Buspasy niezgody

Na początku tego tygodnia, zgodnie z zapowiedziami jeszcze z zeszłego roku, wymalowane zostały nowe buspasy na Konopnickiej: jeden od ronda Grunwaldzkiego do okolic przystanku „Ludwinów” oraz drugi, w przeciwną stronę. I trzeba przyznać, że wywołały one dość burzliwą dyskusję.

Nowy buspas na Konopnickiej w stronę ronda Grunwaldzkiego.

Ten w stronę ronda Matecznego nie spowodował jakichś większych kontrowersji, bo jezdnia na końcowym odcinku przed rondem (gdzie już nie ma buspasa) i tak się zwęża – zatem zamiast trzech pasów zwężających się w dwa, teraz są po prostu cały czas dwa. Dużo większą burzę wywołał jednak ten w stronę ronda Grunwaldzkiego. Część kierowców zaznaczała, że do tej pory korki tutaj były rzadkością więc autobusy nie potrzebowały specjalnych udogodnień, natomiast paradoksalnie teraz przez zabranie jednego pasa te korki zaczną się tworzyć.

ZIKiT tu jednak kontruje i zaznacza, że przeciwnicy buspasa nie uwzględnili ważnego czynnika – że w ciągu kilku tygodni ruch na Konopnickiej się zwiększy bo otwarta zostanie droga wyjazdowa z nowego osiedla (tam gdzie powstała niedawno sygnalizacja świetlna, która zresztą wtedy ma zostać włączona). Docelowo nowa ulica ma być też połączona z Rydlówką, co sprawi że niektórzy kierowcy będą chcieli tędy ominąć korki na Monte Cassino. Ruch na Konopnickiej zatem tym bardziej wzrośnie, a część z tych samochodów będzie następnie skręcać w stronę Dietla. I właśnie po to jest wspomniany buspas – by auta te nie blokowały autobusów.

A czemu zatem nie zaczekano z jego wymalowaniem aż do otwarcia nowej ulicy? ZIKiT po prostu nie chciał zmieniać malowania na Konopnickiej co parę tygodni bo wywołałoby to tylko niepotrzebne zamieszanie wśród kierowców. Niemniej w mojej opinii może jednak trzeba było zaczekać, bo teraz ile razy pojawi się korek na Konopnickiej tyle razy wina jest zrzucana właśnie na buspas. Otwarcie sygnalizacji i nowej ulicy może już tego nie zmienić, po prostu dalej to buspas będzie utożsamiany z przyczyną korka, nie dodatkowy napływ samochodów. ZIKiT, może zatem lepiej było poczekać, pokazać że to przez nową ulicę zaczęły się tworzyć korki i dopiero wtedy szybko wkroczyć do akcji?

Nie jest to też pierwszy raz kiedy urzędnicy trochę nie trafiają z wprowadzeniem buspasa i przez to powstają niepotrzebne kontrowersje. Podobna, a nawet jeszcze bardziej burzliwa dyskusja zrodziła się w zeszłym roku po wymalowaniu pasa na Wielickiej. Wtedy też na tamtej trasie korki zaczęły się tworzyć częściej niż dotychczas. ZIKiT bronił się i pokazywał na zdjęciach, że utrudnienia w ruchu pojawiały się tam już wcześniej. Urzędnicy nie wspomnieli jednak o drugiej bardzo ważnej zmianie polegającej na tym, że równocześnie na skrzyżowaniu Wielickiej z Nowosądecką zwiększono priorytet dla tramwajów jadących do i z Kurdwanowa. Wcześniej musiały one znacznie dłużej czekać na przejazd, co oczywiście marnowało czas pasażerów a także zmniejszało atrakcyjność tego środka transportu. Co więcej, linie które czekały na skręt w stronę Kurdwanowa blokowały też tramwaje jadące prosto, do Prokocimia i Nowego Bieżanowa (które to nie przecinają Wielickiej i tym samym nie mają nic wspólnego ze wspomnianą sygnalizacją). Nierzadko zatem w grupie stały dwa a nawet trzy pojazdy, a w środku kilkaset pasażerów, wszyscy blokowani przez jedne światła. Po zmianach sytuacja się poprawiła, jednak kosztem Wielickiej gdzie zielonego było mniej. I okazuje się, że to jest główna przyczyna powstania korków. Szkoda jednak, że ZIKiT nie wyjaśnił całej sytuacji – kierowcy o zmianie sygnalizacji nie wiedzą więc nie ma się co dziwić, że winą za korki obarczają buspas. I będzie to już raczej ciężkie do odkręcenia.

A co z Konopnickiej? Wydaje się, że przyszłość buspasa jest raczej stabilna, tym bardziej że wywołuje on mniejsze kontrowersje niż swojego czasu ten na Wielickiej. A może to kwestia przyzwyczajania się krakowian do priorytetów dla komunikacji miejskiej? Paradoksalnie, długoterminowo na takich zmianach mogą zyskać wszyscy bo punktualniejsze autobusy mają szansę nakłonić więcej osób do zrezygnowania z dojazdów samochodami i przesiadki na transport zbiorowy. Dzięki temu będzie mniej aut na ulicach, a tym samym i mniejszy ruch. I nawet jeśli na jednej czy drugiej trasie korek ciut się zwiększy przez buspas, to w skali całego Krakowa korki będą mniejsze. I zyskają na tym wszyscy, w tym kierowcy.

Jacek Mosakowski

Reklama

, , ,

  1. #1 by kbieniu7 on 20 Maj, 2018 - 8:43 pm

    Bardzo podoba mi się to, jak rozwiązano zakończenie buspasa w stronę Matecznego. Osobiście bałem się, że pójdą po łatwości i skończy się on na pierwszym zwężeniu (na tym z 4 do 3 pasów), a tu proszę. Ostatnimi czasy ZIKiT naprawdę działa wspaniale, nie sądziłem dawniej, że aż tak wiele pozytywnych rzeczy powprowadzają 🙂

    Osobiście mam nadzieję też na pas na Kamieńskiego, między Sławka i Puszkarską (albo i do Matecznego). Przedłużenie istniejącego, jak to miało miejsce na czas budowy łącznicy. Mógłby też pełnić rolę takiego trochę „filtra”, zmniejszając nieco dopływ samochodów do Konopnickiej, przez co nowe skrzyżowanie z Orawską byłoby może nieco mniej obciążane.

    • #2 by kaszmir on 21 Maj, 2018 - 3:25 pm

      Z tego co wiem jest szansa na przedłużenie pasa na Kamieńskiego 🙂

  2. #3 by ja_ on 20 Maj, 2018 - 9:58 pm

    Krabok, przestań sprawiać, żeby użytkownicy komunikacji miejskiej przepraszali za to, że żyją! Bardzo dobrze, to komunikacja zbiorowa ma mieć priorytet i jest to bardzo jasny znak dla kierowców, że ich jęczeniem – wreszcie – nikt nie będzie się przejmował. I TAK MA BYĆ!

    • #4 by kaszmir on 21 Maj, 2018 - 3:27 pm

      Nie przepraszam 🙂 Jednak nie chodzi o to żeby tworzyć buspasy tam gdzie nie ma korków, a gdzie paradoksalnie mogą one powstać po utworzeniu buspasa. I dlatego w tym artykule zająłem się bronieniem pasów tak na Konopnickiej jak i Wielickiej wyjaśniając, że to nie one spowodowały korki.

    • #5 by Pętla on 21 Maj, 2018 - 6:52 pm

      Dokładnie, przepraszanie za to że istnieje KM. ZIKIT z 4 pasów zostawił 3 a wąskie gardło to i tak 2 pasy. Gazetki lokalne z centralą poza Polską napuściły ludzi na ZIKIT a i tak zrobił zachowawczo te buspasy ( nie ma Mateczny – Ludwinów, w tunelu grunwaldzkim dla 5xx, 3xx, zlikwidował buspasy na Kamieńskiego, Powstańców)

      To że zwykle nie ma korków na odcinku X to nie znaczy że MPK ma stać w korkach gdy są sporadycznie czyli z kilka godzin tygodniowo. MPK ma być odporne na korki np z powodu wypadku bo nikt poważny nie (s)korzysta z KMK.
      Dobra robota ZIKIT:)

      • #6 by Jurek on 21 Maj, 2018 - 7:03 pm

        Tylko, że to nie o ten buspas chodzi.
        Buspasy na Wielickiej i Konopnickiej w kierunku r. Grunwaldzkiego, to (przynajmniej na chwilę obecną) przesada i utrudnianie ruchu.

  3. #7 by Jurek on 21 Maj, 2018 - 6:19 am

    Ten tekst jest tak naiwny, że aż przykro. Na pewno zmniejszą się korki w mieście 🙂
    A swoją drogą to oczywiście nie wina buspasa na Konopnickiej. Drodzy kierowcy, pamiętajcie, ze dziś też stoicie od Matecznego z powodu deszczu …

    • #8 by kaszmir on 21 Maj, 2018 - 3:30 pm

      Co jest naiwnego w twierdzeniu że skoro będzie mniej samochodów na ulicach to zmniejszą się korki w skali całego miasta?

      Mam w ogóle wrażenie że nie doczytałeś artykułu do końca, albo przynajmniej nie starałeś się go zrozumieć. Nigdzie na przykład nie twierdzę, że buspas na Konopnickiej nie przyczynił się do korków. Napisałem jedynie, że za parę tygodni te korki i tak by tam wzrosły i dlatego pomalowano buspas.

      • #9 by Jurek on 21 Maj, 2018 - 6:54 pm

        Bo skoro zmniejszasz przepustowość o połowę lub 1/3 to nawet jak będzie mniej samochodów, to korki dalej będą. O ile rzeczywiście twierdzenie, że po stworzeniu buspasów będzie mniej samochodów jest prawdziwe. Samochody przerzucą się na alternatywne (jednojezdniowe) drogi i tam będą korki i jednocześnie stojące autobusy. Za to buspasów tam nie zrobisz.

        Doczytałem, ale znów twierdzenie, że i tak wzrósłby tam ruch jest wróżeniem z fusów. Nie wiadomo, jak będzie. A właściwie to już się pewnie nie dowiemy jakby było 🙂

      • #10 by kaszmir on 28 Maj, 2018 - 12:01 pm

        Aut będzie mniej w całym mieście, również tam gdzie nie ma buspasów. Zatem jeśli ubędzie 1/3 aut, to tak samo ubędzie o tą 1/3 na wszystkich ulicach. I o to mi chodzi.

        Przykładowo, buspas na Kamieńskiego czy na Czarnowiejskiej sprawia, że autobusy mają lepszą punktualność na całej trasie. I, przy odpowiednie liczbie buspasów, będą one zachęcały pasażerów na całej trasie linii do skorzystania z autobusu. Jeśli więcej osób przesiądzie się np. do „139” to aut ubędzie nie tylko na Czarnowiejskiej, lecz również na Alejach, w Hucie itd.

      • #11 by Jurek on 28 Maj, 2018 - 1:01 pm

        „Aut będzie mniej w całym mieście, również tam gdzie nie ma buspasów. Zatem jeśli ubędzie 1/3 aut, to tak samo ubędzie o tą 1/3 na wszystkich ulicach. I o to mi chodzi.

        Przykładowo, buspas na Kamieńskiego czy na Czarnowiejskiej sprawia, że autobusy mają lepszą punktualność na całej trasie. I, przy odpowiednie liczbie buspasów, będą one zachęcały pasażerów na całej trasie linii do skorzystania z autobusu. Jeśli więcej osób przesiądzie się np. do „139” to aut ubędzie nie tylko na Czarnowiejskiej, lecz również na Alejach, w Hucie itd.”

        Możesz podać źródło takiego twierdzenia albo najlepiej dowód na Twoją tezę?
        Skąd to wiesz? Policzyłeś liczbę samochodów w mieście?
        Znów jesteś strasznie naiwny. Na Czarnowiejskiej nie zmniejszono liczby pasów dla samochodów. Akurat codziennie nią przejeżdżam (samochodem) i po wprowadzeniu buspasa nie zauważyłem mniejszej liczby samochodów.
        Na Wielickiej i Kamieńskiego jak samochody w miarę jechały przed wprowadzeniem buspasa, tak teraz stoją i końca nie widać za Wieliczką.
        Taka wskazówka – nie o samą punktualność autobusów chodzi …
        I BTW bądź uczciwy – Wy nie zachęcacie, Wy próbujecie zmusić – to jednak dwa różne podejścia. Do tego póki co nieskutecznie, bo działacie bezmyślnie. Zachęca się inaczej 🙂

      • #12 by m on 28 Maj, 2018 - 11:36 pm

        Gdzie konkretnie zmniejszono przepustowość dla samochodów o połowę? Czy zmienił się program świateł na Matecznym lub pod Jubilatem? Bo chyba wiesz, że o przepustowości dla samochodów decydują skrzyżowania, prawda?

      • #13 by Jurek on 29 Maj, 2018 - 8:35 am

        Na Kamieńskiego zmniejszono przepustowość drogi dla samochodów o połowę. Tak decyduje o tym skrzyżowanie, przez które przejeżdża o połowę mniej (tak średnio) samochodów niż przed utworzeniem buspasa.

      • #14 by ja_ on 30 Maj, 2018 - 11:41 am

        @Jurek – czy ty właśnie negujesz praktykę, inżynierię transportu, urbanistykę? Podważasz logiczny, zdroworozsądkowy, udowoodniony naukowo i w warunkach miejskich fakt, wykorzystywany cały czas do planowania, symulowania?
        Serio?

      • #15 by Jurek on 30 Maj, 2018 - 12:06 pm

        @ja_ Nie wiem skąd taki wniosek. Nie neguję osiągnięć naukowych, ale (nota bene jako naukowiec) chętnie poznałbym wyniki analiz ruchu uzasadniające wprowadzane zmiany (bo na pewno takie są, nie?). Twierdzę też, że jak w każdej nauce, tak i w inżynierii ruchu, zapewne prace naukowe się nie zakończyły (w szczególności na PK) i ciągle można pracować nad udoskonalaniem istniejących rozwiązań (tak czy nie?).
        Tak więc, uważam, że buspasy są dobrym rozwiązaniem (jednym z rozwiązań znanych światu), ale nie jedynym. Co więcej, wprowadzenie buspasów w nieodpowiednich miejscach (w dodatku źle zaplanowanych) może przynieść gorsze efekty niż zakładano. Chciałbym się upewnić, że ktoś to przeanalizował przed wprowadzeniem buspasów, jak i po. ZIKiT jako poważna jednostka zapewne ma takie analizy, nie?
        No chyba, że chcesz mi powiedzieć, że ktoś udowodnił, że zabranie jednego pasa (z dwóch) zawsze powoduje zmniejszenie przepustowości dróg o mniej niż połowę. Takie praktyki, inżynierię transportu. urbanistykę wyniki badań (do wyboru) neguję.
        Bardzo proszę raz jeszcze – pokażcie dowód, że po wprowadzeniu buspasów istotnie/zauważalnie zmniejszył się ruch samochodowy w Krakowie, to nie będę tego podważał.

      • #16 by ja_ on 31 Maj, 2018 - 4:20 pm

        @Jurek – pisemko do ZIKiT-u wyślij, to ci odpowiedzą.

      • #17 by Jurek on 31 Maj, 2018 - 11:08 pm

        @ja_ Nie no chwila, ZIKiT ZIKiTem, ale to Ty zarzuciłeś mi negowanie praktyki, inżynierii transportu, urbanistyki oraz podważanie logicznego, zdroworozsądkowego, udowodnionego naukowo i w warunkach miejskich faktu, wykorzystywanego cały czas do planowania, symulowania.
        Powiedziałeś A, powiedz więc B.
        Proste pytanie: czy ktoś udowodnił, że zabranie jednego pasa (z dwóch) zawsze powoduje zmniejszenie przepustowości dróg o mniej niż połowę? Naprawdę chętnie poznam taki dowód, jak sądzę, leżący u podstaw praktyk, inżynierii transportu, urbanistyki oraz logicznego, zdroworozsądkowego, udowodnionego naukowo i w warunkach miejskich faktu, wykorzystywanego cały czas do planowania, symulowania.
        Chętnie poznałbym też naukowy dowód na twierdzenie, że po zmniejszeniu liczby aut na danej trasie o tyle samo ubędzie samochodów w mieście.

        No chyba, że z powyższym też mam iść do ZIKiTu?

