Niedawno wspominałem o planowanej zmianie trasy linii „250”, która z Prądnika Czerwonego skręci w ulicę Reduta i obsłuży rejon dotąd pozbawiony dostępu do komunikacji miejskiej (korekta miała wejść w marcu, jednak z powodu kiepskiej pogody nastąpiło opóźnienie, obecnie mówi się o kwietniu). Jak podaje klub428, nie będzie to jednak jedyna nowość w tych okolicach. Zmianie ma ulec również trasa autobusu „270”, który po wielu latach planowania dotrze wreszcie do Maciejowic.
Linia „270”, obecnie na trasie Prądnik Czerwony – Pielgrzymowice, będzie między Prądnikiem Czerwonym a Wiktorowicami kursować tak jak dotychczas (Prądnik Czerwony – Rondo Barei – Prądnik Czerwony – Batowice – Raciborowice – Zastów – Wiktorowice), skąd następnie odbije w kierunku Maciejowic. Poniżej zaznaczyłem położenie lokalnej pętli gdzie autobus będzie zawracać. Linia prawdopodobnie dostanie również wzmocnienie rozkładu, kosztem przeniesienia części odjazdów z „250” (samo „250” to po prostu krótsza wersja „270”, jeżdżąca między Prądnikiem Czerwonym a Zastowem), szczególnie w weekendy bo obecnie „270” wykonuje jedynie trzy kursy w soboty, a w niedziele i święta nie wyjeżdża wcale.
Przypomnijmy, że temat autobusu do Maciejowic przewija się już od blisko siedmiu lat. Nawrotka została wybudowana w 2011, w tamtym czasie mówiło się o wydłużeniu do Maciejowic linii „250” (samo „270” powstało też w 2011). Trochę musieliśmy poczekać a same plany się trochę zmieniły przez ten czas, niemniej lepiej późno niż wcale. Termin wprowadzenia zmian to prawdopodobnie kwiecień, razem ze wspomnianą wcześniej korektą przebiegu „250”.
Jacek Mosakowski
krabok 