Nowe wieści z frontu „304”

W zeszłym tygodniu miało miejsce spotkanie Zastępcy Prezydenta Krakowa Andrzeja Kuliga z przedstawicielami Gminy Wieliczka, na którym dalej debatowano nad sprawą przepełnionych „304” i rozwiązaniami problemu, w szczególności nad planami uruchomienia nowej linii autobusowej. Są zmiany!

Przypomnijmy: wszystko zaczęło się od petycji mieszkańców Wieliczki, którzy prosili by zająć się tematem przepełnionego „304” – pojazdy, mimo zwiększenia częstotliwości, wciąż jeżdżą przepełnione, a ludzie albo tłoczą się w olbrzymim ścisku, albo w ogóle rezygnują z podróży nie mogąc wsiąść. W pierwszej połowie czerwca pasażerów obiegła wiadomość, że Zarząd Transportu Publicznego przychylił się do próśb i planuje uruchomienie nowego autobusu (zgadywaliśmy, że pod numerem „284”) który miałby odciążyć „trzysta czwórkę”. Urzędnicy przyznali jednak, że z powodów finansowych oraz taborowych linia ta miałaby kończyć trasę od razu na południu Krakowa – w Bieżanowie Nowym. Pomysł ten został zbiorczo skrytykowany – właściwie nikt nie uwierzył, że lokalna dowozówka ma jakąkolwiek szansę odciążyć częste, jeżdżące do centrum Krakowa „304”.

To było jednak przed spotkaniem wspomnianym na początku artykułu. Podczas niego Wiceprezydent przyznał, że wspomniana rzekoma trasa do Nowego Bieżanowa była pomyłką Rzecznika ZTP – i że nowy autobus jak najbardziej pojedzie do centrum Krakowa. Dokładna lokalizacja pętli jest jeszcze ustalana, jednak będzie to prawdopodobnie Osiedle Podwawelskie, ewentualnie Cracovia Stadion. Linia ma ruszyć jesienią i być zwyczajną, a więc zatrzymywać się na wszystkich przystankach.

Komentarz kraboka: Całe szczęście! Os. Podwawelskie czy Cracovia Stadion wydają się być znacznie bardziej przydatne jako końcówki dla nowej linii niż Nowy Bieżanów. Oczywiście im bliżej centrum tym lepiej więc pod tym względem pętla przy Cracovii byłaby lepsza, jednak z racji na ograniczoną ilość miejsca tamże (bywały sytuacje, że robiło się tam tłoczno) a także większe koszty osobiście obstawiam, że Miasto zdecyduje się prędzej na Os. Podwawelskie. Niestety oznaczałoby to że „304” na Alejach wciąż musiałoby radzić sobie samo, jednak jest szansa że „284” zebrałoby przynajmniej część potoków. O ile dostanie sensowną częstotliwość – bo o to, przy stosunkowo długiej trasie i napiętym budżecie nie będzie zapewne łatwo.

Czekamy zatem do jesieni! A w międzyczasie – powstała również nowa petycja, tym razem dotycząca uruchomienia autobusu przez wielicką ulicę Wygoda. Osoby dojeżdżające w ten rejon zachęcam do wsparcia inicjatywy.

PS. Podziękowania dla portalu Wielicka Informacja Komunikacyjna – WIK za przekazane informacje.

Jacek Mosakowski

Reklama