Petycja – autobus do Nowego Brzeska i Koszyc

Kolejne rejony wokół Krakowa upominają się o dostęp do komunikacji miejskiej. Właśnie pojawiła się petycja mieszkańców o uruchomienie linii autobusowej która jechałaby do Koszyc przez Igołomię-Wawrzeńczyce i Nowe Brzesko.

Proponowany przebieg autobusu poza Krakowem. Źródło: petycja / mapy google.

Autor proponuje, by autobus zaczynał trasę w Czyżynach (zapewne chodzi o Czyżyny Dworzec), natomiast jeśli chodzi o dalszą trasę, na mapie zaznaczył następujący przebieg: Igołomska – Pobiednik Wielki – Igołomia – Wawrzeńczyce – Nowe Brzesko – Hebdów – Śmiłowice – Jaksice – Książnice Wielkie – Koszyce. Nawet jak na linię aglomeracyjną, połączenie byłoby długie – tak w Krakowie, jak i przede wszystkim poza jego granicami. Warto jednak pamiętać, że w latach 90. funkcjonowała już linia pospieszna „E” która kursowała aż od Ronda Mogilskiego do Nowego Brzeska. Niestety zlikwidowano ją w 1996 roku. Obecnie Igołomia-Wawrzeńczyce jest jedyną ościenną gminą, która nie ma połączenia komunikacją miejską z Krakowem.

Petycja w dwa dni zebrała ponad 200 podpisów. Dostępna jest pod tym linkiem, na pewno warto ją wesprzeć. Oto jej treść:

Połączenie Koszyc z Krakowem linią MPK jest jedną z ważniejszych decyzji. Obecne połączenie prywatnych przewoźników jest w tragicznej formie. Autobusy nie kursują według rozkładów, a ceny biletów są w zawrotnych kwotach.  Stworzenie linii MPK aglomeracyjnej było by rozwiązaniem pożytecznym dla pośrednich gmin jak i wszystkich ich mieszkańców.

Wprawdzie Autor kieruje ją do MPK (podczas gdy za organizację komunikacji aglomeracyjnej odpowiadają Urzędy Gmin oraz Zarząd Transportu Publicznego), jednak na pewno będzie można ją przekazać do właściwych organów. Trzymamy kciuki!

Jacek Mosakowski

Reklama

, , , , , , , , , , , , , , ,

  1. #1 by krakus on 25 lipca, 2020 - 8:35 am

    To dobry moment żeby sobie zadać pytanie gdzie jest granica pomiędzy transportem organizowane przez Kraków i przez Marszałka bo wchodzimy w pewien poziom absurdu kiedy Kraków przejmuje zadania innych organów. Według mnie Kraków powinien zajmować się tylko transportem u siebie, a osobny organizator transportu powinien organizować przewowy na terenie aglomeracji i z dalszych miejscowości takich Olkusz czy Myślenice do Krakowa. To pozwoliłoby też zintegrować systemy KM że sobą bo to co się dzieje przykładowo w Wieliczce jest jakąś paranoją.

    • #2 by d on 25 lipca, 2020 - 12:19 pm

      Komunikacja aglomeracyjna wymaga reformy. Mogłaby być zarządzana ZTP + gminy, ale skoro Wieliczka poszła w swój system to znaczy, że jest to tansze itd. Więc trzeba tak zrobić, zeby wszedzie było jak w Wieliczce, ale zintegrowane z MPK.

      • #3 by krakus on 25 lipca, 2020 - 6:02 pm

        Nie wiem czy dla Wieliczki jest to tańsze czy nie, bo jednak na cały program obejmujący zakup taboru, budowę wiat itp dostali około 50% dofinansowania z RPO WM 2014-2020. Faktem jest, że gdyby zrobić po bożemu system transportowy w obrębie Krakowa i aglomeracji, to powstałby jeden organizator transportu, który analogicznie jak to jest na zachodzie zajmowały się integracją całości. To co Kraków, Wieliczka czy inne miasta w systemie by robiły byłoby ich sprawą, natomiast „nowy” organizator oprócz integracji całości (szczególnie taryfowej) zapewniałby połączenia do Krakowa z innych miast i gmin. Dzięki temu można byłoby uzyskać dużo niższą stawkę za wzkm, a przewozy powierzać niekoniecznie przewoźnikom typowo miejskim, ale może „busiarziom” czy innym podmiotom, Według mnie taki system byłby dużo efektywniejszy i przede wszystkim tańszy dla gmin zewnętrznych. A Kraków odzyskałby w ten sposób sporo pojazdów, które można byłoby skierować na linie miejskie. Nie ma co ukrywać, ale w obecnym układzie jednak Kraków płaci dosyć sporo za połączenia aglomeracyjne, bo jest to 100% stawki na terenie miasta plus X% w zależności od linii na terenie aglomeracji…

      • #4 by kaszmir on 27 lipca, 2020 - 8:19 am

        Finansowanie zależy od poszczególnych linii. Przy nowych liniach, z tego co kojarzę gmina musi dopłacić do całej trasy, również na krakowskiej części.