      • #18 by ja_ on 5 czerwca, 2018 - 4:01 pm

        @Jurek – o co ci chodzi?
        Ogólnie jest tak, jak napisałem: skutki posunięć miasta na ogół działają zgodnie a naukowymi teoriami. A to nie są jakieś wydumane teorie, lecz prawdziwe modele inżynierskie, które dają również konkretne dane ilościowe i są wprost implementowane np. w symulatorach (które dają wyniki zgodne z doświadczeniem) i ITS-ach.
        Dalej, to tobie wnioski z nauki nie pasują, nie mnie. Więc jeśli uważasz, że wiesz lepiej niż inni, to twoją sprawą jest się zapytać ZIKIT-u jakie oni mają dane, a nie moją.
        Rozumiem, że nie masz racji i chcesz oszukiwać wszystkich i siebie, że wcale nie o to ci chodziło, ale manipulacje są już nie w porządku.

      • #19 by Jurek on 7 czerwca, 2018 - 9:35 am

        @ja_ Chodzi mi o to, że ogólnie i w szczegółach nie jest tak jak napisałeś. Posunięcia miasta Krakowa w zakresie sterowania ruchem drogowym z buspasami, a już na pewno skutki tych działań nie działają ani na ogół ani w szczególności zgodnie z naukowymi teoriami (jak to nazywasz).
        Ciągle piszesz o jakiś wynikach, modelach, itp. Prosiłem już dwa razy o te wyniki, dowody, analizy i trzeci nie będę prosił, bo grochem o ścianę nie lubię rzucać. Zarzucanie mi oszustwa i manipulacji generalnie zakończyłoby moją dalszą aktywność z rozmowie z Tobą, niemniej temat jest zbyt istotny, by pozostawić to w takim miejscu.
        Otóż rzucacie tutaj na tym forum stwierdzeniami nie popartymi żadnymi dowodami ani nawet praktyką. Samo wprowadzenie buspasów nie powoduje, że aut na drogach ubywa, a ludziom żyje się lepiej i dostatniej. Wprowadzanie zmian w komunikacji nie może być testowane na żywym organizmie, a tak w istocie jest w Krakowie. Nikt nigdy nie dowiódł, że samo wprowadzenie buspasów coś zmieni na plus. Z resztą przykład z dzisiaj jest wystarczająco wymowny (na trasie z Wieliczki stały zarówno auta, jak i autobusy jednocześnie). Takiej nauki to ja nie kupuję, bo to zwykłe szarlataństwo, a nie nauka. To jest trochę jak z badaniami prof. Szaraty z PK, który dowodził, że usunięcie samochodów z Grodzkiej nie wpłynęło negatywnie na handel na tej ulicy. Tylko trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie po co takie badania są robione? Czy Pan Szarata zbadał w jakim celu wcześniej przyjeżdżali tam kierowcy? Nie znalazłem takich wyników, a to kluczowe, by wyciągać jakiekolwiek wnioski, a już użycie tych wyników do tłumaczenia wyrzucania aut z Kalwaryjskiej jest totalnym nieporozumieniem z uwagi na zupełnie inny charakter obu ulic. Tak jest też z buspasami.
        Przynoszą one korzyści, jeżeli są racjonalnie zaplanowane i to zostało wielokrotnie pokazane. Tylko, że tego nie można powiedzieć o krakowskich buspasach, których celem nie jest przede wszystkim poprawa jakości transportu zbiorowego, ale wykluczenie transportu samochodowego. Efekt jest taki, że autobusy wcale nie są konkurencyjne dla samochodów. Kierowcy zostali jedynie zmuszeni do włączania Goggle Maps i optymalizowania czasowego tras przejazdu przez miasto. Niestety czas ten się oczywiście wydłużył po wprowadzeniu buspasów i ludzie jeżdżą dłużej i dłuższymi trasami (choć wciąż np. z Wieliczki na Aleje szybciej niż jakimkolwiek autobusem). Na trasie Wieliczka-Aleje mamy permanentny korek w godzinach szczytu, a także często poza nimi. Korki są nawet w niedzielę! Jaki jest skutek? Ano taki, że wszyscy, razem z pracownikami ZIKiTu i popierającymi ich działania w mieście wdychamy trucizny z rur wydechowych zamiast jak najszybciej pozbywać się samochodów zapewniając im skuteczny i szybki przejazd oraz realnie zachęcając ludzi do przesiadki na transport zbiorowy np. oferując rozwiązania dedykowane poszczególnym grupom. Ale to jest już problem zaawansowany i nietrywialny do rozwiązania. ZIKiT ani ci najbardziej oburzeni obecnością aut na drogach nie są w stanie tego zrozumieć, nie mówiąc już nawet o próbie realnego ogarnięcia tematu. Na pytanie skierowane do ZIKiTU dlaczego z W. Sławka przejeżdża dwa razy więcej samochodów niż z Kamieńskiego dostałem odpowiedź, że zielone światło świeci się po równo dla każdej z ulic. No ręce opadają. To jest to opieranie się na nauce …
        Idą wakacje, ruch na ulicach na pewno się uspokoi. Ale to, co czeka nas od września i potem od października to zmora, z którą zostaliśmy zmuszeni żyć w Krakowie. Tracą na tym wszyscy, choć część tego zupełnie nie rozumie.

      • #20 by Świerk on 9 czerwca, 2018 - 12:27 pm

        Z dwupasmówek to ZIKIT tylko na Kamieńskiego kierunek miasto podciągnął buspas do skrzyżowania bo priorytet mają samochody nad autobusami miasta. Konopnicka bus pasy urywają się w połowie…
        Brak autobusowej kolejowej komunikacji wojewódzkiej kieruj do wojewody, marszałka Małopolski, PKP, gminy Wieliczka. Krakowianie nie mają interesu, żebyś kosztem słabej komunikacji krakowskiej miał mniejsze korki z Wieliczki. Likwidując buspasy autobusy nie będą miały żadnych zalet a korki wcale się nie zmniejszą bo byli pasażerowie autobusów kupią szrot poniemiecki.

      • #21 by Jurek on 9 czerwca, 2018 - 12:40 pm

        @Świerk „Z dwupasmówek to ZIKIT tylko na Kamieńskiego kierunek miasto podciągnął buspas do skrzyżowania bo priorytet mają samochody nad autobusami miasta. Konopnicka bus pasy urywają się w połowie…”
        Powodując masakryczne korki …

        „Brak autobusowej kolejowej komunikacji wojewódzkiej kieruj do wojewody, marszałka Małopolski, PKP, gminy Wieliczka.”
        Dzięki za radę. Pomijając fakt, że krakowskie MPK obsługuje też Wieliczkę, to problem jest taki sam dla np. Bieżanowa.

        „Krakowianie nie mają interesu, żebyś kosztem słabej komunikacji krakowskiej miał mniejsze korki z Wieliczki.”

        No kosztem komunikacji miejskiej to nie. Ale interes mają jak najbardziej.

        „Likwidując buspasy autobusy nie będą miały żadnych zalet a korki wcale się nie zmniejszą bo byli pasażerowie autobusów kupią szrot poniemiecki.”
        Zgadzam się.
        Problem w tym, że wprowadzenie buspasów na Wielickiej i na Konopnickiej póki co komunikacji miejskiej specjalnie nie polepszyło, a miasto już przynajmniej kilkakrotnie sparaliżowało, a na co dzień (w połączeniu z buspasem na Kamieńskiego) przyczynia się do trucia również Ciebie i Twojej rodziny.

  4. #22 by marcysia_matka on 21 Maj, 2018 - 6:34 am

    Racja 😛

  5. #23 by Kotek on 21 Maj, 2018 - 8:39 am

    Nie powinny powstawać nowe światła, lecz to budowane skrzyżowanie powinni byli zrobić jako dwupoziomowe, gdyż sygnalizacja jest najbardziej dokuczliwa dla autobusów, gdyż one popadają najłatwiej w „czerwoną falę”, trwoniąc przez to paliwo (hamowanie i ruszanie co krok). Nawet tam, gdzie teoretycznie jest koordynacja, w przypadku autobusów jest ona fikcją, gdyż przystanki wybijają autobusy „z rytmu”. Powinno być tak, ze to autobus powinien mieć zawsze zielone, kosztem samochodów prywatnych, pieszych, rowerów a nawet tramwaju (tramwaj hamując zwraca prąd do sieci) i to autobus powinien jechać jak najszybciej (najlepsze byłyby autostrady w mieście dla autobusów). oczywiście powinno było być tam wybudowane przejście podziemne (o tym też nie pomyśleli). To tramwaje powinny stać na światłach a autobusy pędzić jak karetki pogotowia.

    • #24 by ja_ on 21 Maj, 2018 - 12:00 pm

      Na stanie autobusów na światłach jest lepsza opcja, która jest stosowana w normalnych miastach: puszczanie autobusów przez sygnalizację gdzieś pomiędzy. Taki autobus zabierałby 5 sekund na przejazd, co nie pogorszyłoby ruchu samochodowego, bo np. mogłyby być przestawiane przy wykryciu autobusy fazy cyklu na takie, żeby przy przejeździe autobusu było zielone dla kierunków niekolizyjnych z autobusem.
      Podobnie powinny mieć tramwaje.

  6. #25 by Krzysiek Flav on 21 Maj, 2018 - 11:43 am

    Nie czuję czuję satysfakcji z powodu wymalowania nowych buspasów w w/w miejscu. Wszystko dlatego, że wciąż nie wytyczono buspasów na Kamieńskiego. Chociażby nie zrobiono buspasa do wyjazdu z przystanku Bonarka, gdzie mogłyby korzystać z niego autobusy 304, 503.
    Krakbok, może wytłumaczysz dlaczego znowu kierowcy tych linii wjeżdżają w korek, kiedy mogliby pojechać dołem obok przystanku Bonarka? Zwłaszcza, że kierowcy prywatnych samochodów, kierowcy busów cwaniaczą i jeżdżą przez stację paliw lub dołem, jak zwykłe autobusy? I to ma zachęcić do korzystania z korzystania z komunikacji miejskiej?

    Wracając do artykułu: odkąd wytyczono nowe buspasy w kierunku ronda Matecznego, kierowcy przyśpieszonych linii nie wiadomo czemu najpierw głupieją w oznakowaniu poziomym (lub z innego nieznanego mi powodu), a potem zatrzymują się na przystanku Ludwinów. Po otwarciu drzwi widziałem na ich twarzach zmieszanie.
    Ale mimo wszystko cieszy powstawanie kolejnych buspasów i liczę na kolejne, zwłaszcza na Kamieńskiego.

    • #26 by kaszmir on 21 Maj, 2018 - 3:31 pm

      Jest szansa na przedłużenie buspasa na Kamieńskiego 🙂

  7. #27 by Mariola on 21 Maj, 2018 - 7:51 pm

    Uważam, że powoli w końcu zrobią bus pasy tam, gdzie potrzeba. Trzeba być cierpliwym

  8. #28 by martan_12 on 22 Maj, 2018 - 12:24 pm

    Właśnie, trochę cierpliwości

  9. #29 by Przemysław z Mistrzejowic on 24 Maj, 2018 - 7:31 am

    Uwaga ogólna:
    Problem z buspasami bywa czasem taki, że zbyt daleko dochodzi linia ciągła. Np. pomiędzy Pl. Inwalidów a Czarnowiejską, kierowcy skręcający w prawo do samego końca muszą stać w korku razem z jadącymi prosto, choć mogliby wcześniej mieć prawo do zjechania na buspas – dla nich będący pasem do skręcania.
    Buspasy są potrzebne, ale muszą być dobrze zrobione.
    Pozdrawiam.

    • #30 by kaszmir on 28 Maj, 2018 - 9:34 am

      Tylko czy wtedy te auta skręcające w prawo nie zakorkują buspasa? Dobrym przykładem jest skrzyżowanie Aleje-Karmelicka, jadąc od strony AGH/UR. Wystarczą dwa-trzy samochody i skręcające w prawo i przejazd autobusów jest zablokowany, bo auta muszą ustąpić pierwszeństwa pieszym. Często prowadzi to niestety do sytuacji, że autobusy muszą… zjechać z buspasa na pas ogólny by przejechać.

      Z tego co wiem wśród ekspertów jest właśnie opinia że wręcz przeciwnie – należy rozważyć czy auta skręcające w prawo powinny mieć w ogóle wjazd na buspas właśnie przez to że blokują autobusy. Czyli raczej wyeliminować je z tego pasa niż jeszcze zwiększać ich liczbę (auta wtedy skręcałyby w prawo z pierwszego ogólnego pasa, musząc po drodze oczywiście ustąpić pierwszeństwa autobusom na buspasie).

  10. #31 by kamkli on 3 czerwca, 2018 - 9:39 pm

    Dziwna sytuacja.

  11. #32 by marusia on 6 czerwca, 2018 - 1:59 pm

    Nareszcie ktoś się za to zabrał :/

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: