Po przeglądzie zmian powakacyjnych w tramwajach, czas na autobusy. O samych nowościach w kursowaniu linii pisałem tu oraz tu, dziś zatem przeglądniemy jakie modyfikacje zaszły w samych rozkładach. Artykuł ten właściwie mógłby mieć tytuł „ciche cięcia”, lecz nie będę więcej spoilerował. Zapraszam do przeczytania!
„103” < „193”
Już od początku wakacji „103” zastąpiło „193” na terenie Łęgu i Mogiły. Dopiero teraz jednak, wraz z wejściem rozkładów powakacyjnych, możemy porównać jaki jest bilans kursów. A ten oczywiście jest ujemny: odcinek na którym kursuje „103” stracił po jednym kursie w dni powszednie w każdym kierunku (było 27, będzie 26), o czym ZIKiT nie wspomniał w swoich komunikatach. Dodajmy do tego odcięcie rejonu od szkół w rejonach al. Solidarności oraz obsługę Szpitala Żeromskiego tylko w jedną stronę („103” od 31 sierpnia pojedzie do Placu Centralnego) i wychodzi nam ogólna mizeria zmian w tym rejonie miasta. A szkoda, bo założenia – m.in. lepsza punktualność linii – były słuszne…
Roszady na „107”
Drobne zmiany zaszły w rozkładzie „107”. Względem roku szkolnego 2013/2014, przybędzie jeden kurs z Soboniowic w dni powszednie. Jest jednak i łyżka dziegciu w tej beczce miodu, w weekendy ilość kursów jest taka sama jak jeszcze w czerwcu, lecz… mniejsza niż w wakacje. W soboty -2 w obie strony, w święta -1. W komunikatach wszystkie te zmiany podsumowano jedynie jako „korekty rozkładu jazdy”, bez podania szczegółów.
Tyniec trochę oszukany… po raz drugi
ZIKiT pochwalił się, że likwiduje „412” (kursujące na krótszej trasie), w zamian wzmacniając „112” i „162” (jeżdżące dalej niż „412”). Łączna częstotliwość na Tynieckiej się nie zmieni, więc pasażer może odnieść wrażenie, że urzędnicy dbają o region i właśnie przeznaczyli na niego dodatkowe środki. Nic z tych rzeczy. ZIKiT zapomniał napisać, że w zamian na całym ciągu ubędą 3 kursy w każdą stronę w dni powszednie (nowe „112” i „162” będą mieć ich łącznie mniej niż „112”, „162” i „412” dawniej) i to z tych oszczędności wprowadzono całe te zmiany. A przecież nie jest to pierwszy raz – w lutym 2014 zrobiono dokładnie to samo, tak samo zmniejszając ilość kursów na wspólnym ciągu, i tak samo „zapominając” o tym wspomnieć. Łącznie więc, względem początku 2014, Tyniecka jest o kilka kursów w plecy w dni powszednie, w każdą stronę.
Porównanie rozkładów na Tynieckiej z 2013 i od 31 sierpnia 2015. Na pomarańczowo zaznaczyłem kursy, które zostały wycięte.
Wariantami Kraków stoi
„123” w szczycie będzie kursować wariantowo przez Płk. Dąbka i Biskupińską. Jest to przyjemna nowość, a odjazdów ze zmodyfikowaną trasą jest całkiem dużo.
Bardzo nieładnie natomiast ZIKiT zachował się w przypadku „125”. Oczywiście, tak jak napisał, zwiększy się ilość kursów wariantowych przez przystanek „Nad Drwiną”, w tym dojdzie kilka w weekendy (wcześniej tylko w dni powszednie). Nieprawdę natomiast sugeruje część komunikatu odnośnie zwiększenia częstotliwości ok. 5 rano w dni powszednie w kier. Złocienia – owszem, dojdzie 1 kurs, lecz w zamian… ubędzie 1 popołudniu. Bilans w dni powszednie jest zatem bez zmian, wbrew temu co sugeruje tutaj ZIKiT. Dojdzie jedynie 1 wieczorny kurs w soboty i święta w kier. Złocienia, dzięki czemu na osiedle będzie można się dostać nawet po godz. 23. Przynajmniej tutaj jest na plus.
W dni powszednie nie dojdzie żaden kurs – ot, po prostu przeniesiono jeden ze szczytu popołudniowego na poranny. W weekendy +1 wieczorny odjazd w kier. Złocienia.
Sporo zmian za to czuć na przystanku „Nad Drwiną”.
Bagry mają autobus na stałe
Po sukcesie linii sezonowej „427” urzędnicy zdecydowali się skierować w rejony Bagrów autobus na stałe. Pojedzie tutaj „127”, jednocześnie zawieszeniu ulegnie „427”. Co do tej pierwszej, wydłużenie symboliczne, lecz zdecydowanie ułatwi korzystanie z komunikacji w tym rejonie. Ilość kursów linii „127” bez zmian.
By znów móc się przesiąść z „128” na „50”
„128” pojedzie przez Saską i Lipską, by umożliwić przesiadkę na linie tramwajowe jadące przez nową estakadę. Jednocześnie, dodany zostanie 1 kurs w dni powszednie w kier. Zajezdni Płaszów. O tym ZIKiT też zapomniał napisać 😉
Więcej „130”
W międzyszczycie „130” pojedzie co 12, zamiast co 15 minut. Oznacza to dodatkowe 4 kursy w dni powszednie w każdą stronę. O tym ZIKiT się pochwalił. Nie pochwalił się za to, że ubędzie 1 w święta w kierunku Azorów (było 68, będzie 67).
Koniec części pierwszej analizy – cdn.
Kaszmir
#1 by tramwajarz on 29 sierpnia, 2015 - 9:26 pm
Co z nowymi bus-pasami? Zrobili Brodowicza i tyle? A przecież mieli prośby żeby pociągnąć do R. Młyńskiego;) Wtedy 501 i 502 byłyby naprawdę przyspieszone…
Kasy na farbę i znaki nie mają?
Przecież rozkład np 139 to fikcja. Rozkład ułożony na przeloty po ulicach bez korków. Udaje się na tej linii wyrobić wozokm w szczycie?;)
#2 by Szymon on 29 sierpnia, 2015 - 9:49 pm
A 174 przypadkiem przed wakacjami w święta nie jeździło co 20 min?
#3 by kaszmir on 29 sierpnia, 2015 - 11:00 pm
Jeździło. O tym będzie w drugiej części artykułu 🙂
#4 by Darko on 30 sierpnia, 2015 - 6:36 pm
Rozkład linii 174 i 178 w godzinach rannych z przystanku Koszykarska w stronę Powstańców Wlk. to
czysta kpina z pasażerów !!!
Brak jakiegokolwiek autobusu w godzinach ok.4:40 w tą stronę .
Po co mi nowa estakada mam nią wędrować 30 min co rano by się gdzieś dostać ?
Proszę o interwencję w tej sprawie
#5 by tramwajarz on 30 sierpnia, 2015 - 9:29 pm
Pisać do ZIKIT: sekretariatdt@zikit.krakow.pl
również do radnych dzielnic i miasta
może się uda…
#6 by Krzysztof Zbigniew Malak on 2 września, 2015 - 9:27 am
A propos 127 i 128:
– 127 przez wiele lat mieszkańcy i dzielnica postulowali wydłużenie 127 do Bagrów – nie dało się, bo progi na Grochowej, bo auta na parkingu zablokują możliwość nawracania, wreszcie bo jest Tele-Bus… Taraz wszystkie przeszkody zniknęły same z siebie…
A skierowanie jej przez Stary Płaszów (Płaszowska, Sarmacka, etc) sugerowałem im od razu po oddaniu ul. Kuklińskiego!
– 128 teoretycznie tak, ale układ przystanków na tym skrzyżowaniu jest totalnie anty-przesiadkowy
#7 by kaszmir on 2 września, 2015 - 1:39 pm
Odnośnie „127” – nie pierwszy to raz i nie ostatni, gdy „niedasię” z czasem jednak się da 🙂 Najważniejsze, że w końcu je wydłużyli, lepiej późno niż później.