Urzędnicy ogłosili plany wzmocnienia komunikacji autobusowej od października. Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia informowałem, iż w związku z kryzysem kadrowym, MPK nie było w stanie obsłużyć około 25 autobusów i trzeba było pociąć transport zbiorowy. Teraz Przewoźnik deklaruje, że prowadzący się znaleźli, więc znów może wysłać brakujące 25 pojazdów do ruchu. Czy jednak sytuacja wróci do normy sprzed wakacji? Sądząc po przedstawionych planach, nic z tego i wiele cięć zostanie utrzymanych.
Zmiany wprowadzone pod koniec sierpnia wywołały lawinę krytyki i jest ona zrozumiała – oznaczały ograniczenia częstotliwości, skracanie tras albo w ogóle likwidacje linii. Deklarowano jednak, że jeśli sytuacja w MPK się poprawi, to zmiany można cofnąć. Niestety ogłoszone plany nie pozostawiają złudzeń: (dużo) lepiej nie będzie. Zarząd Transportu Publicznego (ZTP) ogłosił następujące korekty od października:
- „105/405” – powrót do częstotliwości co 10 minut w szczycie,
- „124/424” – częstotliwość co 30 minut w szczycie każda,
- „139” – częstotliwość co 10 minut w szczycie,
- „182/482” – częstotliwość co 15 minut w szczycie każda,
- „142” – wydłużenie do Alei Przyjaźni,
- „442” – uruchomienie weekendowych kursów jak dawne „142” do Cmentarza Prądnik Czerwony,
- uruchomienie linii wzdłuż Trasy Łagiewnickiej (odcinek pozbawiony tramwaju),
- powrót do częstotliwości co 20 minut w weekendy na liniach miejskich.
I… tyle. W praktyce oznacza to, że wiele niekorzystnych cięć zostanie utrzymanych. W szczególności:
- „139” i „194”, jedne z ważniejszych autobusów w Krakowie, będą pocięte: w szczycie pojadą ledwie co 10 minut, podczas gdy przed wakacjami były co 7,5.
- „125” nie wraca do Huty, a rejon ten nie dostaje właściwie żadnej rekompensaty. Wprawdzie wzmocniono „128”, jednak nie dociera ono w rejony Bieńczyc, a i wzmocnienie było symboliczne bo dołożono tylko 1 kurs/h i tylko w dni powszednie.
- „142” zostaje tylko częściowo wydłużone i nie wróci na trasę do Czyżyn Dworca na której kursowało przed wakacjami. W szczególności, pasażerowie z ulicy Dąbrowskiej dalej nie będą mieli jak podjechać do pobliskiego węzła „D.H. Wanda” czy w inne rejony Huty.
- „148” dalej zlikwidowane, przez co „142” wciąż będzie utykało w korkach na przejeździe kolejowym na Blokowej, nie obsłuży też zajezdni Nowa Huta.
- „124/424” pocięte na stałe: przed wakacjami kursowały w szczycie co 24 minuty, teraz będą co 30. A przecież niektórzy pamiętają, że kiedyś jeździły nawet co 20. Na ulicy Ułanów jest to jedyny autobus.
- „156” również pocięte na stałe: przed wakacjami było co 24 minuty, teraz co 45 czyli blisko dwukrotnie rzadziej. Dawniej Sidzina miała częstsze i dojeżdżające dalej „166”, a teraz zostaje z autobusem i rzadszym, i na krótszej trasie.
- „183” dalej zlikwidowane, a „163” wciąż na skróconej trasie: nie dojedzie ani do Piastów, ani do Rżąki. Czyli z Piastów (w głąb osiedla, gdzie nie ma tramwaju) w stronę Huty zostaje samo „193”: w szczycie co 20 minut (dawniej „163+193” były co 12), w weekendy co 40 (były co 20). Rżąka też bez żadnej rekompensaty, a i dla Złocienia to osłabienie dojazdu do węzła w Prokocimiu (samo „125” co 20 minut zamiast „163+183” co 12-15).
- „193” wciąż na skróconej trasie: nie dojedzie ani do ronda Barei, ani do Na Załęczu. Dla Prądnika Czerwonego czy Piastów to pogorszenie dojazdu do węzła przesiadkowego przy wspomnianym rondzie. Z kolei odcinek między Na Załęczu a Lesiskiem został tylko ze „103” co 30/60 minut i bez połączenia w stronę Szpitala Żeromskiego czy „starej” Huty.
Są też jednak jakieś zmiany na plus, np. wzmocnienie „182/482” do łącznej częstotliwości co 7,5 minuty. Acz i tu można podsumować, że jest to jedynie przywrócenie częstotliwości sprzed pandemii bo tak kursowały do 2020 roku. Na pewno nie jest to też rekompensata za zabranie „125” czy pocięcie „139”.
Na plus należy też uznać wycofanie się z kontrowersyjnych zmian na Klinach, które miały dotknąć linie „121” i „151/451”.
