Jest szansa na łącznik tramwajowy Kurdwanów – Nowy Bieżanów!

Wiele osób wskazuje, że budowana obecnie linia tramwajowa wzdłuż Trasy Łagiewnickiej (TŁ), od Kurdwanowa do Zakopiańskiej, nie będzie kompletna bez możliwości puszczenia nią tramwajów z Nowego Bieżanowa i Prokocimia. Nawet po wybudowaniu TŁ, takie połączenie na razie nie byłoby jednak możliwe gdyż linie jadące z tych pętli nie mają fizycznie jak skręcić w stronę Kurdwanowa – na skrzyżowaniu przy „Bieżanowskiej” nie ma łuków torowych w tej relacji. Jest to spore niedopatrzenie, gdyż nowa trasa byłaby idealna choćby pod linię z Nowego Bieżanowa, przez Nowosądecką do kampusu na Ruczaju, zbliżoną w funkcjonalności do dawnego „23”. Jak udało mi się jednak dowiedzieć, urzędnicy również dostrzegli ten brak i podjęli pierwsze kroki które mogą doprowadzić do budowy wspomnianych łuków!

Na czerwono – obecny układ torowy w rejonie przystanku „Bieżanowska”. Na niebiesko – brakująca relacja. Grafika: mapy google.

Okazuje się, że kilka dni temu pracownicy Zarządu Dróg Miasta Krakowa (ZDMK) zwrócili się do innych urzędów o wydanie warunków dla projektu budowy torów na skrzyżowaniu Nowosądeckiej z Wielicką, w relacji Nowosądecka <-> Prokocim. To dokładnie ten brakujący łuk! I choć jest to dopiero pierwszy z wielu kroków na długiej drodze do budowy nowych torów, to niewątpliwie cieszy sam fakt że wreszcie sprawy ruszyły w tym dotychczas martwym temacie.

Jak wspomniałem, gdyby taki odcinek powstał to aż prosiłoby się by skierować nim linię z Nowego Bieżanowa przez Nowosądecką, Zakopiańską do Czerwonych Maków. Linia łącząca te końcówki już istniała do początku 2018, pod numerem „23” (kursowała wtedy przez Koronę) i cieszyła się sporym powodzeniem. „Dwudziestka trójka” została zlikwidowana podczas maksymalizacji, a jej brak do dzisiaj jest bardzo uciążliwy dla wielu mieszkańców – do tego stopnia, że zbliżony na dalszej części trasy tramwaj „11” (Mały Płaszów – Czerwone Maki) musiał dostać wzmocnienie w postaci linii „17” (Dworzec Towarowy – Czerwone Maki). Oczywiście to tylko jedno z możliwych połączeń, jeśli nowy łącznik zostanie zbudowany to niewątpliwie znajdzie się więcej jego zastosowań.

Jacek Mosakowski

, , , , , , , , , , , ,

  1. #1 by Konik Krakusek on 21 lutego, 2020 - 6:39 am

    Nie potrafię zrozumieć czemu przy budowie linii na Kurdwanów nie został ten łącznik zbudowany. Owszem, liniowo nie byłby używany, ale w razie awarii byłby wykorzystany.
    Nie trzeba by teraz przebudowywać z wyłączaniem kursowania tramów do NBieżanowa i Kurdwanowa, z utrudnieniami dla ruchu na Wielickiej…
    Dobrze, że zrobiono ten „pierwszy z wielu kroków na długiej drodze do budowy nowych torów”.

    • #2 by kaszmir on 21 lutego, 2020 - 9:10 am

      Jak zawsze w Krakowie – pewnie poszło o oszczędności. Założyli że nigdy te tory nie będą używane liniowo, a mniej torów i zwrotnic to zawsze mniejsze koszty budowy i utrzymania. Niestety.

      Ogólnie przez lata Miasto starało się oszczędzać na nieużywanych relacjach. Na szczęście powoli się to zmienia – przykładem rondo Czyżyńskie, które po przebudowie zyskało wszystkie brakujące łuki torowe. Podobnie pętla Wieczysta dostała wjazd od strony Czyżyn 🙂

  2. #3 by Adam Piechota on 24 lutego, 2020 - 2:02 pm

    Ale co będzie z przystankiem ,,Bieżanowska”?
    Jeżeli wybudują ten łacznik to linia będzie 2 razy obsługiwać przystanek ,,Bieżanowska”.

    • #4 by Rafał on 24 lutego, 2020 - 4:28 pm

      Wcale nie musi. Np tramwaj numer 1 zatrzymuje się tylko raz na starowisnlej.
      A jeśli nawet by obsługiwał dwa razy (np. jak w Łagiewnikach) to co z tego? Straci minutę?

Dodaj komentarz