Nie będzie linii MPK do Myślenic

W drugiej połowie 2020 pojawiły się informacje, że Myślenice chcą uruchomić linię autobusową w ramach krakowskiej komunikacji miejskiej. Mówiono nawet, że ruszyć ona już w styczniu 2021. Jak udało mi się dowiedzieć, do uruchomienia takiego połączenia, obsługiwanego przez MPK, niestety nie dojdzie. Na pocieszenie, Myślenice dogadały się z władzami Województwa i wspólnie uruchomią własny autobus do Krakowa, który ruszy prawdopodobnie w lutym.

Oto informacje, które otrzymałem od Burmistrza Myślenic:

W odpowiedzi na Pana zapytanie dotyczące komunikacji autobusowej na trasie Myślenice osiedle 1000 lecia II – Kraków Borek Fałęcki uprzejmie informuję, iż mimo poczynionych uzgodnień z Zarządem Transportu Publicznego oraz Gminy Kraków, funkcjonowanie tej linii nie będzie możliwe. Jednocześnie cieszę się faktem, że w zamian za to, od lutego 2021 roku przewidujemy uruchomienie linii aglomeracyjnej Myślenice – Kraków organizowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.

Ponadto, powstanie nowe połączenie, za którego realizację odpowiedzialny będzie jeden z prywatnych przewoźników. W ramach niniejszego połączenia kursy odbywać się będą naprzemiennie. Wstępnie zaplanowano ich aż 34 w dni powszednie, 19 w sobotę i 10 w niedzielę.

Wieści to słodko-gorzkie. Szkoda, że linia nie będzie włączona w system krakowskiej komunikacji miejskiej. Dzięki temu mogłaby być objęta tymi samymi biletami co linie ZTP, a jej odjazdy byłyby łatwo dostępne na stronie z miejskimi rozkładami. Do tego, taki autobus na pewno bardziej by się zapisał w świadomości krakusów, a tak jest spora szansa że wielu z nich nie będzie nawet o nim wiedziało. Oczywiście, nowe połączenie ma służyć przede wszystkim pasażerom z aglomeracji, jednak im więcej osób skorzysta z transportu zbiorowego, tym lepiej dla wszystkich.

Jednocześnie ciężko się dziwić, że sprawy przyjęły taki obrót. Rozmowy z krakowskimi urzędnikami nt. uruchamiania połączeń aglomeracyjnych są… trudne. Pierwsza rzecz to finanse. MPK za każdy przejechany kilometr w aglomeracji liczy sobie ok. 7 zł. I choć Kraków pokrywa połowę kosztów, to wciąż druga połowa ciąży na gminach – i to bez zysków, bo wpływy z biletów w całości inkasuje Gród Kraka. Jeśli danej gminy nie stać na taki układ, to sprawa jest zamknięta – nawet gdyby chciała uruchomić linię np. w ciut niższym standardzie, a dzięki temu tańszą. Jest wprawdzie Mobilis, jeżdżący m.in. na „152”, „178” czy „501”, jednak obecna umowa nawet nie przewiduje jego kursowania poza granice miasta – a przynajmniej nie z tańszą stawką. Gminy zatem mają zero-jedynkowy wybór: albo drogie MPK, albo nic.

Po drugie, gminy często muszą przystawać na warunki zgodne z polityką ZTP. Ta zakłada np. kierowanie zwykle linii aglomeracyjnych do pętli na obrzeżach, bez wjazdu do centrum – w przypadku autobusu z Myślenic mówiło się o Borku Fałęckim. I choć stoją za tym argumenty – m.in. korki w centrum, a także koszty wynikające z wydłużenia trasy – to dzięki ominięciu ZTP i dogadania się z Województwem, Myślenice mogły ustalić własne reguły gry i jest spora szansa że autobus, zamiast kończyć w Borku Fałęckim, dotrze do ścisłego centrum Krakowa, stając się realną alternatywą dla busów.

Musimy zatem pogodzić się, że podobnych decyzji będzie więcej. Marzy mi się, by można było chociaż scalić takie linie z krakowskim układem na poziomie rozkładów czy informacji o trasach. Nadać im stosowne oznaczenia, dodać do strony z rozkładami oraz na przystankach, z adnotacją że są objęte osobną taryfą. Dzięki temu łatwiej byłoby z nich skorzystać, co na pewno doceniliby mieszkańcy terenów objętych oboma systemami – choćby Mogilan czy Libertowa.

A jakiej częstotliwości możemy się spodziewać? W dni powszednie, 34 kursy starczą albo na takt co ok. 30 minut przez cały dzień, albo nawet częstsze odjazdy w szczycie, kosztem ograniczeń wczesnym rankiem czy późnym wieczorem. Z kolei 19 kursów w soboty oznaczać będzie najprawdopodobniej częstotliwość co godzinę, a 10 w niedzielę – co dwie godziny.

Temat dot. Myślenic na forum pkk.net.pl – w linku.

Jacek Mosakowski

, , , , ,

  1. #1 by pętla on 7 stycznia, 2021 - 4:49 pm

    PKS MŁPL Marszałka będzie jeździł za mniej niż 7zł/km i Mercedesem / Solarisem?
    + Gmina Myślenice będzie musiała również dopłacić do linii PKS/UMWM.

    „I choć Kraków pokrywa połowę kosztów, to wciąż druga połowa ciąży na gminach – i to bez zysków, bo wpływy z biletów w całości inkasuje Gród Kraka.”

    Przedstawiłeś to jako wspaniały biznes. Są z tego zyski dla UMK?:) Zabijaliby się o linię do Myślenic
    wpływy bilety=”Kraków pokrywa połowę kosztów”-> UMK powinno wychodzić na +/-0
    UMK może dopłacać za odcinek leżący na terenie Krakowa.

    Decyzja Majchrowskiego dziwna jeśli są wolne autobusy na linie aglo i wychodzą na 0 z uwzględnieniem zwrotu kosztu za zakup pojazdu.

    • #2 by kaszmir on 16 stycznia, 2021 - 9:13 am

      Swojego czasu % finansowania był tak ustawiony, by Kraków wychodził finansowo na zero. A przecież do tego dochodzą inne czynniki – im więcej pasażerów, także z Myślenic, przesiądzie się do autobusu, tym dla wszystkich lepiej.

      • #3 by pętla on 17 stycznia, 2021 - 1:23 pm

        Nie dla wszystkich, gdy prezydent Majchrowski / burmistrz Myślenic wycofał się z uzgodnionej linii autobusowej Aglo do Myślenic.

  2. #4 by Mysle on 7 stycznia, 2021 - 6:28 pm

    Ludzie domagaja sie MPK od lat, a tu MPK ich nie chce. Żałosne. Ale lepsze to niz tylko 7 kursow ktore MPK chcialo drogo obsluzyc.

    • #5 by pętla on 7 stycznia, 2021 - 7:53 pm

      MPK bardzo chce.

  3. #6 by Tomek on 7 stycznia, 2021 - 8:05 pm

    7 zł za wozokilometr przy kosztach finansowania pół na pół to pikuś, aż dziwne, że Myślenice nie idą w taki układ, być może będą mieli dotacje z funduszu przewozów autobusowych to wyjdzie ich taniej, ale różne kosmiczne przypadki się zdarzają Tarnów np. zażyczył sobie 10,80 zł. za wozokilometr wobec wcześniejszych 5,20 zł. od podtarnowskich gmin, oczywiście efekt to koniec komunikacji podmiejskiej w Tarnowie, myślę, że przy takiej stawce krakowska komunikacja aglomeracyjna również przestałaby istnieć…

    • #7 by kaszmir on 16 stycznia, 2021 - 9:14 am

      No, to co wydarzyło się w Tarnowie to jakaś masakra 😮

  4. #8 by lukk on 7 stycznia, 2021 - 10:51 pm

    Jakiś czas temu powstał Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych. Niestety nie uwzględnia on przewoźników miejskich – szanse na dofinansowanie mają tylko PKSy i im podobne realizujące przewozy na liniach nie mających charakteru komunikacji miejskiej. Po wtóre dofinansowanie „dostają” nowe linie (wystarczy dodać przystanek czy kilka kursów i jest to traktowane jako nowa linia). Nie wiem, czy Myślenice złożyły wniosek do FRPA, ale sposób organizacji linii idealnie wpisuje się w model z FRPA.
    Wymogi stawiane przed samorządami przez Fundusz z jednej strony pozwalają na organizację całkiem nowej siatki połączeń i walkę z wykluczeniem komunikacyjnym, z drugiej zaś strony, przyczyniają się do demontażu jako – tako działających sieci komunikacyjnych miejskich przewoźników. Gminy podmiejskie zaczynają rezygnować z usług przewoźników miejskich – zlecają przewozy na zewnątrz i otrzymują spore pieniądze z Funduszu. Tak się już dzieje w Elblągu, Słupsku czy Gorzowie Wlkp.

    • #9 by pętla on 10 stycznia, 2021 - 3:47 pm

      PKSów za wiele już nie zostało. Czyli podatnicy finansują prywatne firmy na linie AGLO (Marszałek nie ma swoich autobusów), MPK podatników nic nie dostaje z podatków a taryfa AGLO nie jest zintegrowana z miejską.
      Świetny biznes…

  5. #10 by +-+ on 8 stycznia, 2021 - 8:27 pm

    To nie jest wina Krakowa.

    Krakowskie MPK to kierowcy na umowie o pracę, punkty socjalne, powiedzmy niezłe pensje, a podkrakowskie gminy za to wolą niższą stawkę za wzkm, co po prostu daje w wyniku byle kogo za kółkiem, sikanie po krzakach przez kierowców, często umowy zlecenia czy zaniżane etaty…

    • #11 by pętla on 9 stycznia, 2021 - 3:43 pm

      Niższy koszt wozokm to oszczędzanie na kierowcy i WC itp.
      Kończy się jak w Waszawie z niemiecką Arriva i śmiercią pasażera.

      • #12 by +-+ on 10 stycznia, 2021 - 8:00 am

        No dokładnie.

  6. #13 by pętla on 10 stycznia, 2021 - 3:49 pm

    Wychodzi na to że będą 2 osobne linie / organizatorzy: UMWM i UM Myślenice. Będzie 1 taryfa?

  1. Rusza linia PKS do Myślenic | krabok

Dodaj komentarz