Archiwum dla Lipiec 2014

Mobilis nie wyjedzie też na „168”?

I kolejna zmiana! Dopiero co pisałem, że Mobilis zamiast na „182” i „482”, obsłuży „153” i „193”, a tymczasem po raz drugi dokonano korekty. Jak podał serwis fotozajezdnia, ZIKiT usunął z listy również „168” (Krowodrza Górka – Radzikowskiego Osiedle) i w zamian dodał… „109” (Cracovia Stadion – Bielany). A zatem aktualny spis linii które przejmie Mobilis to: „102″, „109”, „120″, „138″, „142″, „152″, „153″, „159″, „178″, „193″, „352″ i „502″.

Przypomnijmy, że w ramach przetargu „168” miało dostać lepszą częstotliwość i przez cały tydzień kursować dwa razy częściej: co 20 minut (obecnie co 40). Zapewne planowano również synchronizację ze „138”, dzięki czemu na odcinku Azory – Krowodrza Górka byłoby połączenie co 10 minut, również w weekendy. Oby tylko ZIKiT nie zdecydował się zrezygnować z tych wzmocnień.

W tym miejscu warto jeszcze dodać, że wspomniana korekta może… nie być ostatnią. Ze wstępnych wieści które uzyskałem wynika, że po otwarciu ul. Lema – które wpłynąć ma na trasę „193” – planowane są dalsze roszady i bardzo możliwe, że Mobilis otrzyma jeszcze jedną linię. Więcej informacji – wkrótce.

Kaszmir

, , , ,

22 Komentarze

Spotkanie w sprawie tramwaju na Górkę Narodową

Jakiś czas temu wspominałem, że przedstawiciele Inicjatywy Górka Narodowa oraz stowarzyszenia Kraków Miastem Rowerów wystosowali pisma, w których domagano się gruntownych zmian w projekcie tramwaju na Górkę Narodową. Teraz kolejni mieszkańcy oraz organizacje społeczne, zrzeszone w ramach grupy Inicjatywa 4 Dzielnica sprzeciwiają się proponowanej przez Miasto wizji inwestycji. Choć w międzyczasie projekt został zmieniony, problemy, a tym samym i postulaty zainteresowanych osób, pozostają te same: budowa całego tramwaju w jednym etapie (aż do Górki Narodowej, zamiast tylko do rejonów ul. Bociana), utworzenie porządnego węzła przesiadkowego na Krowodrzy Górce przyjaznego pasażerom oraz rezygnacja z poprowadzenia wielopasmowej drogi prosto w centrum miasta.

Dziś (wtorek, 22 lipca 2014) o godz. 17:30 odbędzie się spotkanie pod patronatem Inicjatywy na którym omawiane będą dalsze działania, które trzeba podjąć a także treść petycji do Władz Miasta. Spotkanie odbędzie się w Ambasadzie Krakowian przy ul. Stolarskiej 6/9 i będzie miało charakter otwarty – każdy zainteresowany tematem jest zaproszony, aby przyjść.

Więcej informacji nt. grup można znaleźć na profilach facebook: Inicjatywa 4 Dzielnica, Ambasada Krakowian.

Aktualny projekt przebudowy rejonu między ul. Bratysławską a pętlą Krowodrza Górka. Zamiast zieleni – wielopasmowa ulica. Zamiast wygodnego centrum przesiadkowego – rozbity węzeł z koniecznością przechodzenia przez pasażerów długich odcinków między przesiadkami.

Kaszmir

, , , , , , , ,

10 Komentarzy

Cztery linie po estakadzie – komentarz

Kilka dni temu pisałem o planowanym na tę chwilę układzie linii tramwajowych po otwarciu łącznika Lipska – Wielicka. Dziś krótki komentarz – co, jak, dlaczego.

Linia „50”

Tu nie było ani przez chwilę wątpliwości, że nastąpi zmiana trasy: w końcu estakada była budowana z myślą o dokończeniu I nitki Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, czyli właśnie „pięćdziesiątki”. W związku z wyprostowaniem (skróceniem) trasy z linii zniknie w godzinach szczytu około 5 wozów. Częstotliwość co 5 minut zostanie utrzymana, a brygady całodzienne będą nadal obsługiwane przez najnowsze bombardiery NGT8. Nie podjęto jeszcze decyzji co ze szczytowymi wzmocnieniami, na których jeżdżą obecnie krótsze bombardiery NGT6: jeśli linia będzie notować spore zapełnienia, NGT8 mogą trafić również i na nie.

Linia „23”

W przypadku „dwudziestki trójki” potwierdzają się wcześniejsze wieści. Nowa trasa ma zapewnić połączenie rejonów Płaszowa z Wielicką i Podgórzem, zastępując częściowo obecną „11” (Mały Płaszów – Czerwone Maki), jednocześnie jednak wciąż utrzymując połączenie Ruczaju z Łagiewnikami oraz wspomnianymi Podgórzem i Wielicką.

Linia „19”

Pierwsza nowość, lecz wg mnie całkiem dobrze rozegrana. „Dziewiętnastka” na obecnej trasie jeździ raczej słabo zapełniona a tak ma szansę pozyskać nowych pasażerów zastępując „9” i „50” w relacji Starowiślna – Hala Targowa – R. Mogilskie. Rozważa się wydłużenie linii z Łagiewnik do Borku Fałęckiego, jednak plany mogą nie wyjść ze względu na spore koszty. Również co do drugiej końcówki nie ma pewności: najbardziej prawdopodobną opcją jest skierowanie linii Tunelem do Dw. Towarowego (a zatem do obecnej pętli), jednak niewykluczona jest również trasa Mogilska – Wieczysta, a nawet (choć tu szanse są raczej nikłe) Lubicz – Rakowicka – Cm. Rakowicki.

Linia „11”

W tym przypadku pewne zaskoczenie, gdyś wcześniejsze plany zakładały likwidację tej linii. Tymczasem ma zostać ona utrzymana, zachować w większości obecną marszrutę i jedynie na końcówce zjechać przez estakadę do Nowego Bieżanowa. Trasa wydaje się dość zakręcona:

jednak będzie to tak naprawdę połączenie dwóch odrębnych części. Z jednej strony, „jedenastka” obsłuży połączenie Ruczaju z R. Grzegórzeckim (dawniej zapewniane przez „128”) oraz będzie wzmacniać pozostałe tramwaje z Czerwonych Maków. Z drugiej zaś, stanie się rekompensatą dla Bieżanowa za zabrane kursy „23”, zapewni dojazd z tych rejonów i Wielickiej do Hali Targowej (obecnie zapewniany przez „9” i „50”), a także wzmocni trasę „dziewiątki” w porach gdy ta ostatnia będzie kursować co 20 minut. Również utrzymanie relacji Kuklińskiego – Klimeckiego – Grzegórzecka może ucieszyć niektórych pasażerów.

Osobiście nie jestem wielkim zwolennikiem zaproponowanej trasy, jednak rozumiem argumenty przemawiające za takim jej przebiegiem.

Linia „9”

Tu również bez większego zaskoczenia, bo „dziewiątka” była drugim – obok „50” – pewniakiem do puszczenia przez estakadę. W godzinach szczytu możliwe wzmocnienie częstotliwości do co 10 minut  (co wspólnie z linią „11” zapewni w Bieżanowie utrzymanie, a może i lekki przyrost, ilości kursów), jak również obsługa części brygad przez wozy Bombardier (zdjęte z linii „50”). Bardzo niepewne jest natomiast, czy linia jeszcze wróci do Huty. Zapewne jedno jest z drugim powiązane – przez ostatnie lata połączenia tramwajowe do Mistrzejowic były nieustannie ograniczane i raczej mało prawdopodobne się wydaje, aby tendencja została odwrócona. Dodatkowo urzędników może kusić utrzymanie status quo, gdyż od kilku miesięcy w związku z remontem Mogilskiej, Mistrzejowice i tak muszą sobie radzić bez „dziewiątki”.

Kaszmir

, , , , , , , , , , , , , , , , ,

5 Komentarzy

Mobilis nie wyjedzie na linie „182” i „482”

We wczorajszym artykule ze zdjęciami nowych wozów dla Mobilis wspominałem, że Przewoźnik od 1 sierpnia będzie obsługiwał 12 linii autobusowych, w tym „182” oraz „482”. Było to zgodne z zapisami przetargu w którym dokładnie określono marszruty wraz z ilościami kursów, jednak jak się okazuje lista linii została zmieniona. Dziś ZIKiT na swoim profilu opublikował nową rozpiskę, według której Mobilis wyjedzie na linie: „102”, „120”, „138”, „142”, „152”, „153”, „159”, „168”, „178”, „193”, „352” i „502”. Wychodzi zatem, że MPK utrzyma autobusy „182” oraz „482”, za to straci „153” (Piastów – Lesisko) oraz „193” (Czyżyny Dworzec – Wieczysta, wkrótce skrócony do Prądnika Czerwonego). Czytaj resztę wpisu »

, , , , , , , ,

16 Komentarzy

Nowe wozy dla Mobilis już w Krakowie

W związku z wygranym przetargiem, od 1 sierpnia Mobilis będzie obsługiwał dwanaście linii autobusowych: „102”, „120”, „138”, „142”, „152”, „159”, „168”, „178”, „182”, „352”, „482” oraz „502”. Dziś do zajezdni Przewoźnika przy ul. Sołtysowskiej dotarły pierwsze pojazdy, które już niebawem będą wozić pasażerów. Czytelnicy jak zwykle nie zawiedli i poniżej prezentuję małą galerię z fotografiami nowych wozów: Czytaj resztę wpisu »

, , , , , , , , , , , , , , ,

6 Komentarzy

Po estakadzie… cztery linie tramwajowe?

Zmieniają się dyrektorzy ZIKiT, a wraz z nimi koncepcje układu linii po oddaniu łącznika tramwajowego Lipska – Wielicka. Pisałem już wcześniej, że przez estakadę pojadą prawdopodobnie trzy linie tramwajowe („9”, „23”, „50”), a w rozmowach z Radnymi dzielnicowymi potwierdzono przynajmniej dwie z nich („9”, „50”). I choć powyższe listy pozostają aktualne, w międzyczasie plany zostały uaktualnione i obecnie rozważa się nawet możliwość puszczenia po nowej trasie… aż czterech tramwajów. Poniżej nowe proponowane trasy: Czytaj resztę wpisu »

, , , , , , , , , , , ,

14 Komentarzy

Nie będzie nowego autobusu do Zesławic

Od jakiegoś czasu krążyły plotki – tak w internecie jak i w rozmowach codziennych mieszkańców – że od sierpnia ma ruszyć z Zesławic nowa linia autobusowa. Miałaby kursować po trasie Zesławice – Morcinka – Mistrzejowicka – i dalej prawdopodobnie do Czyżyn Dworca, a zatem obsłużyć pozbawiony do tej pory komunikacji rejon ul. Mistrzejowickiej. Aby sprawdzić wiarygodność tych informacji, poprosiłem Radę Dzielnicy XVII o potwierdzenie lub zdementowanie wieści. Niestety, z odpowiedzi którą otrzymałem od Przewodniczącego Rady wynika, że żadna nowa linia nie jest planowana:

według posiadanych wiadomości oraz informacji uzyskanych z ZIKiTu na dzień dzisiejszy, tj. 10 lipca 2014r. wiadomość o uruchomieniu nowej linii autobusowej z Zesławic nie została potwierdzona.

Mimo wszystko, może warto takie połączenie rozważyć? Dzięki temu mieszkańcy Zesławic mieliby zapewniony szybszy dojazd w kier. centrum miasta, co niewątpliwie wpłynęłoby na popularność komunikacji miejskiej w tym rejonie.

Kaszmir

, ,

1 komentarz

Kwiatki z rozkładów wakacyjnych 2014 (część II)

Poprzednio: Kwiatki z rozkładów wakacyjnych 2014 (część I)

Co z „482”?

Na tegoroczne wakacje zdecydowano się zawiesić linię „482”, mimo że zeszłego lata była utrzymana. W efekcie ciąg Jancarza – Bohomolca zamiast autobusu co 15 minut przez cały dzień („182″+”482”) ma do dyspozycji jedynie „182”, które w szczycie wprawdzie kursuje co 15 minut, lecz poza nim jedynie co 24.

Ktoś tutaj mógłby polemizować, że przecież w zamian pozostawiono na Mistrzejowicach „128”, a i os. Na Stoku ma więcej kursów niż w zeszłe wakacje. Tak, lecz „128” nie jest w ogóle zsynchronizowane ze „182”. Co więcej, wspomniane wzmocnienia miały być zadośćuczynieniem za zawieszenie linii „5” oraz „9”. A przecież nawet gdyby zostawić „482”, oba rejony i tak byłyby do tyłu bo dodatkowych kursów było dość mało.

Wychodzi więc na to, że w zamian za porządny autobus oraz dwa porządne tramwaje zeszłego lata („5”, „9” oraz „182”+”482″), w tym roku pasażerowie mają do dyspozycji jedynie dwa słabe autobusy („128”, „182”). Takie rzeczy tylko w Krakowie!

W  Tunelu tylko jeden (pocięty) tramwaj

Ten absurd wyjdzie na jaw dopiero od następnego poniedziałku (14 lipca). W związku z zakończeniem remontu na św. Gertrudy… ubędzie tramwajów w Tunelu tramwajowym pod Dworcem Głównym. Linia tymczasowa „73” która powstała w zastępstwo za „13”, „9” oraz „5” zostanie zlikwidowana. W zamian powróci „13” i… tylko „13”. W Tunelu zatem zostanie jedynie „pięćdziesiątka”, która przecież też sama w sobie została pocięta w godzinach szczytu i kursuje dwa razy rzadziej. Już obecnie pasażerowie skarżą się na tłok, a co dopiero będzie od przyszłego tygodnia?

Dodajmy do tego wspomniany wyżej brak „482” a także zawieszenie „501” i wychodzi na to, że dojazd do Dworców Głównego oraz Autobusowego od wschodniej strony miasta jeszcze nigdy nie był tak słaby.

Ciasno w „704”

O „704” – zastępczej linii autobusowej za tramwaj na Mogilskiej – było już wielokrotnie głośno: najpierw afera ze zbyt małymi autobusami zastępczymi a potem skargi pasażerów na tłok zmusiły ZIKiT do dołożenia kursów. Wydawało się, że Zarząd nie odważy się już tutaj ryzykować i będzie starał się zachować rozsądną częstotliwość. Nic z tego – na wakacje „704” zostało mocno pocięte – szczególnie w godzinach szczytu, lecz i poza nimi zanotowało ubytki. W efekcie tłok jak panował, tak panuje dalej.

Można wiele mówić, lecz jeśli wskutek ograniczenia rozkładów nawet w wakacje poza godzinami szczytu ludzie jadą stłoczeni w drzwiach – to coś jednak jest nie tak?

—————-

Kiedyś rozkłady na wakacje były przygotowywane w myśl zasady „dużo linii, za to rzadziej”. Od jakiegoś czasu ZIKiT starał się wprowadzić alternatywny schemat z mniejszą ilością linii, za to kursujących w miarę często. Niestety w tym roku wydaje się, że całość została zorganizowana wg zasady „tnijcie wszędzie, gdzie tylko się da, a nawet jeszcze więcej”. Tylko ile tak wytrzymamy?

Kaszmir

, , , , , , , , , , , , , , , ,

3 Komentarze

Kwiatki z rozkładów wakacyjnych 2014 (część I)

Za nami pierwszy tydzień funkcjonowania rozkładów wakacyjnych. Jak co roku, niektóre zmiany są uzasadnione, niektóre mniej. Warto przyjrzeć się co bardziej kontrowersyjnym rozwiązaniom, które zaproponowano mieszkańcom na najbliższe dwa miesiące. Wiele uwag pokrywa się z tymi sporządzonymi rok temu, tutaj skupię się zatem głównie na „nowościach”.

Autobusy na Alejach jeszcze bardziej co pół godziny

Zeszłoroczny wpis na temat wakacji zacząłem od tego samego punktu i niestety w 2014 również postanowiono, że większość linii na Alejach poza szczytem będzie kursować co pół godziny. Na plus trzeba policzyć linię „169” uruchomioną w tym roku (niestety obecnie kursującą też przez większość czasu co 30 minut…), na minus – jeszcze większe cięcie „503” niż zeszłego lata, gdy w szczycie kursowała co kwadrans. Obecnie dwa razy rzadziej, co oznacza, że z pięciu kursów/h w roku szkolnym zostawiono całe dwa.