Podsumowanie
Urzędnicy ogłosili, że komunikacja miejska będzie od października funkcjonować na 100%. W rzeczywistości jednak tego nie czuć. Wiele rejonów będzie bardzo na minusie, w szczególności Nowa Huta która jak zawsze jest pierwsza do cięć komunikacji miejskiej: „125”, „139”, „142”, „148”, „163”, „193”. A przecież już ostatnie lata to była wielka fala ograniczeń w tej części Krakowa, by wymienić zawieszone od ponad dwóch lat „132” i „429”, czy pocięte „16”, „52”, „502”.
Huta nie jest tu jednak jedynym poszkodowanym. Rozbudowujące się osiedle Pod Fortem traci częstsze „194”. Otwarty rok temu przystanek kolejowy w Mydlnikach też dostanie gorsze połączenie za sprawą pociętego „139”. Skotniki zostają z potworkiem „156”. Złocień, nawet mimo uruchomienia „425”, też jest niezadowolony ze zmian, a pasażerowie masowo skarżą się na „125” i „425” jeżdżące parami.
Śledząc to wszystko, trzeba zapytać: gdzie jest te 100% komunikacji miejskiej? Skoro MPK niby znalazło kierowców do obsługi tych 25 autobusów, to czemu tak wiele cięć zostanie utrzymanych?
Wydaje się, że postanowiono ograniczyć komunikację miejską w wielu rejonach by znaleźć dawców na uruchomienie zapowiadanego autobusu wzdłuż Trasy Łagiewnickiej. Ten jest potrzebny bo obsłuży obszary pozbawione transportu zbiorowego, jednak powinien powstać z dodatkowych funduszy, a nie być tworzony kosztem pasażerów z innych dzielnic. Niestety w tym Kraków się specjalizuje: otwieranie nowych tras bez zwiększania środków, przez co trzeba zabierać innym. Przerabialiśmy to przy okazji oddania tras do Małego Płaszowa czy do Czerwonych Maków, przerabialiśmy to przy okazji otwarcia estakady nad Dworcem Płaszów, i chyba przerabiamy teraz po raz kolejny.
W ten sposób zmierzamy donikąd. Nie można rozwijać komunikacji miejskiej, zabierając jednym by dać drugim.
Temat na forum pkk.net.pl dot. rozkładów powakacyjnych – w linku.
Jacek Mosakowski
#1 by Realista on 21 września, 2022 - 6:44 pm
Ale za to zakaz wjazdu niektórymi samochodami, szczególnie dieselami, w ogóle na teren Krakowa. To czym ci ludzie mają jeździć?
#2 by Ania K. on 22 września, 2022 - 7:14 am
A co z trasą łagiewnicką? Cały czas nie ma tam autobusu np. z Bieżanowa na Czerwone Maki. Czyli mam rozumieć, że cała inwestycja była budowana dla aut (czyt. urzędników) a nie dla komunikacji zbiorowej?
#3 by Jacek M. on 22 września, 2022 - 10:55 am
Niestety… będzie prawdopodobnie jedynie linia na zachodniej części trasy Łagiewnickiej, tam gdzie nie ma tramwaju.
Wiele miesięcy temu ZTP miało plany by uruchomić autobus w relacji Nowy Bieżanów – Trasa Łagiewnicka – Czerwone Maki, niestety z nich zrezygnowano przez kryzys kadrowy MPK.
#4 by Ania K. on 23 września, 2022 - 7:17 am
Ewidenty brak zachęty do korzystania z MPK.
Przy 15 min autem i 1h MPK – ze względu na liczne przesiadki – niestety zwycięża auto :(. A ja obiecałam dzieciom przesiadkę na MPK z nadzieją na pojawienie się lini autobusowej, skoro nie wybudowano tramwaju do końca trasy.
Po co była cała inwestycja i mydlenie ludziom oczu o szybkiej komunikacji, jesli jest ona tam organizowana „na raty” – to już było przed jej budową i dojazd zajmował tyle samo czasu również z licznymi przesiadkami. Gdzie jest poprawa – chyba tylko dla aut 😦
#5 by Border on 23 września, 2022 - 7:23 am
Czy rozważano opcję skierowania przez TŁ „194”? Pod Fortem… – TŁ – Zakopiańska – Wadowicka – Konopnickiej – … Krowodrza Górka. Obszar wykluczony komunikacyjnie zyskałby poważną linię do centrum. 194 dublowałoby tramwaj na krótszym odcinku, niż obecnie. Dodatkowymi 3-4 autobusami, którymi chcą obsługiwać nową linię można wzmocnić 194 – wówczas pewnie mogłoby jeździć co 7-8 minut.
#6 by Jacek M. on 23 września, 2022 - 10:00 am
Z tego co wiem, raczej nie rozważano skierowania „194” przez Trasę Łagiewnicką. Chyba chodzi o to, że dla mieszkańców Pod Fortem to główna linia do miasta, a taka marszruta by wydłużyła odczuwalnie podróż. No i na Kapelance to jedyne połączenie w stronę Alej, podczas gdy z ronda Matecznego jest już kilka linii w tym kierunku.
#7 by Szymon on 25 września, 2022 - 4:07 pm
Szkoda, że „193” nie zostanie wydłużone do Lesiska/Os. Na Skarpie. Rejon Os. Na Skarpie przed zmianami miał dwa autobusy bezpośrednie do Os. Piastów, gdzie cieszyły się popularnością, a teraz nie ma żadnego bezpośredniego połączenia.
#8 by Jacek M. on 26 września, 2022 - 11:26 am
Dokładnie! Również w drugą stronę – pasażerowie z Piastów żalą się na brak połączenia do al. Solidarności czy szpitala Żeromskieo. „193” powinno być przedłużone co najmniej do Szpitala Rydygiera, a może i Lesiska. Będę walczył o to w ZTP.
#9 by Border on 29 września, 2022 - 5:05 am
Gazeta Krakowska informuje, że od 01.10.2022 także trasa „244” zostaje znacznie skrócona. Nowa pętla to: Nowy Bieżanów Południe – dojazd przez Teligi.
#10 by Jacek M. on 29 września, 2022 - 7:16 am
Tak, ZTP podało to na swoim profilu parę dni temu. Dla mnie decyzja bardzo zła. Autobus powinien dojeżdżać przynajmniej do Bieżanowskiej (i potem do najbliższej pętli), a może i do Kurdwanowa.
Co więcej, Wieliczka przyznała że zmiana nie była w ogóle z nimi konsultowana.
Ja proponowałem ZTP by skierować 244 od Kurdwanowa przez Trasę Łagiewnicką do Czerwonych Maków. Byłoby świetne połączenie.
Na szczęście, z tego co podały wielickie portale, zmiany na 244 mają być tymczasowe i wynikły z potrzeby szukania brygad pod nową linię na Trasie Łagiewnickiej. Prawdopodobnie w ciągu paru miesięcy linia zostanie wydłużona z powrotem, choć pewnie nie na dotychczasową trasę.
#11 by Konrad on 29 września, 2022 - 3:24 pm
Wiadomo już jaka będzie marszruta tej nowej linii? Październik za pasem.
#12 by Jacek M. on 29 września, 2022 - 10:32 pm
Nie, co więcej wiadomo że nie ruszy od 3 października – są już rozkłady a linii brak. Chyba natrafiono na jakieś przeszkody techniczne.
#13 by Border on 30 września, 2022 - 7:34 am
Jaka trasa tej nowej linii autobusowej przez TŁ została ustalona, jaki będzie miała numer?
#14 by Jacek M. on 30 września, 2022 - 10:14 am
Nie ma na razie szczegółów. Miała ruszyć od początku października, nie ruszy. Podejrzewam, że są jakieś problemy techniczne.
#15 by Border on 14 października, 2022 - 5:13 am
Minęło trochę czasu, odkąd dokonano powakacyjnej zmiany tras tramwajów. Jest szansa, że „24” będzie jeździć częściej? Albo, że zostanie reaktywowana „7” aby ciąg Witosa-Nowosadecka (kilka dużych przylegających do tej trasy osiedli) miał tramwaj do ścisłego centrum z rozsądną częstotliwością?
#16 by Jacek M. on 14 października, 2022 - 9:15 am
Jeśli już, to „24” będzie wzmocnione na odcinku Kurdwanów – centrum, własnie jako dodatkowa linia „7” – na tyle udało nam się namówić urzędników. Prawdopodobnie byłaby to trasa Kurdwanów – Wielicka – Starowiślna – Poczta Gł. (i potem najpewniej Cichy Kącik), jednak na razie nic nie jest obiecane na 100%. Będę naciskać dalej by uruchomiono tę linię.
#17 by Border on 14 października, 2022 - 9:21 am
Brzmi to bardzo rozsądnie. Od Poczty Głównej jechałaby przez Dominikańską, czy Basztową? To miałaby być linia tylko szczytowa, czy podobnie jak „6” całodniowa i we wszystkie dni tygodnia?
#18 by Jacek M. on 14 października, 2022 - 9:24 am
Na razie tylko szczytówka, by choć w godzinach największego obciążenia była sensowna oferta do centrum.
Trasa raczej przez plac Wszystkich Świętych bo sami urzędnicy uważają, że docelowo przydałoby się zostawić jakąś linię z Cichego Kącika w stronę Filharmonii – jeśli „6” (kiedyś po remoncie) wróci na Salwator, to „7” mogłaby właśnie zapewnić to połączenie.
Acz to wszystko się może zmienić. A i trasa przez Basztową ma swoje zalety bo wtedy „7” miałaby więcej wspólnych przystanków z „24”.
Acz zaznaczę, „7” to na razie nic obiecanego. Będę naciskać dalej, a gdyby urzędnicy jednak powiedzieli „nie”, zrobimy jakieś oddolne poruszenie 😉
#19 by Border on 14 października, 2022 - 9:51 am
Jeśli to nic obiecanego, to kiedy ona ma szanse zaistnieć? Jest połowa października 🙂
Kuj żelazo… 🙂
„6” powracająca na Salwator to chyba trochę yeti 🙂 Remont pętli wystartuje w najbliższym horyzoncie czasowym?
#20 by Jacek M. on 17 października, 2022 - 3:11 pm
Remont chyba nie tak szybko, jest kolejne opóźnienie.