta wykonuje jedynie pojedyncze kursy rano oraz wieczorem, lecz 30 i 31 lipca kursowało również w ciągu dnia bo obowiązywały rozkłady na dzień powszedni).
„572” pędzące tymczasowym buspasem na al. Gen. Andersa.
Jacek „Kaszmir” Mosakowski
#1 by Michał P. (@Mikaoellion) on 5 sierpnia, 2016 - 2:52 pm
Warto też wspomnieć, że przynajmniej w sobotę rano autobusy przejeżdżające tamtędy nie obsługiwały przystanku Kuklińskiego, tylko jechały estakadą Kaczmarskiego do Stoczniowców co uniemożliwiało sprawne przesiadanie się na tramwaje do/z Małego Płaszowa.
#2 by Wojciech on 5 sierpnia, 2016 - 3:49 pm
Fantastyczna relacja.
#3 by tramwajarz on 5 sierpnia, 2016 - 8:40 pm
To 109 (nie wspominając o 152, 292) nie mogła jechać jak 102/702/752 przez Jodłową/Jesionową/Zakliki/Podłużną/Orlą/Rzepichy? Tylko Vero przejedzie tymi ulicami? Infrastruktura drogowa dla nawet 12m autobusów leży w Krakowie. Zablokowa ulica i paraliż. Majchrowski by budował tylko autostrady a reszta miasta?
Wyprostowane 133 przez Aleksandry i 204/224/244 mogłyby pozostać na trasach przez praktycznie pustynie komunikacyjne Żelazowskiego i Podgórki;)
#4 by kaszmir on 5 sierpnia, 2016 - 9:36 pm
A czy cała Księcia Józefa nie była zamknięta? Jeśli tak, to „109” nawet nie miałoby jak tam się dostać… i nawet nie miałoby jak zacząć swojej trasy.