Minęło już ponad osiem miesięcy od wprowadzenia małej marszrutyzacji, a echa zmian wciąż nie milkną. Jedną z bardziej kontrowersyjnych decyzji, której kwestia co chwilę przewija się w mediach, jest nowa trasa „8”. Przypomnijmy, wspomniana linia przez wiele lat kursowała na trasie Borek Fałęcki – Korona – Św. Gertrudy – Filharmonia – Bronowice Małe. Od listopada zmieniona została druga końcówka, i zamiast w Bronowicach, linia kończy na Cichym Kąciku.
Rozumiem mieszkańców, którym utrudniono dojazd. Jednak nieraz argumenty, które wyciągają przeciwnicy nowej trasy, są ciężkie do zrozumienia. 16 lipca – przewodniczący RDV mówi, że wskutek zmian jest teraz za mało tramwajów skręcających z Karmelickiej w kier. Wawelu. To interesujące, bo na całym odcinku Bronowice Małe – Wawel – Korona dawną „ósemkę” co 10 minut zastąpiła teraz „trzynastka”… też co 10 minut (i z większymi wagonami). Jedyna różnica jest taka, że ta druga w niedziele wykonuje kilka kursów mniej, jednak nie o to raczej chodziło przewodniczącemu. Zatem jak to jest?
13 maja – pasażerka skarży się, że z powodu zabrania „8” musi teraz przesiadać się na wysokopodłogową „4”. I tutaj ciężko zrozumieć o co chodzi, bo przecież „13”, zastępująca obecnie „8” jest tak samo niskopodłogowa i dubluje się z tą ostatnią na dłuższym odcinku niż „4”. Czemu zatem pasażerka z niej nie skorzysta?
Swojego czasu w internecie krążyła zbiórka podpisów celem przywrócenia dawnej trasy „ósemki”. Podczas rozmów z urzędnikami podobno okazało się, że jedna z osób w nią zaangażowanych podróżuje codziennie z Bronowic do Korony. Zapytana, czemu zatem teraz nie korzysta po prostu z „13” (która obsługuje tę trasę bezpośrednio, tak samo jak dawniej robiła to „8”), ze zdziwieniem odpowiedziała, że… nie miała pojęcia że jest takie połączenie.
Teraz jeszcze parę słów ode mnie. Korzystam w miarę regularnie od kilku lat z tytułowej linii na trasie centrum – Borek Fałęcki, podobnie jak 90% jej pasażerów. Nas zmiana zatem nie dotyczyła, dalej mamy to samo połączenie. Jednak od listopada odczuwam korzystną różnicę. Tramwaje, które wcześniej przyjeżdżały na Pl. Wszystkich Św. zapełnione pasażerami z Bronowic, dziś są znacznie luźniejsze. Można bez problemu znaleźć miejsce siedzące, zamiast stać w tłoku jak dawniej. Nie znaczy to, że linia nie jeździ pełna – jak najbardziej się zapełnia, tyle, że na dalszym odcinku. Co więcej, dzięki nowej trasie linia nie utyka w korkach i zatrzymaniach na odcinku bronowickim, a więc i jej punktualność się polepszyła.
Mała marszrutyzacja miała swoje problemy, lecz dla mnie „8” do Cichego Kącika nie jest jednym z nich. W mojej opinii dużo gorsze jest ograniczenie kursowania tramwajów w weekendy czy redukcje autobusów w godzinach międzyszczytowych. Jako pasażer z Borku mogę przyznać, że znacznie poważniejszą sprawą jest słaba oferta w weekendy, w szczególności w niedziele. Na szczęście, to ma szansę się teraz poprawić dzięki niedawnemu wydłużeniu „10”.
lkaszmirski
#1 by Przemysław z Krakowa on 29 lipca, 2013 - 7:48 am
Skoro zmiana trasy „8” praktycznie niczego nie zmienia, to po co robić bałagan? A co do wspomnianych przez autora zapełnień: dawniej pod Filharmonią w kierunku Bronowic zdarzały się miejsca siedząc, ale większość była zajęta – jednak dzięki dużej wymianie pod Teatrem Bagatela można było usiąść po przejechaniu jednego – góra dwóch przystanków. W przeciwnym kierunku sporo ludzi wysiadało pod Wawelem, więc brak miejsc siedzących na Pl. Wszystkich Świętych nie był problemem i rzadko występował.
Teraz „8” od Filharmonii w kierunku Cichego Kącika jest już pusta, a na Pl. Wszystkich Świętych bywa w niej po 20-30 osób, co może być dla ZIKITU pretekstem do kolejnych cięć.
Wniosek: zmiana może nieszkodliwa, ale niepotrzebna.
Pozdr.
#2 by marvolo613 on 29 lipca, 2013 - 9:19 am
@Przemysław: polemizowałbym. Moim zdaniem zmiana potrzebna, ponieważ na ciągu Królewska-Karmelicka tramwajów było zdecydowanie za dużo. Często zdarzała się sytuacja, że na pl. Inwalidów tramwaje przyjeżdżały stadami. Poza tym w ten sposób rozładowany został tłok w 8, o którym pisze autor notki.
Wniosek: zmiana nieszkodliwa i potrzebna. 😉
#3 by czy mikrobus czy dużobus 11zł sie należy on 29 lipca, 2013 - 6:15 pm
A czy po obcinaniu tras i częstotliowści dla Ruczaju zwanego marszrutyzacją na Pl. Inwalidów nie ma „korków tramwajowych? ( przydałby się tam przystanek podwójny po obu stronach Alej)
Rozwiązanie dla „8” i innych zmienionych linii jest umożliwienie Miesięcznego na trasy przed marszrutyzacją ( ozn. jako s_nr_linii) – bo problemem jest system taryfowy w Krakowie.
#4 by Łukasz on 29 lipca, 2013 - 7:51 pm
Gdzie jest wydłużona 10 ?
#5 by lkaszmirski on 29 lipca, 2013 - 8:35 pm
Łukasz > od początku wakacji wydłużona do Borku Fałęckiego.