Reforma komunikacyjna z 1999 roku

25 lat temu, 3 stycznia 1999, wprowadzono reformę komunikacyjną która na przynajmniej kilkanaście kolejnych lat miała wyznaczyć jak będą funkcjonować krakowskie tramwaje i autobusy. Ta rocznica to dobra okazja, by przypomnieć sobie założenia reformy, zmiany które wprowadziła oraz ich uzasadnienie.

„130” to jedna z tych linii, których trasy – nie licząc tymczasowych zmian z powodu remontów – się nie zmieniły od kilkudziesięciu lat. Łączy Dworzec Główny z Azorami od 1977 roku.

Nowa marszrutyzacja była wynikiem badań potoków pasażerskich, które trwały trzy lata, od 1996. Jednym z jej głównych celów była poprawa atrakcyjności połączeń tramwajowych – cytując oficjalną informację udostępnioną przez Miasto: „Opracowania wskazują, że bez radykalnych działań, funkcja tramwaju w Krakowie będzie maleć, a przecież istniejąca sieć tramwaju tradycyjnego, uzupełniona nowymi odcinkami tramwaju szybkiego, stanowi podstawowy element w Planie Miejscowym Zagospodarowania Przestrzennego m. Krakowa”. Wskazywano również na „dwukrotnie niższe wykorzystanie potencjału tramwajowego, przy znacznym przeciążeniu trakcji autobusowej” oraz „zbyt niską prędkość komunikacyjną”.

W efekcie przygotowano nową siatkę, która w wielu miejscach wręcz wywróciła ofertę połączeń. Dobrym przykładem były Wzgórza Krzesławickie, gdzie z poprzednich czterech linii: „5”, „9”, „22”, „23” (choć ta ostatnia była już od kilku miesięcy zawieszona), ostała się tylko ta pierwsza, a w nowym układzie dotarły tam jeszcze „1” i „4”. Marszrutyzacja wprowadziła jednolity system częstotliwości, z tramwajami podzielonymi na trzy grupy:

  • dziewięć linii magistralnych kursujących w dni powszednie co 10 minut („1”, „3”, „4”, „8”, „9”, „10”, „13”, „15”, „19”),
  • trzy linie uzupełniające kursujące w szczycie co 10 minut, a poza szczytem co 20 („16”, „20”, „22”),
  • jedenaście linii pomocniczych kursujących co 20 minut („2”, „5”, „6”, „7”, „11”, „12”, „14”, „17”, „18”, „21”, „23”).

W sieci autobusowej jedną z największych zmian była likwidacja linii pospiesznych („B”, „C”, „D”, „G”) i zastąpienie ich przyspieszonymi („501”, „502”, „511”). Różnic było więcej niż tylko oznaczenia: by korzystać z autobusów pospiesznych na bilecie okresowym, trzeba było zakupić jego droższą wersję, a samo przyspieszenie było często symboliczne – linie „B” czy „D” w drodze do centrum pomijały jedynie pojedyncze przystanki. Tymczasem linie przyspieszone zostały objęte tą samą taryfą co regularne, a na trasie zatrzymywały się rzadziej.

Nie wszystkie zmiany przeszły bez kontrowersji, a część z nich była skrytykowana i oprotestowana przez pasażerów. Przykładem było rozdzielenie linii „115” (Płk. Dąbka – Witkowice) na dwie: nowe „115” (Witkowice – Dworzec Główny) i „195” (Płk. Dąbka – Dworzec Wschodni). Zmiana tak nie spodobała się mieszkańcom, że Miasto w ostatniej chwili się z niej wycofało – i o ile na rozpiskach jeszcze zostały wydrukowane nowe wersje „115” i „195”, tak przy obu pojawiły się ręczne adnotacje o wycofaniu zmian.

Poniżej zamieszczam informacje, schemat oraz rozpiski tras z oficjalnej ulotki przygotowanej w 1998 roku przez Miasto i MPK (podziękowania dla Kojaka za nadesłanie materiałów). Świętne opracowanie udostępnili też autorzy strony kmk.krakow, porównując dokładnie co się zmieniło w części tramwajowej oraz autobusowej. Dwadzieścia pięć lat minęło jak jeden dzień!

Schemat linii tramwajowych z 1999 roku. Źródło: MPK (klik powiększa).

Powody przeprowadzenia reformy (klik powiększa).

Spis linii tramwajowych (klik powiększa).

Spis linii autobusowych zwykłych w dwóch częściach – dwie grafiki (klik powiększa).

Spis linii autobusowych wspomagających oraz przyspieszonych (klik powiększa).

Uzasadnienie poszczególnych zmian w siatce tramwajowej (klik powiększa).

Uzasadnienie wybranych zmian w siatce autobusowej (klik powiększa).

Jacek Mosakowski

, , , , , , , , , , , , ,

  1. #1 by Przemysław z Mistrzejowic on 29 grudnia, 2023 - 2:08 pm

    Pamiętam, chodziłem wtedy na uczelnię pomaturalną.
    Najbardziej dziwiło mnie, że każda z linii przyspieszonych zatrzymywała się na innych przystankach na wspólnym odcinku (R. Mogilskie – Wiślicka). Reszta była w sumie niezła, tylko bardzo szybko zaczęli ją psuć. Wiele „dziesięciominutowych” linii zostało pociętych już po kilku, góra kilkunastu miesiącach. Po awanturach było sztukowanie strat i w sumie mamy 20 lat bałaganu.
    Jakoś w 2015r byłem w Szczecinie i w tamtejszym muzeum zobaczyłem plan miasta z lat 70-tych. Analiza wykazała, że większość linii tramwajowych nie zmieniła się od tamtej pory! Pozazdrościłem.
    Pozdrawiam – Szczęśliwego Nowego Roku.

    • #2 by Jacek M. on 29 grudnia, 2023 - 10:22 pm

      Linie przyspieszone „501” i „511” z tego co pamiętam miały te same przystanki, a „502” osobno. Wg mnie miało to sens bo dzięki temu prawie każdy przystanek miał dostęp do któregoś autobusu – czy to „501+511”, czy „502”. Dobrym przykładem Nowa Huta, gdzie linie zatrzymywały się na przemian:
      – Os. Strusia: 502
      – Os. Na Lotnisku: 501+511
      – DH Wanda: 502
      – R. Kocmyrzowskie: 501+511

      Co do częstotliwości, dokładnie tak jak napisałeś – niektóre niestety zostały dość szybko ścięte, zwłaszcza w Hucie. „15” co 10 minut nie pojeździła długo. Po paru latach ścięto też „20”, potem skrócono jej trasę. Potem pocięto „9” – początkowo wzmocniono w zamian „5” i „14”, jednak po roku „5” ścięto z powrotem, a „14” wytrzymała parę lat i też ją ograniczono, co zresztą powodowało potem problemy przez wiele lat.

  2. #3 by emka on 29 grudnia, 2023 - 10:39 pm

    Linia 141 kursowała po takiej trasie do Łagiewnik??

    • #4 by Jacek M. on 30 grudnia, 2023 - 9:15 am

      Hm, dobre pytanie! Na stronie kmk.krakow w spisie linii, trasa 141 w 1999 wiodła już do Borku Fałęckiego:
      http://www.kmk.krakow.pl/liniebus_140_149.html

      Z drugiej strony powyższe grafiki to skany oficjalnej ulotki przygotowanej przez Miasto, zatem raczej opisują rzeczywistą sytuację. Być może i tu Miasto szybko wycofało się z tej trasy?

  3. #5 by Piotr on 30 grudnia, 2023 - 5:47 pm

    No i teraz planuje się dla Złocienia.
    – linię 195 po obecnej trasie 125 Mały Płaszów- Rżąka
    – linię 125 Złocień- Dworzec Główny Wschód.

    A jak widać historycznie najlepszy byłby dla linii Złocień- Dworzec Główny numer 185, bo trasa z 1999 wytrzymała któtko i została zmieniona w 2002 roku na 287, a 115 od 2006 do 2014 roku związana była z Płaszowem.

    Po prostu zmiana numer ze 125 na 195 bez zmiany trasy, to tylko robienie zamieszania.

    • #6 by Jacek M. on 30 grudnia, 2023 - 7:46 pm

      Tak. Historycznie 185 łączyło Płaszów z Dworcem Głównym przez kilka lat (2006-2011).

      Co do zmiany 425 na 195, tam być może chodzi o to że 195 pojedzie jednak po trasie obecnego 425, czyli przez Półłanki a nie Domagały jak 125.

  4. #7 by ASIA Z MTOWER on 10 stycznia, 2024 - 11:06 am

    Reforma komunikacyjna z 1999 roku to jedno z kluczowych wydarzeń, które miało znaczący wpływ na kształtowanie krajobrazu telekomunikacyjnego w Polsce. Artykuł zapewne przybliża czytelnikom tę istotną inicjatywę, która wprowadziła znaczące zmiany w sektorze komunikacji.

Dodaj komentarz