… jednak nie mogą dogadać się z ZIKiT w tej sprawie. Dziś przykład ukazujący sytuację gdzie obie strony zasadniczo chcą, lecz nie potrafią się porozumieć.
„301” to linia aglomeracyjna łącząca Niepołomice z Dworcem Płaszów, kursująca co ok. godzinę w szczycie i co dwie poza nim, włącznie z weekendami. Jakiś czas temu burmistrz Niepołomic, na wniosek coraz większej liczby próśb otrzymywanych od mieszkańców, zapytał urzędników krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu czy jest możliwość zwiększenia liczby kursów „trzysta jedynki”. Wiedząc że największe problemy z tłokiem są w godzinach szczytu, zapytał o dodanie konkretnych odjazdów – między 6 i 7 rano z Niepołomic oraz po godz. 16 z Dworca Płaszów. Będąc również świadom modelu finansowania autobusów aglomeracyjnych (część kosztów pokrywa Kraków, część gminy), zapytał również czy stawka za takie dodatkowe kursy byłaby taka sama jak dotychczasowych „301” opłacanych przez Niepołomice.
Co na to ZIKiT? Zarząd odpowiedział, że taki dodatkowy kurs – zarówno wyjazdowy rano jak i powrotny popołudniu – oznaczałby potrzebę skierowania na linię dodatkowego autobusu, co z kolei wiąże się z dużymi kosztami dla MPK i jako tako wymagałoby dodania więcej kursów niż tylko po pół kółka rano oraz popołudniu.
I co dalej? Na tę chwilę wydaje się, że sprawa niestety umarła a Niepołomice, zniechęcone odpowiedzą ZIKiT, nie podjęły tematu dalej.
Komentarz kraboka: Niestety jest to przykład na typowe błędy w komunikacji. Niepołomice były zainteresowane zwiększeniem liczby kursów i wydaje się, że były świadome kosztów jakie będą się z tym wiązać. Nie mając jednak w swoim gronie ludzi od komunikacji miejskiej, rzuciły po prostu pierwszy przykładowy pomysł jaki im się nasunął. Propozycja ta rzeczywiście była nieekonomiczna bo autobus musiałby specjalnie wyjeżdżać z zajezdni i przemierzać wiele kilometrów na pusto po to, by potem wykonać ledwie pół kółka i znów zjeżdżać do zajezdni. I podobnie popołudniu. Mogłoby się zatem okazać, że pojazd wyrabiałby więcej kilometrów bez pasażerów niż w czasie samych kursów.
Trudno się dziwić, że krakowskim urzędnikom propozycja nie przypadła do gustu. Co jednak powinni zrobić w takiej sytuacji, to zaproponować rozwiązanie które by spełniało oczekiwania Gminy, a jednocześnie było w porządku dla MPK. Na innych trasach zwykle rozwiązuje się to w ten sposób, że brygada wyjeżdża na więcej kursów, choćby na dwa pełne kółka – w przypadku „301” mogłoby to oznaczać (na przykład) dwa kursy rano z Krakowa do Niepołomic i z powrotem, i ewentualnie dwa kolejne popołudniu. I zamiast tylko odpisywać że oryginalny pomysł nie nadaje się do realizacji, taką (albo podobną) propozycję urzędnicy powinni byli przedstawić Gminie. Szkoda, tym bardziej że w ostatnich czasach komunikacja aglomeracyjna rozwijała się naprawdę prężnie (m.in. uruchomiono nowe linie: „219” do Jeziorzan i „264” do Brzegów, zmian było zresztą znacznie więcej), nie ma więc chyba wątpliwości że również samemu ZIKiT zależy na dalszym poszerzaniu oferty do gmin ościennych.
Poniżej skany pisma Gminy Niepołomice do ZIKiT, oraz odpowiedzi urzędników.
Podziękowania dla Adama za informacje.
Jacek Mosakowski
#1 by Flower7C3 on 22 lipca, 2018 - 3:35 pm
Szkoda, że komunikacja autobusowa z Niepołomic nie jest zsynchronizowana z pociągami w Podłężu.
#2 by Przemysław z Mistrzejowic on 22 lipca, 2018 - 4:29 pm
Problem Niepołomic polega na tym, że mają trzy linie w trzech różnych kierunkach. Jeśli chcemy jechać DO Krakowa – nawet w weekendy o każdej godzinie coś jedzie. Jeśli jednak chcemy jechać DO Niepołomic, to musimy sprawdzać wszystkie rozkłady, a jeszcze się zastanawiać, gdzie i na który kurs możemy zdążyć.
Może trzeba by porozmawiać z firmami ze „Strefy ekonomicznej” nt. dofinansowania komunikacji?
Pozdrawiam.
#3 by Piasek on 23 lipca, 2018 - 8:51 am
A ja myślę, że jest jakieś na to rowzwiązanie. Rano: Autobus z Bieńczyc niech wyjedzie na Niepołomice, wykona kurs na 301 o godzinie 6.30 do Dworca Plaszów, poźniej niech wskoczy na inną linię. Tylko poszukać brygady, która rozpoczyna około 8.00.
Po południu niech autobus wyjedzie na dwa kółka, może Gmina Niepołomice „uniesie” te koszta.
#4 by kaszmir on 24 lipca, 2018 - 2:40 pm
A jest taka linia? Większość autobusów ma wzmocnienia w szczycie, czyli w godzinach 6-9. Zatem zwykle nie ma brygad które zaczynają po godz. 8.
W szczególności w okolicy Dworca Płaszów mamy np. takie autobusy:
„107”: jeździ częściej w szczycie niż poza, raczej nie ma wzmocnień po godz. 8
„127”: cały dzień ta sama częstotliwość, też raczej bez wzmocnień po godz. 8
„143/243”: podobnie jak „107”
„158”: podobnie jak „107”
#5 by Ernescik on 25 lipca, 2018 - 7:33 am
224-04 zaczyna po 8 przy Centrum JP2. Tylko jest tam Vero. Szukajmy dalej;)
#6 by kaszmir on 25 lipca, 2018 - 10:08 am
Z Dworca Płaszów do Centrum Jana Pawła II jest ponad 5km, to żaden zysk bo to tyle samo co do zajezdni Płaszów (a do tego dalej niż do zajezdni Wola Duchacka). Dlatego nie biorę tej pętli pod uwagę 😉
#7 by kaszmir on 4 sierpnia, 2018 - 11:35 am
Edit: co do „224”, to pierwszy kurs jest z Wieliczki, o 7:10. Przyjeżdża on do Centrum Jana Pawła II o 7:51 i zapewne to on wyjeżdża o 8:08 w drogę powrotną. Zatem „224” tym bardziej nie potrzebuje wzmocnień brygadowych z „301”.
#8 by Andrzej on 23 lipca, 2018 - 8:54 pm
Cóż. Przecież w tym kraju robi się wszystko, by ludziom „żyło się lepiej”….
#9 by Jimmy on 24 lipca, 2018 - 8:26 am
Tak troche nie na temat, ale czy mi sie wydaje, czy teraz pomimo zmniejszenia liczby kursow (w skali miasta) wypuszcza sie wszedzie mozliwie stary tabor tramwajowy, bez klimatyzacji, oszczedzajac nowy?
#10 by kaszmir on 24 lipca, 2018 - 2:37 pm
Z tego co kojarzę MPK wypuszcza takie same proporcje nowych i starych tramwajów. Czyli zarówno nowych, jak i starych jest tyle samo procentowo mniej.
#11 by Gośka on 24 lipca, 2018 - 8:37 am
nigdy nikomu nie idzie dogodzić
#12 by MZK on 24 lipca, 2018 - 8:35 pm
Dla MPK nie są opłacalne te 2 osobne kursy za 6zł/km a wymówka to brak rezerwy 8-10-12 m autobusów szczególnie teraz tymczasowo w wakacje:D MPK ZIKIT Pinokio.
204 244 2 kursami do Niepołomic?
Mobilis czy inny przewoźnik mógłby jechać.
Burmistrz Niepołomic wie że będzie niestandardowo drożej czyli dojazd z zajezdni więc pyta ile drożej a dyrektor ZIKIT Łukasz Franek pisze to co burmistrz wie. ZIKIT chce jak zwykle mieć święty spokój zamiast wyłożyć całkowite droższe koszty.
#13 by kaszmir on 25 lipca, 2018 - 10:05 am
Co do „204/244” – to jest ten sam problem, po prostu przeniesienie go na inny numerek. Dalej na wydłużenie tego kursu „204/244” potrzebna by była dodatkowa brygada.
Co do kosztów – ja to inaczej odbieram, Niepołomice po prostu chciały się upewnić jakie by były koszty takiego kursu.