Nie dla psa bombardierowa kiełbasa – riposta

I chyba mamy małą wojenkę. Moim wczorajszym wpisem dotyczącym skandalicznej wypowiedzi ZIKiT w sprawie niskipodłogowców na „52” zainteresowała się Wirtualna Polska, która wprost zapytała Zarząd o co chodzi. Rzecznik ZIKiT jednak, zamiast przyznać, że wypowiedź była niesmaczna i osoba za nią odpowiedzialna (p.o. Z-cy Dyrektora ds. Transportu, Franciszek Szczurko) poniesie konsekwencje, jeszcze postanowił dalej bronić tego stanowiska, podając przy okazji kilka kolejnych fałszywych argumentów. Jakież to zatem nowe powody wymyślono, aby nie puszczać niskiej podłogi na „52” w weekendy? Pierwszy:

Jeśli nie możemy skierować taboru niskopodłogowego na daną linię przez cały tydzień, to tego nie robimy. Wyjaśnienie jest proste: pojawia się wtedy chaos w organizacji, komplikuje się praca motorniczych, miesza się cały plan działania (…)

Interesujące, że Zarząd nie ma takich problemów w przypadku linii „24” (Kurdwanów – Bronowice Małe). W tygodniu kursują na niej wysokopodłogowe, trójwagonowe składy, natomiast w weekendy już wyjeżdżają niskowejściowe wozy EU8N (na dowód: zdjęcie 1, zdjęcie 2). Jak to możliwe? Przecież, cytując ZIKiT, powinien wtedy pojawić się chaos w organizacji oraz komplikacje pracy motorniczych. Czyżby o tym zapomniano? A może urzędnicy po prostu nie mają pojęcia o czym mówią?

Jakże ironiczne jest również, że na „24” – linię, która z Hutą nie ma nic wspólnego – wyjeżdżają wspomniane wagony EU8N, które miały być „niskopodłogowcami dla Nowej Huty”. Idźmy jednak dalej, kolejny argument przytoczony przez Organizatora komunikacji:

Jeśli pojawiły się na trasie Bombardiery, mogło to być spowodowane np. awarią innych składów. Nie jest to ich stała trasa i nie możemy zagwarantować, żeby była przez nie obsługiwana nawet na konkretne kursy – dodaje.

Jakże straszne to muszą być awarie, skoro wydarzają się każdego dnia od wielu tygodni, i to na tylu kursach! Jakże straszne one muszą być – tak bardzo, że aż wpisane są w stały rozkład! … bo przecież łatwo można sprawdzić na serwisie jakdojade, że codziennie, siedem dni w tygodniu, na „52” są odjazdy wykonywane niską podłogą.

Zdjęcie z serwisu jakdojade. Podkreślone kursy (dla ułatwienia, oznaczyłem je kółkami) wykonywane są przez wagony niskopodłogowe.

I jeszcze zdjęcie z wnętrza bombardiera na „52”. Tablica z numerem linii oraz trasą to kolejny dowód, że to nie żadna awaria tylko regularny kurs (wykonane w środę, 6 sierpnia 2014).

No dobrze, pośmialiśmy się, lecz poziom argumentacji ZIKiT przeraża. Drogi Zarządzie! Niska podłoga na „52” to nie efekt żadnych „awarii”, tylko codziennych, zaplanowanych łączeń z innymi liniami – tzn. wagon, który normalnie pracuje na innej trasie (np. linii nocnej) wykonuje wcześniej kółko lub kilka na „52” celem oszczędności na kosztach wyjazdu na trasę. Państwo, jako osoby odpowiedzialne za transport zbiorowy w naszym mieście, powinni doskonale o tym wiedzieć.

Na koniec dodam, że sprawą zainteresowała się już Rada Dzielnicy XV, która obiecała wystosować oficjalne pismo do Prezydenta Majchrowskiego. Tymczasem czekam na kolejne argumenty ZIKiT wyjaśniające, czemu niskopodłogowce nie mogą jeździć na „52” mimo że i tak już jeżdżą 🙂

Kaszmir

, , , , , ,

  1. #1 by Paweł Krzysztof Kołodziej on 8 sierpnia, 2014 - 1:46 pm

    To proste. Władze Krakowa rzewnie nienawidzą Nowej Huty i jej mieszkańców i robią wszystko aby nam było gorzej !!!!!!!!!! Tylko oddzielenie pięknej Huty od tego dziadowskiego krakówka coś tu pomorze. Wieś Kraków obok miasta Nowa Huta. Nowa Huta Wolne miasto !!!!!!

  2. #2 by tramwajarz on 8 sierpnia, 2014 - 2:43 pm

    To że Michał Pyclik niedorzecznik ZIKIT to Pinokio i ignorant to wiadomo.
    Gorzej, że p.o. Z-cy Dyrektora ds. Transportu ZIKIT Franciszek Szczurko w sposób prymitywny i obrażający inteligencję uzasadnia teraźniejszą odmowę jakimiś jego przyszłymi urojeniami.
    Zarządzanie komunikacją przerasta Jacka Majchrowskiego. Każdy wyznaczony przez niego dyrektor odchodzi w niesławie. Jak będzie z tym? Dostanie szansę jeszcze bardziej się skompromitować?;)

    Wielce prawdopodobna jest teza, że to MPK odmówiło ZIKIT ( a jakiś figurant prostacko zapisał co mu MPK oznajmiło ) posłania bombardierów na 23 i 52 żeby sobie „odpoczywały” na zajezdni. Dlaczego? Pewnie żeby się nie zepsuły;)

  3. #3 by kaszmir on 8 sierpnia, 2014 - 3:08 pm

    Coś jednak ruszyło w sprawie NGT8 na „52”!

    Będą bombardiery na „52”!

  4. #4 by Piter on 9 sierpnia, 2014 - 8:09 pm

    Dlaczego artykuł porusza temat tylko linii 52? GT8S z linii 23 jeśli tylko jest taka możliwość tez powinny zniknąć, bo śmierdzi w nich, mają wysoką podłogę.

    • #5 by kaszmir on 10 sierpnia, 2014 - 9:38 am

      Ponieważ na „23” – po otrzymaniu wspomnianego listu – skierowano już w weekendy tabor niskowejściowy.
      Kolejny absurd – na „23” się dało, na „52” nie.

      • #6 by Piter on 11 sierpnia, 2014 - 5:47 pm

        Tak, ale tylko na 2 z 6 brygad i do tego wysyła się na linię jeżdżącą po Podgórzu tramwaje z zajezdni Nowa Huta. NGT6 są bliżej.

  1. Będą bombardiery na „52”! | krabok
  2. Tabor polityczny w Krakowie? [List] | krabok
  3. Niskopodłogowa rewolucja „52” | krabok

Dodaj komentarz