Ledwie kilka miesięcy szalejąca inflacja wymusiła wzrost stawek które Kraków płaci za kursowanie autobusów i tramwajów, a tu nowy rok przyniósł kolejną podwyżkę. Poniżej ceny aktualne na początek 2023 roku.
Tym razem, zanim otrzymałem informację od urzędników, wyprzedził mnie Radny Łukasz Maślona który otrzymał wypisane wartości w odpowiedzi na swoją Interpelację dotyczącą komunikacji miejskiej – Interpelacja dostępna jest pod tym linkiem, a stawki można znaleźć w dokumencie znajdującym się tutaj, na str. 2.
MPK Kraków:
- tramwaje 25,70 zł/km (w połowie 2022 było 19,13 – wzrost o 34,3%),
- autobusy miejskie 11,34 zł/km (w połowie 2022 było 10,96 – wzrost o 3,5%),
- autobusy aglomeracyjne 8,93 zł/km (w połowie 2022 było 8,61 – wzrost o 3,7%).
Mobilis:
- autobusy przegubowe (18 m) 11,33 zł/km (w połowie 2022 było 10,44 – wzrost o 8,5%),
- autobusy standardowe (12 m) 9,47 zł/km (w połowie 2022 było 8,74 – wzrost o 8,4%),
- autobusy midi (9-10,5 m) 8,20 zł/km (w połowie 2022 było 7,56 – wzrost o 8,5%),
- autobusy mini (mikrobus 7,8 m) 10,94 zł/km (nowa stawka od października 2022, gdy było 8,74 – wzrost o 25,1%).
Stawka za autobusy mini dla Mobilis została dodana w październiku na potrzeby tymczasowej okrężnej linii „702” (Bronowice Małe – Kasztanowa – Bronowice Małe), obsługiwanej przez mikrobusy.
Podane kwoty wręcz przytłaczają. Wysokie ceny prądu oraz inne podwyżki sprawiły, że w przeciągu zaledwie pół roku koszt funkcjonowania tramwajów wzrósł o ponad 1/3. W autobusach też miały miejsce spore wzrosty jeśli uwzględnić, że poprzednia rewaloryzacja była kilka miesięcy temu.
Jednak liczby jeszcze bardziej uderzają gdy zestawić je na przestrzeni pięciu lat: od 2018 koszt kursowania tramwajów wzrósł o blisko 80%, a autobusów średnio o prawie 50%.
A inflacja jeszcze się nie zatrzymała.
W linkach znajdują się wartości stawek z zeszłych lat: 2013, 2016, 2017, 2018, 2019 (do marca), 2019 (od kwietnia), 2020, 2021, 2022 (do czerwca) oraz 2022 (od lipca).
Jacek Mosakowski
krabok 
#1 by -R on 2 lutego, 2023 - 7:21 pm
Inflacja się nie zatrzymała i prędko się nie zatrzyma. O deflacji raczej nie ma co myśleć w kategoriach innych, niż „pobożne życzenie”. Dodajmy do tego jeszcze mądrą inaczej politykę przerzucania kosztów centralnych na samorządy (bo jak wiemy, każdego stać, logiczne) i mamy jeden z powodów, dla których podwyżki aż tak walą po kieszeni.
Współczuję, bo życie w mieście robi się naprawdę drogie. I to niestety mimo usilnych starań, by wynagrodzeniem nadgodzić podwyżki.
#2 by Podwyżki on 3 lutego, 2023 - 10:46 pm
A potem przyjdzie jeden aktywista z drugim i powie że to miasto nieudolnie zarządza komunikacją i stąd wynikają dziury budżetowe. Tymczasem przy tak ogromnych wzrostach cen i przy ciągłym przerzucaniu opłat z jednostek centralnych na samorządowe, to ciężko żeby było inaczej…
#3 by księgowy on 8 lutego, 2023 - 12:13 pm
Skoro jest tak źle z budżetem Krakowa ( 6 mld 863 mln zł !!! , podwyżki wszystkich podatków miejskich przez Majchrowskiego!!! ) to nie wysyła się do Las Vegas urzędników pasożytów prezydenta Majchrowskiego z drugiej TV Urząd Miasta.
Za kasę z TV UMK mielibyśmy częstsze autobusy w soboty i święta i przywrócenie ostatnich cięć albo 52 co 5 minut.
Jeszcze Putin stoi za zniszczeniem komunikacji w Krakowie:D
ale są tacy co wolą stać na przystankach 30 minut na mrozie broniąc Majchrowskiego
z uzależnionymi nie wygrasz