Więcej kursów „301”

Dobre wieści dla pasażerów z Niepołomic, a także z Wieliczki oraz południowej części Krakowa – od jesieni linia „301” pojedzie częściej.

„301” powstało pod koniec 2010 roku, gdy Niepołomice przyłączyły się (z powrotem) do systemu krakowskiej komunikacji miejskiej. Linia od początku zyskała sympatię pasażerów i cieszy się nią nieustannie do dziś, co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę że stanowi główne połączenie wspomnianego miasta z Wieliczką oraz Krakowem. Sukces autobusu stał się jednak jednocześnie jego problemem – w szczycie w pojazdach panuje tłok, a i sama częstotliwość – co ok. godzinę w szczycie, i co dwie w pozostałych porach – nie satysfakcjonuje pasażerów. Od jakiegoś czasu przewijał się więc temat zwiększenia liczby kursów „trzysta jedynki”. Najpierw w zeszłym roku burmistrz Niepołomic pytał ówczesny ZIKiT o możliwość uruchomienia dodatkowej brygady w godzinach szczytu, rozmowy te jednak nie przyniosły efektów. Potem wspólnie z jednym z mieszkańców napisaliśmy pismo w sprawie „301” które starało się wyjaśnić sytuację i które przesłaliśmy właśnie do Władz Niepołomic. W międzyczasie presja ze strony pasażerów cały czas rosła, a i sam burmistrz parę miesięcy temu przyznał, że wg niego linia powinna zyskać nawet nie parę kursów, a w ogóle dwukrotnie większą częstotliwość. I wszystko wskazuje na to, że konsekwentnie wcieli swoją opinię w życie.

Jak udało mi się dowiedzieć z kilku różnych źródeł, Niepołomice dogadały się z Zarządem Transportu Publicznego i od jesieni „301” zmieni swój rozkład: w dni powszednie będzie wykonywać dwukrotnie więcej kursów, a wiec po 32 w każdą stronę zamiast obecnych 16 – w szczycie pojawiając się na przystankach co pół godziny zamiast co godzinę (poza szczytem prawdopodobnie trochę rzadziej). Poprawie nie ulegnie natomiast częstotliwość w weekendy, gdzie linia dalej będzie mieć po 7 odjazdów w każdą stronę. Korekta ma wejść w życie jesienią, po zakończeniu remontu trasy do Bronowic, kiedy to zwolnią się dodatkowe autobusy z linii tymczasowych „704” oraz „713”.

Informacje które uzyskałem potwierdza również Dziennik Polski.

Jacek Mosakowski

Reklama