Niewykluczone, że jeszcze w tym roku do Czerwonych Maków dojedzie kolejna linia autobusowa. Chodzi o „204”, które miałoby być wydłużone z Borku Fałęckiego po trasie „244”, a zatem pojechałoby następująco: Wieliczka Kampus – … – Borek Fałęcki – Zakopiańska – Zawiła – Babińskiego – Bunscha – Czerwone Maki P+R. Jeśli dojdzie do zmian, to wyszłyby one w życie w ramach planowanej reformy komunikacyjnej.
Taką informację przekazał sam ZIKiT na swoim profilu facebook, zapytany przez jednego z mieszkańców o możliwość wzmocnienia „244” lub poprawy jego rozkładu:
Odnośnie zwiększenia ilości kursów, to zastanawiamy się nad przedłużeniem linii 204 do Czerwonych Maków w ramach jesiennej optymalizacji. Analizy w tej kwestii będą jeszcze prowadzone.
Linie „204” (Wieliczka Kampus – Borek Fałęcki) i „244” (Wieliczka Kampus – Czerwone Maki P+R) są niczym bliźniaki – ta druga powstała jesienią 2008 poprzez wydzielenie połowy kursów tej pierwszej i skierowanie ich przez wielickie Krzyszkowice. Oprócz tego trasa tych linii jednak przebiegała tak samo – z Wieliczki, przez Prokocim i Kurdwanów do Borku Fałęckiego. Zmieniło się to po małej marszrutyzacji w 2012 roku, gdy „244” zostało wydłużone właśnie do Czerwonych Maków. Oba autobusy niby były wciąż ze sobą zsynchronizowane, lecz niestety korki w rejonach Góry Borkowskiej zrobiły swoje i rozkład „244” szybko zaczął się sypać. Sprawa dodatkowo pogorszyła się gdy w 2014 prezydent Majchrowski nakazał wyrzucić linię z ul. Sielskiej (którą to omijała część korków). Efekt jest niestety taki, że godziny odjazdów „244” to loteria, co gorsza często autobusy zajeżdżają się z „204” i jadą parami.
Wydłużenie „204” do Czerwonych Maków niewątpliwie polepszyłoby sytuację osób dojeżdżających w tamte rejony, paradoksalnie też wpuszczenie jej w korki na Zawiłej mogłoby poprawić koordynację z „244”. Jednak chciałbym, by przy okazji odżył temat powrotu autobusów na Sielską, co dla transportu zbiorowego w tym rejonie miałoby same zalety – krótsza (wyprostowana) trasa, szybszy przejazd dzięki omijaniu korków, a do tego potencjalne oszczędności (z racji krótszego przebiegu) które można by przeznaczyć choćby na dodatkowy kurs albo dwa. Teraz zyskaliby nie tylko pasażerowie „244”, lecz także „204”, a wspomnianą trasą można by puścić jeszcze choćby „233”. I to byłoby najlepsze rozwiązanie problemów z opóźnieniami.
Jacek Mosakowski
#1 by azot on 7 kwietnia, 2017 - 7:17 am
Drogi ZIKicie przywróćcie kursy linii 244 w kierunku Wieliczki przez ulicę Sielską. Autobusy przyjeżdżają mocno opóźnione do Borku. Wcześniej kiedy autobusy kursowały ulicą Sielską nie było tego problemu!
#2 by juuulek on 7 kwietnia, 2017 - 11:37 am
ponoć mieszkańcy Sielskiej (albo jeden mieszkaniec) wymusili na ZIKiT’cie zmianę trasy – taką plotę słyszałem w MPK 😉
#3 by kaszmir on 8 kwietnia, 2017 - 2:13 am
Niestety tak było – protestowali, ZIKiT nie chciał się ugiąć, to poskarżyli się głośno i wsparł ich prezydent Majchrowski.
#4 by Andrzej on 9 kwietnia, 2017 - 6:19 am
ło jezu w tym Krakowie to nikomu nie dogodzi, wiecznie czego by nie zrobili to ”mieszkańcy protestują”. tez mi się ta opcja autobusu przez Sielską podobała.
#5 by Konik Krakusek on 9 kwietnia, 2017 - 3:10 pm
Czy jak zaprotestujemy głośno – mieszkańcy Nowosądeckiej – to łaskawy Prezydent zabierze piszczące na łukach tramwaje? A jeśli nie, to w czym jesteśmy gorsi od mieszkańców ul. Sielskiej?! Może tam ktoś znajomy JE Jacka M. mieszka, a u nas nie…
#6 by Kamil on 10 kwietnia, 2017 - 4:19 pm
Na zdjęciu jest DA 123 (drugi od prawej) który marnie skończył na lini 122 😦
#7 by Zosia on 12 kwietnia, 2017 - 6:17 am
niech będzie jak najwięcej autobusów, tramwajów i jak najczęściej !