        Co innego jeśli linia istniała już wcześniej, jako miejska, i dana gmina prosi o przedłużenie jej do aglomeracji – wtedy zwykle nie pokrywa kosztów kursów na terenie Krakowa, bo i nie byłoby to fair – wszak linia i tak tam istniała wcześniej.

        Są i wyjątki w drugą stronę. Np. „211” między Pleszowem a Kombinatem jest finansowane w 100% przez Niepołomice, bo wydłużenie trasy na tym odcinku było na ich wniosek.

    • #5 by Przemysław z Mistrzejowic on 25 lipca, 2020 - 12:49 pm

      A ja uważam, że skoro w Małopolsce PKS-y poupadały, to komunikacje miejskie mogłyby się rozszerzyć i obsługiwać także linie regionalne.
      Kraków – Olkusz, Wolbrom, Miechów, Koszyce, Gdów, Dobczyce, Myślenice, Wadowice, Alwernia, Krzeszowice (już są).
      Chrzanów – Olkusz, Oświęcim, Alwernia.
      N. Targ – Zakopane, Szczawnica, Rabka, Biały Dunajec.
      N. Sącz – Krynica, Piwniczna, Szczawnica, Limanowa, Grybów.
      Tarnów – Żabno, Dąbrowa Tarnowska, Mielec, Pilzno, Ciężkowice.
      Najczęściej wystarczyłby do tego jeden autobus co 2-4 godziny, a zysk mógłby być spory.
      Pozdrawiam.

      • #6 by Realista on 26 lipca, 2020 - 12:09 pm

        Podupadały nie bez powodu. Dlaczego Kraków ma dopłacać do połączeń regionalnych?

  2. #7 by Rolnik on 25 lipca, 2020 - 11:55 am

    Mpk do tych gmin jak Igolomia,Nowe Brzesko jest rentowe .Bo przybylo mieszkańców i domów A połączenie fatalne jest z tego regionu przez prywatnych przewoźników. Stare autobusy jak ludzie mają się przesiąść na komunikację skoro ten region na wsch Krakowa nie ma połączenia.i też kursy o dobrych godz powinny być.jestem za.

  3. #8 by ketiW.gerG on 25 lipca, 2020 - 12:14 pm

    Urząd Marszałkowski niech skończy robić „dobrze” marszałkowi Smółce tworząc linie pod jego dom a zajmie się innymi częściami województwa z dala od Krakowa. Tylko niech nie tworzą takich absurdów jak planowana do uruchomienia wojewódzka linia użytecznosci publicznej finansowana z programu rozwoju PKS+ na trasie: Szczurowa – Grobla – Chobot – Niepołomice – Podłęże! Urzędasy zamiast dociągnąć linię co najmniej do Wieliczki to kończą ją w Podłęzu. Tylko pierdzistołek jest w stanie coś takiego wymyśleć.

  4. #9 by pętla on 27 lipca, 2020 - 12:36 pm

    Świetna inicjatywa tylko błędem jest kierowanie petycji do przewoźnika MPK obcej gminy zamiast do zleceniodawcy Gminy Igołomia-Wawrzeńczyce / N Brzesko / Koszyce tj. wójta . Jeszcze petycja się zagubi między urzędami bo wójt przeciwny.
    Może większe szanse (na szybsze uruchomienie) miałaby linia przez Proszowice ( koszty podzielone na Gminy Kocmyrzów, Proszowice i Koszyce, pojedzie do Dw. Czyżyny)
    albo wydłużenie 211 z Niepołomic Chobot.
    Do 1992r linia autobusowa MPK Krk aglo nr 241 jeździła na trasie Proszowice – N. Brzesko – Igołomia – Pleszów
    Do 1992r linia aglo nr 211 Pleszów – Igołomia
    http://kmk.krakow.pl/liniebus_240_249.html
    Komunikacja aglo jest gorsza w IIIRP niż w PRL. Balcerowicz nadal straszy w 2020r.

  5. #13 by Marcin Mały 💚🇪🇺🇺🇳😷 (@mmaly) on 20 sierpnia, 2020 - 8:45 am

    Gmina Koniusza ma wprawdzie bardzo krótką wspólną granicę z Krakowem, ale też jest gminą ościenną i też nie ma żadnego połączenia linią aglomeracyjną z miastem.

    • #14 by kaszmir on 21 sierpnia, 2020 - 9:36 am

      O! Jest tak krótka, że myślałem że nie ma styku z Krakowem. Dziękuję za sprostowanie.

  1. Petycja – „211” do Ispiny | krabok
  2. Petycja – autobus do Skały | krabok
  3. Petycja – autobus do Bodzanowa | krabok

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: