Stawki za wzkm na 2022

Jak co roku, Miasto uaktualniło stawki które płaci MPK oraz Mobilis za wykonywanie kursów. O ile poprzednia zmiana, na przełomie 2020 i 2021, przyniosła tylko drobne podwyżki cen, tak w tym roku wzrosty są już standardowe, a dla tramwajów – nawet mocno ponad normę.

Przypomnijmy: kursy krakowskiej komunikacji miejskiej obsługuje dwóch przewoźników: MPK jeździ na wszystkich liniach tramwajowych oraz ok. 90% autobusowych, a resztę obsługuje Mobilis. Miasto płaci obu za każdy przejechany przez ich pojazdy odcinek, podobnie jak działa to np. gdy zamówimy przejazd taxi. Stawki wyrażane są jako cena za przejechany kilometr: wozokilometr (wzkm) dla autobusów oraz pociągokilometr (pockm) dla tramwajów. W 2022 będą one wynosić:

MPK Kraków:

  • tramwaje 18,45 zł/km (w 2021 było 16,43 – wzrost o 12,3%)
  • autobusy miejskie 9,31 zł/km (w 2021 było 8,77 – wzrost o 6,1%)
  • autobusy aglomeracyjne 7,34 zł/km (w 2021 było 6,92 – wzrost o 6,1%)

Mobilis:

  • autobusy przegubowe (18 m) 9,05 zł/km (w 2021 było 8,55 – wzrost o 5,8%)
  • autobusy standardowe (12 m) 7,57 zł/km (w 2021 było 7,15 – wzrost o 5,9%)
  • autobusy midi (9-10,5 m) 6,55 zł/km (w 2021 było 6,19 – wzrost o 5,8%)

Wnioski? Wszystko idzie w górę, jednak stawka za tramwaje poleciała w przestworza – wzrost o ponad 12% względem zeszłego roku. To niestety wieloletnia tendencja – koszt funkcjonowania komunikacji szynowej w Krakowie rośnie najszybciej. Obecnie właściwie osiągnęliśmy pułap, gdy zamiast jednego kursu tramwaju, można uruchomić dwa autobusu w tej samej cenie. Warto mieć to na uwadze w kontekście wciąż utrzymywania tramwajów nocnych i cięć, które miały miejsce na wielu innych trasach.

Powiększa się też przepaść między MPK a Mobilis – w tym roku nieznacznie, jednak warto uwzględnić że rok wcześniej Mobilis w ogóle nie podniósł stawek.

W linkach można znaleźć wartości stawek dla zeszłych lat: 2013, 201620172018, 2019 (do marca), 2019 (od kwietnia), 2020 oraz 2021. Podziękowania dla ZTP za przekazane informacje.

Jacek Mosakowski

, , ,

  1. #1 by Matti on 9 grudnia, 2021 - 10:00 pm

    Biorąc po uwagę, że ceny paliw wzrosły o więcej niż 6%, tak samo ceny prądu – w kolejnym roku planowane wzrosty o około 20%, to te wzrosty nie są duże.

    Do tego jest to skumulowana podwyżka za dwa lata, biorąc po uwagę minimalne zmiany stawek w 2021 roki.

    No i kwestia płac w MPK, które z roku na rok są coraz mniej atrakcyjne, w porównaniu do przeciętnego wynagrodzenia.

    Nawet płaca minimalna procentowo szybciej rośnie.

    Kilka lat temu w MPK zarabiało się 3-krotność płacy minimalnej, dziś to około 1000 zł na rękę więcej.

    • #2 by Jacek M. on 10 grudnia, 2021 - 9:41 am

      Niestety sam budżet na komunikację miejską wzrośnie jedynie o 4-5%. Czyli mniej niż podwyżki stawek autobusów, nie mówiąc już o tramwajach.

      Będą cięcia?

  2. #3 by Ston on 10 grudnia, 2021 - 5:31 pm

    Mam nadzieję, że nie będzie podwyżki cen biletów w związku z tym. Bilety i tak są już drogie, a kolejna podwyżka może tylko zaszkodzić. Jeśli coś mam od siebie dodać to myślę, że pewną oszczędność przyniosłoby zawieszenie nocnych linii tramwajowych na rzecz autobusów.

    • #4 by krakus on 10 grudnia, 2021 - 8:23 pm

      Drogie bilety? Hmm… to zależy jak na to patrzeć. Karta mieszkańca nadal jest tania (przed wprowadzeniem Karty Krakowskiej cena miesięcznego wynosiła 89zł). Bilety dla pozostałych, mogą się wydawać drogie, ale jeśli się popatrzy na inne miasta czy też przewoźników prywatnych to okazuje się, że wcale nie jest tak źle. A jednorazowe do kasowania? No cóż, jeśli patrzymy przez pryzmat tylko tych biletów to może i jest drogo, tylko że jest to wycinek całej taryfy. Według mnie Ci który najbardziej krzyczą na „wysokie ceny” jednorazówek po prostu na stale są przyspawani do samochodów i akurat ten jeden raz muszą jechać gdzieś KMK bo albo mają samochód uziemiony, albo samochodem nie dojadą i jest lament na cały świat, podczas gdy zdecydowana większość użytkowników ma miesięczny.

      Jeśli chodzi o zmianę linii nocnych tramwajowych na autobusowe to szacunkowy zysk w ciągu roku to około 1,19 mln zł (tramwaje po nowej stawce to około 2,4 mln zł, gdyby zamienić na autobusy to byłoby około 1,21 mln zł). Co za to można zrobić? 6 w sobotę co 20 min w godzinach jak w dzień powszedni i zostaje jeszcze jakieś 260 tys zł. albo od 9 do 16 w soboty i święta, to wtedy wychodzi kilka tysięcy więcej. Czy to dobra zmiana żeby warto było o nią walczyć? Osobiście nie wiem, pozostawiam pytanie otwarte.

      • #5 by Przemysław z Mistrzejowic on 14 grudnia, 2021 - 9:12 am

        Aby zachęcać ludzi „przyspawanych do samochodów” nie należy ich straszyć wysokimi cenami. Nie sądzę, by ktoś z tej grupy analizował ofertę, a tym bardziej wyrabiał jakąś kartę – widzi, że drogo, to wychodzi.
        Poza tym trzeba pamiętać o tym, że w czasie lockdownów (wiosna 2020) komunikacja została prawie że zlikwidowana – w szczycie co 20 minut, poza szczytem NIC. A ludzie jednak pracowali i musieli mocno kombinować, by jakoś dojechać do pracy i do domu. Ja wróciłem do pracy w połowie kwietnia.
        Za taki wyskok powinien być zakaz podwyżek przez kolejną dekadę – za nie wykonywanie usługi nie tylko nie należy się zapłata, ale należy się karny obowiązek jej dalszego wykonywania na własny koszt.
        Pozdrawiam.

      • #6 by Ston on 14 grudnia, 2021 - 3:21 pm

        Ostatnie dni, w których smog mocno daje o sobie znać pokazują, że rozwój komunikacji publicznej to priorytet. Osobiście uważam, że cena biletów jednorazowych doszła już do poziomu, w którym kolejne podwyżki przyniosą odwrotny efekt do zamierzonego. Po drugie nie rozumiem dlaczego nadal nie przywrócono linii, które zawieszono lub obcięto takt ich kursowania skoro od czerwca do teraz życie toczyło się tak jak przed pandemią.

  3. #7 by fran88 on 14 grudnia, 2021 - 8:31 pm

    Ludzie bardziej garneliby się do komunikacji, gdyby radni kiedys nie dali ciala i odwazyli sie podniesc opłaty w strefie parkowania o minimum. 1-2 zł / godzine.

    • #8 by konstal on 17 grudnia, 2021 - 10:47 pm

      była podwyżka
      ludzie byliby przymuszeni finansowo – czy ty zgłaszasz się na funkcję kapo?!

  1. Stawki za wzkm na 2022 – aktualizacja | krabok
  2. Stawki za wzkm na 2023 | krabok
  3. Stawki za wzkm na 2024 | krabok

Dodaj komentarz