Archive for category Projekty

Który autobus pojedzie Trasą Łagiewnicką? – propozycje

Na początku lipca podałem planowany docelowy układ linii tramwajowych po otwarciu Trasy Łagiewnickiej. To ma nastąpić jeszcze w sierpniu i spowoduje zmiany tras „6”, „10”, „11” i „50”. Wciąż jednak nie ma pewności co do tego, który autobus pojedzie nowym odcinkiem i na jak dużym jego fragmencie.

Różne warianty i propozycje zmian tras w związku z otwarciem Trasy Łagiewnickiej. Grafika: mapy google.

Czytaj resztę wpisu »

, , , , , , , , , , ,

17 Komentarzy

„243” do Nowego Bieżanowa?

Dziennik Polski poinformował kilka dni temu, że trwa dyskusja nad kształtem funkcjonowania autobusu „243”, kursującego na trasie Podgórze SKA – Węgrzce Wielkie. Zaczęło się od mieszkańców zgłaszających problemy ze zmieszczeniem się do pojazdów wspomnianej linii w godzinach szczytu, oraz generalnie skarg na zbyt słabą częstotliwość – „dwieście czterdziestka trójka” jeździ w dni powszednie ledwie co ok. 40-60 minut, a w weekendy co godzinę-dwie. Pasażerowie składają prośby o zwiększenie liczby kursów od wielu lat – Wieliczka (po terenie której przebiega wspomniana linia) prosiła nawet krakowski Zarząd Transportu Publicznego o zagęszczenie odjazdów, ten jednak odmówił zasłaniając się brakiem wolnych wozów. Pojawił się zatem pomysł ze strony urzędników ZTP, by skrócić „243” do Nowego Bieżanowa, tj. na trasę Nowy Bieżanów Południe – Ćwiklińskiej – Mała Góra (powrót: Barbary) – Bieżanowska – Węgrzce Wielkie, w zamian zwiększając częstotliwość. Ta propozycja wydaje się jednak mocno kontrowersyjna. Może zatem warto poszukać mniej drastycznych rozwiązań?

Pętla „Nowy Bieżanów Południe”. Czytaj resztę wpisu »

, , , , , , , , , , , , , ,

17 Komentarzy

A może tramwaj na Piastowskiej?

Trwająca właśnie modernizacja ciągu tramwajowego do Bronowic daje się mieszkańcom mocno we znaki. Pasażerowie z zachodnich części Krakowa muszą dojeżdżać teraz do centrum autobusem zastępczym który jest przepełniony i utyka w korkach. Utrudnienia są jednak odczuwalne w znacznie większej części miasta bo zamknięcie wspomnianego odcinka spowodowało większe korki na innych ciągach, przyczyniło się też do większych tłoków m.in. w autobusach na Czarnowiejskiej. Tymczasem wiele z tych niedogodności dałoby się uniknąć, gdybyśmy mieli zbudowany alternatywny ciąg tramwajowy do Bronowic – prowadzący przez ulicę Piastowską.

Linie ciągłe: istniejące ciągi tramwajowe do Bronowic (góra) i do Cichego Kącika (dół). Linia przerywana: proponowana trasa wzdłuż ul. Piastowskiej. Grafika: mapy google.

Czytaj resztę wpisu »

, , , , , , , , , , , , , , , , ,

21 Komentarzy

Projekt za milion

Zdarzało mi się na kraboku prezentować pomysły zmian w komunikacji autorstwa Czytelników (m.in. tramwajowy Janusza Osmana czy nocny Tomasza Powęzki). Dziś postanowiłem spróbować swoich sił i oto przedstawiam projekt zmian w dziennej komunikacji autobusowej. Traktuję go z dużą rezerwą – jako okazja do chwili odprężenia, lecz i przedyskutowania problemów, które trapią obecną siatkę linii. Jeśli macie czas i ochotę się z nim zapoznać – zapraszam 😉

Projekt zakłada szereg raczej małych zmian, lecz dotyczących całego Krakowa. Z jednej strony – pozbycie się kursów które mają bardzo małe wzięcie (choćby „504”), z drugiej – próbującego uporządkować częstotliwości i tym samym polepszyć synchronizację linii na wspólnych odcinkach (np. „169” z „503” albo „106” ze „178”). Miejscami zatem proponuję cięcia albo skrócenia tras, lecz po to, by zaoszczędzone środki przeznaczyć w rejony, które tego potrzebują. Roczny koszt zmian, w stosunku do obecnych funduszy, to milion złotych. Jest to zatem niewielki ułamek (0.2%) całego budżetu na komunikację, wynoszącego ponad 450 mln zł. Choć projekt powstał jeszcze przed ujawnieniem szczegółowych rozkładów powakacyjnych 2015, to uwzględnia zmiany w nich zawarte, czyli m.in. częstsze „130” czy „482” kursujące w weekendy.

Propozycje pogrupowałem w rejony, dodając przy okazji krótkie komentarze wyjaśniające co, jak i czemu. (Zapis „~f=x” oznacza częstotliwość x minut, czyli np. „f=20” to kursy co 20 minut.)

Czytaj resztę wpisu »

,

11 Komentarzy

Propozycja układu linii tramwajowych Janusza Osmana

Janusz Osman, autor „Kroniki Krakowskich Linii Tramwajowych 1882-2007” oraz Przewodniczący Koła Miłośników Krakowskiej Komunikacji Miejskiej, przygotował projekt propozycję układu linii tramwajowych po otwarciu estakady nad Dworcem Płaszów. Zapraszam do zapoznania się z nią i komentowania.

Założenia projektu:

  1. Utrzymanie dotychczasowych połączeń w najważniejszych relacjach, wg stanu na styczeń 2015.
  2. Częstotliwości kursowania linii w dni powszednie w szczycie: co 5, 10 albo 20 minut. W soboty oraz święta co 20 (z wyjątkiem linii „50” i „52”, kursujących dwukrotnie częściej).
  3. Uruchomienie linii uzupełniających („12”, „16”, „17”), dających z liniami podstawowymi (odpowiednio linie „22”, „15”, „9”) takt 10-minutowy na ich najbardziej obciążonych odcinkach trasy.

Trasy i częstotliwości:


Czytaj resztę wpisu »

23 Komentarze

Nocny autobus co 15 minut?

Przedstawiam projekt Tomasza Powęzki, dotyczący zmian na liniach nocnych.

—————-

Do kursujących od września 2012 roku linii tramwajowych „64” i „69”, w maju br. dołączyła linia „62”, która połączyła Czerwone Maki z placem Centralnym po trasie dawnej linii „609”. Jednocześnie dokonano innych zmian w komunikacji nocnej: zmieniono trasę 3 linii i uruchomiono linię „642”, która pełni rolę autobusu dowozowego do rejonów Starej Huty i Wzgórz Krzesławickich. W teorii wszystko brzmi pięknie: zamiast przepełnionego autobusu kursującego co godzinę zaoferowano pasażerom tramwaj kursujący co pół godziny. Po kilku tygodniach obowiązywania nowej siatki połączeń nocnych wypadałoby postawić sobie pytanie: czy zamiana autobusu na tramwaj i korekty temu towarzyszące są opłacalne zarówno dla pasażera komunikacji miejskiej, jak i dla budżetu miasta?

Jeśli chodzi o pierwszą część pytania, odpowiedź nie jest taka prosta, bowiem z jednej strony zwiększono podaż w miejscach, gdzie autobus do tej pory był przepełniony. Z drugiej jednak strony, wydłużono czas przejazdu nawet do kilkudziesięciu minut, zwiększono ilość przesiadek, a także zmniejszono komfort podróży, bowiem stan torowisk, szczególnie tych w Nowej Hucie, pozostawia wiele do życzenia.

Znamienny jest fakt, że wspomniana majowa zmiana nie jest także opłacalna dla miasta, bowiem obciążyła i tak już napięty budżet na komunikację miejską o ok. 1,25 mln złotych rocznie.

Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? W jaki sposób można zwiększyć komfort podróży, skrócić czas przejazdu i – co ważniejsze – zwiększyć ilość nocnych kursów, nie nadszarpując bardziej i tak bardzo napiętego miejskiego budżetu? Odpowiedź jest jedna: zmieniając nocny tramwaj na nocny autobus!

Jak to możliwe? Jak to już było wcześniej wyjaśniane, koszt kursu tramwaju jest znacznie droższy od kursu autobusu po tej samej trasie. Zamieniając nocny tramwaj „62” na autobus (i dokonując pewnych korekt na innych liniach) uzyskujemy do dyspozycji tak dużo pieniędzy, że można by wzmocnić rejon Czerwonych Maków, Miasteczka Studenckiego AGH czy Nowej Huty autobusem kursującym w weekendowe noce co 15 minut! Studentom chcącym wrócić po weekendowej nocy na III Kampus UJ czy zwykłym mieszkańcom Prądnika, Mistrzejowic, Bieńczyc i Nowej Huty można by zapewnić w nocy komunikację na podobnym poziomie, co w dzień. W dni powszednie napełnienie nocnych tramwajów nie jest tak duże, więc wtedy autobus kursujący co 30 minut będzie wystarczający. Ostatnio i tak na „62”, „64” i „69” kursują autobusy „za tramwaj” i dają radę…

Przykładową propozycję umieszczam w pliku PDF. Propozycja ta opiera się na poprzednim układzie komunikacyjnym, i łączy ze sobą wszystkie zalety starego i nowego układu linii nocnych. Pozbywa się jednocześnie wszystkich wad nowego układu i oferuje jeszcze więcej: autobus co 15 minut, mniej przesiadek, szybszy dojazd. A to wszystko w tej samej cenie, a nawet minimalnie taniej!

W ostatnim czasie ZIKiT patrzy na każdą złotówkę, jaką wydaje na komunikację miejską. Nie znajduje pieniędzy na dodatkowe kursy linii „13” czy „130”, które zabrał w listopadzie 2012. Na dodanie kilku kursów dziennie linii „137” czy przedłużenie kilku kursów „412”, o które wnoszą mieszkańcy Tyńca, nie ma pieniędzy. A jak widać na bezmyślne zmiany w komunikacji nocnej pieniądze się znalazły. Skoro urzędnicy liczą każdą złotówkę, jaką wydają, mogliby zacząć wydawać je rozsądniej. Z korzyścią zarówno dla miasta, jak i dla pasażera.

Tomasz Powęzka

, , , , ,

4 Komentarze