Przy okazji: czy naprawdę nikogo z urzędników nie szokuje, że autobusy w dni powszednie w międzyszczycie kursują rzadziej niż np. w niedziele?

Co 20, co 24, co 30…

Tutaj wysuwa się również niepokojąca tendencja. Coraz więcej autobusów w roku szkolnym kursuje co 24 minuty, co w wakacje zostaje „podmienione” na jeszcze rzadziej – co pół godziny.

Najlepszym przykładem jest „128”: zaledwie kilka lat temu było świetną, regularną linią kursującą cały tydzień trzy-cztery razy na godzinę. Potem pod pretekstem synchronizacji ze „184” przycięto jej częstotliwość w weekendy do 24 minut zamiast 20. Niby mała różnica, a jednak odczuwalna. Teraz na wakacje te 24 przycięto jeszcze bardziej – na 30. W końcu to tylko parę minut i nikomu nie robi dużej różnicy, prawda? Nie do końca.

A takich linii jest więcej, m.in. „184” albo „123”. Nowe „169” również wpisuje się w tę tendencję.

„Jedynka” coraz rzadziej

Z powodu remontu Mogilskiej zawieszono „piątkę”, zostawiając Kocmyrzowską jedynie z linią „1”. Już to było szokiem bo o ile w tygodniu można było zrozumieć konieczność ograniczenia ilości tramwajów ze względu na przepustowość al. Pokoju, tak w weekendy nie było żadnego uzasadnienia i można było np. w zamian puścić „jedynkę” częściej.

Teraz jednak ZIKiT postanowił pójść jeszcze dalej z cięciami i pociął również to, co zostało: „1” co 10 minut kursuje tylko w godzinach szczytu, a w pozostałych porach co 20. Kocmyrzowska została zatem z jedną linią kursującą coraz rzadziej. Zamiast 9 kursów/h, w międzyszczycie zostały 3.

Urzędnicy nieraz się żalą, że krakowianie niechętnie przyjmują system „mniej linii, za to częściej”. Po raz kolejny trzeba zapytać: a czemu by mieli, skoro wszystkie dotychczasowe przykłady wskazują, że jest to dla nich niekorzystne? Na Kocmyrzowskiej w dni powszednie można było zostawić albo samą „1” co 10 minut, albo „1” i „5” obie co 20. Różnica jest taka, że w tym drugim przypadku tramwaj średnio co 10 minut byłby zapewniony również w weekendy, a tak przyoszczędzono na sobotach i niedzielach. Jakby było mało, teraz jeszcze pocięto dni powszednie. Drodzy urzędnicy, czemu jeden tramwaj co 20 minut miałby być lepszy niż dwa, każdy co 20?

„137” w szczycie

Rok temu w wakacje „137” kursowało co 15 minut w szczycie, w tym roku już tylko co 20. W pozostałych porach tak samo rzadko jak w 2013, czyli co pół godziny. Czy rzeczywiście tak ma działać sprawna dowozówka do tramwaju? Przecież mieszkańcy Kuźnicy Kołłątajowskiej zgodzili się na skrócenie linii do Krowodrzy, w zamian za poprawę jej częstotliwości. W wakacje ta umowa już nie działa?

Zapewne argumentem będzie, że przecież w tym roku uruchomiono „169” do Górki Narodowej. Tak, tylko po pierwsze, nie obsługuje ona wszystkich rejonów do których dociera „137”, a po drugie, ta pierwsza miała być zupełnie nową linią, bytem samym w sobie. Tymczasem okazuje się, że w zamian ogranicza się inne trasy: tu „137”, tam „503”… O tym jednak podczas oficjalnej uroczystości i przecinania wstęgi nie wspomniano.

Dodajmy, że w roku szkolnym „137” jeździ co 10 minut w szczycie (i co 20 w pozostałych porach). Czyli w godzinach największego tłoku wycięto połowę kursów.

—————-

W tym miejscu chciałoby się napisać, że to już tyle i reszta linii działa bez zarzutu. Tak jednak nie jest i ciąg dalszy niestety nastąpi…

Kaszmir

, , , , , , , , , , , , , , , ,

9 Komentarzy