Gdzie jest „piątka”?

Zawieszenie „5”, trwające już ponad pół roku i jeszcze dalekie od zakończenia, jest jedną z bardziej bulwersujących decyzji ostatnich miesięcy. Pod pretekstem zamknięcia krótkiego odcinka torów, pasażerów pozbawiono tramwaju na całej trasie, nie dając właściwie żadnej rekompensaty.

Trasa zawieszonej linii „5” na mapie google. Kolor zielony – część przejezdna, czerwony (z prawej) – zamknięty fragment torowiska, pomarańczowy (z lewej) – odcinek do Krowodrzy Górki, przejezdny, lecz o ograniczonej pojemności z racji na zmniejszenie pętli.

Reklama

Linia 52 pojedzie częściej w niedziele!

Linia „52”, łącząca osiedle Piastów, centrum i Czerwone Maki, jest jedną z najpopularniejszych w Krakowie. Po „50-tce”, to drugi najczęstszy tramwajem w naszym mieście – nawet w soboty kursuje co 10 minut, a do 2020 roku w szczycie odjeżdżał co 5! Mimo takiej częstotliwości, w wagonach regularnie panuje tłok. Nawet w weekendy, zwłaszcza w niedziele popołudniami i wieczorami gdy krakusi wracają ze spotkań w centrum, a przyjezdni przybywają do Grodu Kraka po weekendzie spędzonym w domu. Dlatego urzędnicy postanowili poprawić dostępną ofertę.

Powrót „44” i inne zmiany powakacyjne 2020 – tramwaje

W poniedziałek 31 sierpnia 2020 wejdą w życie rozkłady powakacyjne dla tramwajów. Wraz z nimi czeka nas kilka zmian – najważniejsza to powrót linii „44”!

Pętlę tramwajową na Walcowni niestety żegnamy na stałe.

Powraca (ponownie) linia „12”

Niezbadane są wyroki urzędników. Od poniedziałku 29 czerwca na krakowskie torowiska powróci – po raz kolejny! – linia „12”. Nawet trasa będzie taka sama, jaka już kiedyś funkcjonowała dla tego tramwaju.

Likwidacja „44” – to już oficjalne

I stało się. Coś, co wiele osób podejrzewało, staje się faktem – niestety linia „44” idzie oficjalnie do likwidacji. Poniżej komunikat który MPK otrzymało właśnie od Zarządu Transportu Publicznego (ZTP). Ślady po „44” – w tym tablice na przystankach, itd. – mają zostać usunięte. Zmiana ta martwi, a najbardziej martwi sposób jej wprowadzenia.

Tramwaj na Lema?

Kilka tygodni temu popełniłem artykuł, gdzie wspominałem o nowych trasach tramwajowych do których budowy przymierzają się urzędnicy. Są to: linia z Cichego Kącika do Azorów, z Placu Inwalidów do Nowego Kleparza oraz z Wielickiej do Rżąki. Dzięki Biuletynowi Informacji Publicznej Miasta Krakowa dowiedzieliśmy się właśnie, że urzędnicy będą badać możliwość wybudowania jeszcze jednej nitki – na ulicy Lema, od Wieczystej do Alei Pokoju!

Ulica Lema.

„12-tka” znika z Borku – cz. II

Poprzednio: „12-tka” znika z Borku – cz. I

Na stronie MPK są już dostępne rozkłady „12” po zmianach i… no, nie jest dobrze. Wydaje się, że synchronizacja linii z innymi tramwajami została zepsuta na każdym froncie.

„12-tka” znika z Borku – cz. I

Dopiero co przez internet przeszła fala krytyki w związku z planowanym spowolnieniem autobusu „501”, a tymczasem ZIKiT przymierza się do kolejnej kontrowersyjnej decyzji. Od 1 lutego linia „12” zmieni swój przebieg i będzie kursować na trasie: Łagiewniki – Kapelanka – Grzegórzecka – rondo Grzegórzeckie – rondo Mogilskie – Wieczysta. „Dwunastka” wyleci zatem z Borku Fałęckiego a także Małego Płaszowa – i żaden z tych rejonów nie dostanie nic w zamian. Na pocieszenie tramwaj ma kursować w dni powszednie od godz. 6 do 18-19 (obecnie funkcjonuje tylko w szczycie), jednak wydaje się, że bilans planowanych zmian i tak jest mocno negatywny.

Naprawiamy nocne: „664”, Cystersów – finał!

ZIKiT poinformował, że od nocy z 3/4 sierpnia 2015 (poniedziałek / wtorek), zostanie uruchomiony przystanek „Cystersów” dla linii „664” w kierunku os. Piastów. Tym samym wreszcie udało się zakończyć szczęśliwie sprawę, o którą walczyliśmy od kilku miesięcy. Wprawdzie udało się wytargować zatrzymania autobusu tylko w jednym kierunku, jednak dobre i to – zwłaszcza, że w nocy większość pasażerów jedzie właśnie w tę stronę (z centrum do domów).

Przypomnijmy: przez wiele lat Mogilską kursował autobus „601”, który jak najbardziej na „Cystersów” się zatrzymywał. W 2012 jego miejsce zajął tramwaj nocny „64”, tym samym zlikwidowano słupki przystankowe przy ulicy (dla autobusu). W 2014 roku rozpoczęto remont ciągu Mogilska – al. Jana Pawła II, zmieniła się przy tej okazji geometria drogi, powstała m.in. ścieżka rowerowa. Okazało się jednak, że nie pomyślano o autobusach i gdy na początku 2015 przywrócono kursowanie tychże na Mogilskiej (linia „64” została zastąpiona przez „664” w wybrane dni tygodnia) okazało się, że nie ma miejsca na postawienie przystanku. Z tego powodu pasażerowie ze wspomnianych rejonów byli skazani na długie wędrówki w środku nocy. W lutym tego roku postanowiłem powalczyć o zmianę tej sytuacji, o czym pisałem tutaj. Zmiana, która zajdzie od przyszłego tygodnia, to właśnie wynik wspomnianych interwencji.

Podziękowania dla Was, Czytelników kraboka. To Wy zasugerowaliście, po pierwszych negatywnych odpowiedziach urzędników, by spróbować walczyć o przystanek chociaż w jedną stronę.

Czuję się spełniony 😉

Kaszmir

Naprawiamy nocne: „664”, Cystersów po raz drugi [Odpowiedź ZIKiT]

Dobre wieści! Od pewnego czasu walczyłem o uruchomienie przystanku „Cystersów” dla linii nocnej „664”. Niestety pierwsza odpowiedź ZIKiT była odmowna, a urzędnicy tłumaczyli ją brakiem miejsca ze względu na istniejącą drogę dla rowerów. W komentarzach pod wpisem czytelnicy kraboka słusznie jednak zauważyli, że droga dla rowerów nawet jeśli jest przeszkodą, to tylko w stronę centrum. W przeciwną, czyli jadąc z centrum, nie ma żadnych przeciwwskazań do postawienia słupka przystankowego. A to właśnie ten kierunek jest najważniejszy, bo służyłby osobom wracającym z miasta do domów. Dlatego postanowiłem napisać jeszcze raz do Zarządu i zaproponować uruchomienie przystanku tylko w stronę Huty. Oto odpowiedź, którą otrzymałem.

Pozostaje zatem tylko się cieszyć i… liczyć, że uruchomienie będzie miało miejsce jak najszybciej! 🙂

Kaszmir

„Dziewiątki” wędrowniczki

Kilka tygodni temu pisałem, że nowe tramwaje PESY trafią na „4” oraz „50”. Niedawno portal lovekrakow wspomniał, że niespodziewanie do tej listy dołączyła jeszcze linia „9”. Przy tej okazji uzmysłowiłem sobie, jak niezbadane są wyroki urzędników. Jeszcze w zeszłym roku krążyły słuchy, że „dziewiątka” ma w ogóle zniknąć z Mistrzejowic, a tymczasem nie dość że się wybroniła, to jeszcze planuje się skierować na nią nowoczesne i pojemne tramwaje.

Która linia miała kończyć na Placu Centralnym?

Jeszcze w latach 90-tych ubiegłego wieku Plac Centralny był używany jako regularna końcówka dla niektórych linii tramwajowych. Zawracały tutaj m.in. „14” (do Bronowic) czy „42” (do Łagiewnik, częściowo wspomagająca linię „22”). Stan ten zmienił się wraz z przeprowadzoną na początku 1999 roku marszrutyzacją, i od tego czasu nie kończy tutaj trasy na stałe żaden dzienny tramwaj. Wynika to z braku dodatkowego toru – prowadzący pojazd musieliby od razu zawracać i ruszać w trasę, przez co nie mieliby ani chwili na odpoczynek, nie byłoby też rezerwy czasowej na nadrobienie opóźnień.

Zdjęcie: Coffee.