Wszystkich Świętych 2018 – komentarz

Ciut później niż zwykle, jednak zgodnie z coroczną tradycją, czas na komentarz dot. organizacji krakowskiej komunikacji miejskiej w czasie tegorocznego okresu Wszystkich Świętych. Układ tras zdecydowanie zdążył się dotrzeć przez te wszystkie lata więc i nowości w tym roku było stosunkowo mało, co zdecydowanie jest uzasadnione – nie ma sensu zmieniać czegoś, co w większości działa.

Linie tramwajowe

Zasadniczo jedyną nowością w sieci tramwajowej, nie licząc zmian „remontowych” (rezygnacja z „80” która to była tylko uruchomiona jednorazowo, w 2017, w związku z trwającą przebudową skrzyżowania przy Dworcu Głównym, oraz skierowanie „82” do Cichego Kącika z powodu zamknięcia ciągu bronowickiego) była zmiana trasy „88”, która z Cm. Rakowickiego pojechała po trasie „52” do Czerwonych Maków, zamiast przez Starowiślną i Wielicką do Małego Płaszowa. I był to strzał w dziesiątkę! W zeszłym roku zwracałem uwagę na tłok panujący w „802” (Cmentarz Batowice – Borek Fałęcki), które łączy Ruczaj z Cm. Rakowickim. Proponowałem, by rozładować tłok poprzez skierowanie „812”, od 2017 kończącego na Dworcu Płaszów, właśnie w rejony Ruczaju oraz Klin. Urzędnicy poszli jednak w drugą stronę i uruchomili tam tramwaj. Krok jak najbardziej dobry – dawne „88” było na większości trasy zdublowane przez inne linie, z kolei z Małego Płaszowa szybciej było dostać się na Cm. Rakowicki jadąc „20” (obecnie „78”) i przesiadając się na Lubicz na którąkolwiek z siedmiu jadących tam tramwajów. Na tegorocznej, zmienionej, trasie „osiemdziesiątka ósemka” się zdecydowanie przyjęła i wiele kursów jeździło mocno zatłoczonych.

O ile zatem układ tras uważam za optymalny, tak wciąż dużo do zarzucenia można mieć w sprawach taborowych. W tym roku dalej kilka linii, w tym huckie „86” (Mistrzejowice – Wzgórza Krzesławickie) i „87” (Os. Piastów – Wzgórza Krzesławickie) były całkowicie wysokopodłogowe, mimo że na zajezdniach zostało sporo wozów z niską podłogą, w tym dziesięć krakowiaków. Nawet jeśli część z nich była niedyspozycyjna, to naprawdę nie dało się wysłać przynajmniej dwóch-trzech wagonów na którąś z tych tras? Już to byłoby sporym ułatwieniem życia dla pasażerów.

Linie autobusowe

Tu również zmian w trasach było niewiele. Pomijając te wynikające z objazdów, prawdziwe nowości były tylko dwie: rezygnacja z „811” (Pleszów – Ruszcza) i w zamian wchłonięcie jej w wydłużone „160” pod nowym numerem „860” (Aleja Przyjaźni – Ruszcza – Pleszów) oraz uruchomienie chyba pierwszej w historii cmentarnej linii wyłącznie aglomeracyjnej, tj. obsługującej Skawinę „883” (Skawina – Skawina Cmentarz Komunalny – Skawina). Obie zmiany uważam za pozytywne. Oczywiście uruchomienie nowego autobusu, w tym przypadku dla mieszkańców Skawiny, jest zawsze na plus. Jednak podoba mi się również scalenie „811” ze „160” bo ta pierwsza zdecydowanie się nie sprawdzała – przy tak krótkiej trasie, w dodatku bez koordynacji z innymi autobusami jadącymi na tym odcinku, jej kursowanie mijało się z celem, na co zresztą zwracałem uwagę w komentarzu rok temu. Ciężko mi osądzać czy urzędnicy przeczytali tamten artykuł, czy doszli niezależnie do podobnych wniosków, jednak rezultat jest ten sam i, co najważniejsze, z korzyścią dla pasażerów.

Sugestie?

Tegoroczny układ (nie uwzględniając oczywiście tymczasowych objazdów) zasadniczo uważam za optymalny, albo bardzo blisko bycia optymalnym. W trasach tramwajów zostawiłbym wszystko tak jak było. Co do autobusów, to mogę zasugerować jedynie drobną poprawkę, którą proponowałem już rok temu – skierowanie „503” na ten jeden dzień przez Cmentarz Podgórski (Nowy Bieżanów Południe – Aleksandry – Wielicka – Cmentarz Podgórski – Al. Powstańców Śląskich – Rondo Matecznego – po stałej trasie – Górka Narodowa). Linia między Bieżanowską a rondem Matecznego nie zatrzymuje się na żadnym przystanku więc nikt nie straciłby dostępu do autobusu, a dzięki takiej zmianie posłużyłaby jako połączenie kilku cmentarzy, w tym właśnie Podgórskiego i Rakowickiego. Wtedy „812”, pełniące dotychczas tę rolę, można by oddelegować w inny rejon, tak by zamiast jechać na Wielicką i do Dworca Płaszów, połączyło Batowice z jakimiś nowymi okolicami. Może np. w stronę Tynieckiej? Albo Pod Fortem?

To jednak tylko drobna sugestia. Ogólnie uważam układ zaproponowany przez urzędników w tym roku za bardzo dobry i zasługujący na pochwałę. „Good job” 😉

Jacek Mosakowski

Reklama

, , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,

  1. #1 by Darek on 26 listopada, 2018 - 1:02 pm

    mmm, ciekawe ! 🙂

  2. #2 by Małgosia on 30 listopada, 2018 - 12:04 pm

    tak, optymalny 🙂

  3. #3 by Marek on 5 grudnia, 2018 - 12:46 pm

    Fajny artykuł!

  4. #4 by Felicja on 10 grudnia, 2018 - 2:04 pm

    było dobrze

  5. #5 by Majka on 7 stycznia, 2019 - 2:42 pm

    Bardzo fajny wpis 🙂

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: