Dwa tygodnie temu opisałem problem pasażerów ze Skotnik, gdzie opóźnienia łapane przez „178/478” (Mistrzejowice – Skotniki Szkoła) mocno utrudniają korzystanie z komunikacji miejskiej. I o ile spora część pasażerów może skorzystać w zamian z autobusu „116” (Kozienicka – Czerwone Maki), tak dzieci dojeżdżające od strony Kobierzyńskiej do Zespołu Szkolno – Przedszkolnego nr 7 nie mają alternatywy. By poprawić sytuację, Zarząd Transportu Publicznego jakiś czas temu skierował jeden poranny kurs „166” wariantowo przez wspomniany rejon, celem dowozu na zajęcia o godz. 8. Pomysł wypalił, jednak dalej pozostał problem z dojazdem na inne lekcje. Dlatego w swoim piśmie zaproponowałem ZTP, by analogicznie kilka kursów „166” więcej – rano dowożących do szkoły na wybrane godziny, a popołudniu odwożących stamtąd. Dziś dostałem odpowiedź – urzędnicy przychylili się do tej prośby, i co więcej, wejdzie ona w życie już od najbliższego poniedziałku, tj. od 15 kwietnia!
Od przyszłego tygodnia „166” będzie wykonywać więcej kursów wariantowych przez „Skotniki Szkołę” – łącznie cztery zamiast jednego:
- dotychczasowy o 7:30 z Łagiewnik kier. Sidzina (pod szkołą o 7:50) – dowóz na lekcję o godz. 8,
- o 8:25 z Łagiewnik kier. Sidzina (pod szkołą o 8:45) – dowóz na lekcję o godz. 8:55,
- o 16:04 z Sidziny kier. Łagiewniki (pod szkołą o 16:14) – odwiezienie uczniów po skończeniu godziny lekcyjnej o 16:05,
- o 16:54 z Sidziny kier. Łagiewniki (pod szkołą o 17:04) – odwiezienie uczniów po skończeniu godziny lekcyjnej o 16:55.
Może się wydawać, że to ledwie pojedyncze kursy, jednak pamiętajmy że są one ułożone pod konkretne godziny rozpoczęcia zajęć, do tego są one jedynie uzupełnieniem linii „178/478” jeżdżącej na tej trasie. Na pewno przydałoby się ich ciut więcej popołudniu (po zakończeniu wcześniejszych godzin lekcyjnych), jednak nawet taka zmiana to już coś, a jak przyznaje ZTP – opcja dołożenia więcej wariantów jest możliwa. Oto treść maila, który otrzymałem od ZTP w tej sprawie:
Zatem jeśli dodatkowe warianty przypadną pasażerom do gustu, to jest szansa na dalsze rozwijanie pomysłu.
Jacek Mosakowski
krabok 
#1 by Wojciech on 10 kwietnia, 2019 - 7:44 pm
Krok w dobrą stronę, ale to w dalszym ciągu kropla w morzu. Trzeba coś pomyśleć ze skrajnie niepunktualną parą „178/478”.
#2 by Star on 14 kwietnia, 2019 - 9:49 am
Może w szczycie 478 kończy na pętli ulicznej Kościół pw. Zesłania Ducha Świętego, na Ruczaju/Rostworowskiego a wariant linii 106 tu zaczyna.
i/lub 478=578 i jeździ przez estakady na swojej trasie kilka(naście) minut oszczędzi.
+buspasy na Powstańców Śląskich Wielkopolskich Grota Roweckiego Stella Sawickiego
+buspas z Brożka zamiast lewoskrętu w Wadowicką?
+buspas z Tischnera z prawoskrętu z pierwszeństwem dla kmk, wjazdem na początek pasa na wprost ( jak z rowerami), przemodelowaniem skrzyżowania.?
#3 by kaszmir on 15 kwietnia, 2019 - 7:06 am
Co do „478” to była dyskusja pod poprzednim artykułem. Skracanie w rejony Rostworowskiego odcięłoby południowy Ruczaj od połowy kursów w kier. Nowohuckiej itd.
Przyspieszenie do „578” dałoby minimalny zysk, góra parę minut. Dla porównania „572” które jedzie estakadami i np. między Imbramowską a Wiślicką nie zatrzymuje się na żadnym przystanku, zyskuje na całej trasie względem „172” ledwie… 5 minut. I choć jestem ogólnie wielkim zwolennikiem linii przyspieszonych, to w tym przypadku byłbym raczej na nie – bo oznaczałoby to pocięcie linii na pół i zostawienie pozostałych przystanków (tych gdzie „578” by się nie zatrzymywało) z ledwie połową kursów, czyli „178” co 24-40 minut.
#4 by star on 15 kwietnia, 2019 - 11:21 am
178/478 w szczycie jeździ co 1 sekundę czyli w parach. Odcięcie jest tylko teoretyczne. Częstotliwość 106 taka sama jak 478. Poza szczytem 478 byłoby tak jak teraz.
578 na 1 kółku to minimum 20-30minut. A jest zwężenie przy wiadukcie PKP.
Można 178/478=”578″ i przenieść przystanki przed/za estakady.