Zgodnie z wieściami które opublikowałem dwa miesiące temu, Niepołomice i Wieliczka przygotowują się do dużych zmian na linii „301”. I to zmian na lepsze – linia niebawem ma pojechać znacznie częściej i zostać wydłużona do Nowego Kleparza. Wzmocnień na niepołomickich liniach będzie zresztą więcej. Teraz poznaliśmy szczegóły nowych rozkładów.
Zgodnie z zapowiedziami, w tym tygodniu autobus „262” został wydłużony do Rawałowic. Zmian na terenie gminy Kocmyrzów-Luborzyca szykuje się jednak więcej – pierwsze wejdą w życie już w najbliższych miesiącach.
„138” to jedna z bardziej problematycznych linii autobusowych w Krakowie. Regularnie występuje na niej tłok, co też słychać w opiniach pasażerów – w szczycie często ciężko zmieścić się do pojazdów. Urzędnicy Zarządu Transportu Publicznego (ZTP) od jakiegoś czasu próbują już rozwiązać ten problem, i możliwe że niedługo doczekamy się trwałych efektów.
W poniedziałek 31 sierpnia 2020 wejdą w życie rozkłady powakacyjne dla tramwajów. Wraz z nimi czeka nas kilka zmian – najważniejsza to powrót linii „44”!
Pętlę tramwajową na Walcowni niestety żegnamy na stałe.
Wczoraj pisałem, że Zarząd Transportu Publicznego (ZTP) zlecił MPK wysyłanie od poniedziałku 23 marca autobusów przegubowych na „182”. Jednak jest jeszcze jedna linia, dla której planowane są w nadchodzącym tygodniu zmiany taborowe: „138”.
Linia „138” na przystanku „Szpital Jana Pawła II”.
I stało się. Coś, co wiele osób podejrzewało, staje się faktem – niestety linia „44” idzie oficjalnie do likwidacji. Poniżej komunikat który MPK otrzymało właśnie od Zarządu Transportu Publicznego (ZTP). Ślady po „44” – w tym tablice na przystankach, itd. – mają zostać usunięte. Zmiana ta martwi, a najbardziej martwi sposób jej wprowadzenia.
Posted by Jacek M. in Info on 22 października, 2019
Mamy październik, krakowska komunikacja wróciła do „szkolnych” częstotliwości – pora więc ocenić jakie zmiany zaszły w rozkładach względem stanu sprzed wakacji. Specjalnie czekałem aż do października, bo dopiero niedawno linie takie jak „50”, „139”, „502” czy „503” dostały z powrotem pełne takty, również dopiero pod koniec września na krakowskie ulice wyjechało „429”. I choć dalej trwa przebudowa Krakowskiej, to jednak możemy już porównać zmiany na większości tras w mieście. Zmiany, które niestety są wręcz skandaliczne.
Dziś artykuł o liniach krakowskiej komunikacji miejskiej, które choć funkcjonują i trzymają się dość dobrze, to jednocześnie ich trasy wydają się mieć wciąż nie w pełni wykorzystany potencjał. Mowa tu o sytuacjach w których dana linia kończy na wybranej końcówce, mimo że kawałek dalej jest kolejny rejon – osiedle, miejsca pracy, itd. – który mogłaby stosunkowo niskim kosztem obsłużyć.